Rafał Nasiadka z brązem w Mistrzostwach Europy

Reprezentant MKKK Shinkyokushin Ostrołęka Rafał Nasiadka wywalczył brązowy medal Mistrzostw Europy Karate Shinkyokushin w gronie juniorów. Podopieczny sensei Artura Prusińskiego, aby stanąć na najniższym stopniu musiał pokonać zawodników z Ukrainy i Bułgarii.

Najważniejsza impreza w historii karate Shinkyokushin w naszym kraju odbyła się w miniony weekend na warszawskim Torwarze. Do rywalizacji przystąpiło w sumie 364 zawodników z 25 krajów. Rafał Nasiadka, aby dostąpić zaszczytu występu w mistrzostwach Starego Kontynentu musiał przebrnąć przez kwalifikacje, które na początku marca odbyły się w Tarnowie.

Wówczas podopieczny sensei Artura Prusińskiego odniósł dwa zwycięstwa i zaliczył porażkę. W efekcie zdobył brązowy medal i znalazł się w kadrze narodowej na najważniejsze zawody w swojej karierze.
- Rafał trenuje w naszym klubie od czterech lat i stale czyni postępy - chwalił swojego podopiecznego sensei Artur Prusiński po turnieju eliminacyjnym.

Tym razem poprzeczka została zawieszona zdecydowanie wyżej, a rywalizacja z najlepszymi zawodnikami z całej Europy wypadła bardzo udanie. Po wygranej pierwszej walce nad Ukraińcem Karenem Barsehianem, podopieczny sensei Artura Prusińskiego wywalczył awans do ćwierćfinału. W nim okazał się lepszy od Bułgara Nikoli Merdzhanova.

- Rafał stoczył dwie świetne walki, które wygrał przez wazari - podkreśla sensei Artur Prusiński. - Celne ciosy z kolana na wątrobę sprawiły, że rywale nie mieli już siły i możliwości, żeby dalej walczyć. - Jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo wiemy jak dużo pracy i poświęcenia kosztowało Rafała przygotowanie się do tej imprezy.

W starciu o finał rywalem podopiecznego sensei Artura Prusińskiego okazał się drugi z reprezentantów biało-czerwonych w kategorii kumite -75 kg Jakub Tęcza. Tym razem zawodnik MKKK po zaciętym pojedynku musiał uznać wyższość swojego kolegi z kadry. Jakub Tęcza w finale przegrał z kolei z Ukraińcem Oleksandrem Svynarenką.

W klasyfikacji drużynowej Mistrzostw Europy najlepsi okazali się Litwini, przed reprezentacją Polski i Ukraińcami. Ogranizatorem zawodów była Polska Federacja Karate Shinkyokushin, a sędzią głównym shihan Alexander Goncharenko. Jednym z sędziów na macie był sensei Artur Prusiński.

Odsłon: 5333

Komentarzy: 9

09:40, 22.04.2015r.