« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Moja Ostrołęka

Aktualności

Do szczęścia zabrakło tak niewiele

Siatkarze Energi Pekpol Ostrołęka byli o włos od awansu do V rundy rozgrywek Pucharu Polski. W środowym starciu rozegranym w Siedlcach podopieczni trenera Andrzeja Dudźca prowadzili z miejscowym KPS już 2:1, by ostatecznie przegrać 2:3 i pożegnać się z rozgrywkami.


Środowe starcie było ważnym sprawdzianem dla zawodników rezerwowych, którym trener Andrzej Dudziec chciał dać szanse występu i zaprezentowania swoich umiejętności.

 

W naszym zespole szanse na dłuższą grę otrzymali m.in. przyjmujący Michał Przybylski, atakujący Damian Wierzbicki, środkowy Damian Boruch, rozgrywający Kamil Obrębski. To właśnie ci zawodnicy spędzili w tym sezonie najwięcej minut w kwadracie.

 

Cała czwórka rozegrała dobre zawody i pokazała, że trener może na nich liczyć również w meczach ligowych. Do zwycięstwa w całym meczu zabrakło naprawdę niewiele. Pierwszego seta biało-czerwoni wygrali 25:17. W drugiej partii to ostrołęczanie przegrali niespodzianie do 16.

 

W trzecim secie Pekpol wrócił do gry na wysokim poziomie i wygrał 25:22. W czwartej partii mimo, że podopieczni trenera Andrzeja Dudźca prowadzili już 20:17, to ostatecznie po niesamowitej i pasjonującej walce na przewagi ulegli 26:28. W tie-breaku ostrołęczanie mieli spore przestoje i świetne momenty gry, przeplatali zdecydowanie słabszymi. Ostatecznie przegrali 13:15 i w całym meczu 2:3.

 

Mimo porażki postawa naszych siatkarzy napawa optymizmem przed czekającymi meczami ligowymi. Najbliższe już w sobotę 30 listopada. Biało-czerwoni na wyjeździe zmierzą się z Avią Świdnik.

 

KPS Siedlce Banki Spółdzielcze - Energa Pekpol Ostrołęka 2:3 (17:25, 25:16, 22:25, 28:26, 15:13)

Energa Pekpol: Obrębski, Białek, Kowalczyk, Boruch, Jacyszyn, Owczarz, Mihułka (l) oraz Pietkiwicz, Przybylski, Wierzbicki, Szczygielski

Odsłon: 1358
Komentarzy: 2
21:30, 27.11.2013r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

'Szóstka' i rzekunianie z awansem (zdjęcia)

"Szóstka" i rzekunianie z awansem (zdjęcia)

Kolejny turniej Ligi Małych Gier za nami. Klasy VI rywalizowały na siatkarskim parkiecie w Szkole Podstawowej nr 2 w Ostrołęce. Spadek do II ligi zaliczył zespół SP5 (II) oraz Czerwin II, natomiast awans do najwyższej klasy rozgrywkowej zaliczyli chłopcy z Rzekunia oraz reprezentacja SP 6 (1).

Siatkarze walczą o życie! Piasta: Jedziemy po zwycięstwo

Siatkarze walczą o życie! Piasta: Jedziemy po zwycięstwo

Za nieco ponad 24 dowiemy się, w której lidze w przyszłym sezonie zagrają siatkarze SPS-u Volley Ostrołęka. Podopieczni Arkadiusza Piasty w sobotę rozegrają ostatni mecz w tym sezonie. Najważniejszy mecz w tym sezonie!

SPS Volley musi urwać się ze stryczka

SPS Volley musi urwać się ze stryczka

Do zakończenia siatkarskiej II ligi pozostały dwie kolejki. W tym momencie gracze SPS-u Volley zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Do Lechii II Tomaszów Mazowiecki tracą trzy punkty. W najbliższą sobotę muszą bezwzględnie wygrać i liczyć na dobry wynik w stolicy.

Siatkarze wykonają niewykonalne zadanie?

Siatkarze wykonają niewykonalne zadanie?

Gracze SPS-u Volley Ostrołęka walczą o utrzymanie w II lidze. Podopieczni Arkadiusza Piasty w sobotę o godz. 18:00 rozpoczną domowe spotkanie ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Zadanie będzie niezwykle trudne. Rywale to lider tabeli, który zmierza po awans.

SPS Volley nad przepaścią

SPS Volley nad przepaścią

Siatkarze z Ostrołęki przegrali po raz piętnasty w sezonie. SPS Volley przegrał 1:3 z Polcanexem Kobyłka. Sytuacja zespołu Arkadiusza Piasty jest zła. Do końca sezonu nasi rozegrają trzy spotkania. Muszą wygrywać, by zachować drugoligowy byt.

» Wasze komentarze

fryderyk @ 07:37, 28.11.2013r. IP: *.*.239.201

Prowadzili 2:1 i... trener dał szansę pogrania rezerwowym. Nic dodać - nic ująć. Gratulować czy współczuć? Kibicu, odpowiedz sobie sam.

Rob @ 09:45, 28.11.2013r. IP: *.*.48.212

Fryderyk, nie bardzo. Rezerwowi to wygrali również trzeci set, ale tak naprawdę pokazali, że mogą grać w pierwszym składzie.

Boruch wcale nie jest obecnie gorszy od Szczygielskiego, a Przybylski od Krzywieckiego. Moim zdaniem powinny nastąpić takie dwie zmiany w składzie na sobotę.

A na rozegraniu był rotował Obrębski - Pietkiewicz, bo mają zupełnie inne pomysły i rywal może się naprawdę pogubić.

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo