« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Moja Ostrołęka

Aktualności

Krzywiecki: Nasz zespół stać na więcej

Siatkarze Energi Pekpol Ostrołęka wreszcie odnieśli zwycięstwo w I lidze, w hali im. Arkadiusza Gołasia. Po pięciosetowej batalii biało-czerwoni pokonali Stal AZS Nysa 3:2, a zdaniem kapitana Macieja Krzywieckiego, to może być początek serii zwycięstw klubu na pierwszoligowych parkietach.


W sobotnim spotkaniu pokonaliście nyską Stal. Który z elementów okazał się być kluczowym w walce z przeciwnikami? Co zadecydowało o tym, że udało wam się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę?

- W sobotę na parkiecie pokazaliśmy duże zaangażowanie i wolę walki. Myślę, że to głównie zadecydowało o wyniku tego spotkania. Mecz był bardzo wyrównany, a zespół z Nysy okazał się trudnym przeciwnikiem. Mogliśmy przegrać 1:3, jednakże udało nam się odwrócić losy tego spotkania. Tym bardziej cieszymy się, że szczęście w końcu i do nas się uśmiechnęło.

 

W pierwszej odsłonie meczu udało wam się wygrać dopiero na przewagi, do 24. Kolejne dwa padły łupem przyjezdnych. Co spowodowało wasz chwilowy przestój w grze?

- To był dla nas bardzo trudny mecz. Ciężko powiedzieć, co było przyczyną takiego obrotu spraw. Przestoje zdarzały nam się niemal w każdym secie. Prowadziliśmy dwoma, trzema punktami, a tuż po chwili był remis. Graliśmy bardzo nierówno, dlatego tym bardziej cieszymy się z wygranej. Myślę, że na treningach musimy jeszcze popracować nad tym, by popełniać mniej błędów własnych i być dokładniejszym, aby nasza gra nie wyglądała tak, jak w tych dwóch przegranych partiach.

 

W hali im. Arkadiusza Gołasia w tym sezonie jeszcze nie udało wam się wygrać. Myślisz, że wynik sobotniego spotkania pozwoli wam przełamać złą passę?

- To nasza pierwsza wygrana u siebie. Głęboko wierzę, że tym meczem rozpoczniemy serię zwycięstw. Nasz zespół stać na wiele więcej, mamy spory potencjał i będziemy starali się to pokazać w kolejnych spotkaniach.

 

Cała rozmowa w serwisie siatka.org

Odsłon: 1293
Komentarzy: 1
08:30, 27.11.2013r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

'Szóstka' i rzekunianie z awansem (zdjęcia)

"Szóstka" i rzekunianie z awansem (zdjęcia)

Kolejny turniej Ligi Małych Gier za nami. Klasy VI rywalizowały na siatkarskim parkiecie w Szkole Podstawowej nr 2 w Ostrołęce. Spadek do II ligi zaliczył zespół SP5 (II) oraz Czerwin II, natomiast awans do najwyższej klasy rozgrywkowej zaliczyli chłopcy z Rzekunia oraz reprezentacja SP 6 (1).

Siatkarze walczą o życie! Piasta: Jedziemy po zwycięstwo

Siatkarze walczą o życie! Piasta: Jedziemy po zwycięstwo

Za nieco ponad 24 dowiemy się, w której lidze w przyszłym sezonie zagrają siatkarze SPS-u Volley Ostrołęka. Podopieczni Arkadiusza Piasty w sobotę rozegrają ostatni mecz w tym sezonie. Najważniejszy mecz w tym sezonie!

SPS Volley musi urwać się ze stryczka

SPS Volley musi urwać się ze stryczka

Do zakończenia siatkarskiej II ligi pozostały dwie kolejki. W tym momencie gracze SPS-u Volley zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Do Lechii II Tomaszów Mazowiecki tracą trzy punkty. W najbliższą sobotę muszą bezwzględnie wygrać i liczyć na dobry wynik w stolicy.

Siatkarze wykonają niewykonalne zadanie?

Siatkarze wykonają niewykonalne zadanie?

Gracze SPS-u Volley Ostrołęka walczą o utrzymanie w II lidze. Podopieczni Arkadiusza Piasty w sobotę o godz. 18:00 rozpoczną domowe spotkanie ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Zadanie będzie niezwykle trudne. Rywale to lider tabeli, który zmierza po awans.

SPS Volley nad przepaścią

SPS Volley nad przepaścią

Siatkarze z Ostrołęki przegrali po raz piętnasty w sezonie. SPS Volley przegrał 1:3 z Polcanexem Kobyłka. Sytuacja zespołu Arkadiusza Piasty jest zła. Do końca sezonu nasi rozegrają trzy spotkania. Muszą wygrywać, by zachować drugoligowy byt.

» Wasze komentarze

fryderyk @ 07:51, 28.11.2013r. IP: *.*.153.186

Kapitanie - zaangażowanie i wola walki to nie są atuty na wygrywanie meczów. Tak samo ciągłe kłótnie z sędziami. Może czas już na kapitana, który pociągnie chłopaków do lepszej gry i do zwycięstw.

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo