Trzy puchary dla karateków MKKK Shinkyokushin

Dobre walki stoczyli zawodnicy MKKK Shinkyokushin w turnieju eliminacyjnym do Mistrzostw Europy, który miał miejsce w Łańcucie. Trójka podopiecznych sensei Artura Prusińskiego i sempai Mariana Zająca stanęła na najniższym stopniu podium.

Kinga Przybyłek stoczyła dobrą walkę, ulegając na punkty w półfinale, utytułowanej zawodniczce z Warszawy Agnieszce Ziąbskiej, multimedalistce Mistrzostw Polski, która ma za sobą wiele występów w międzynarodowych turniejach karate. Drugi puchar, w kategorii juniorów zdobył Rafał Nasiadka, który jednogłośnie wygrał walkę o wejście do strefy medalowej. O wejście do finału Rafał uległ przeciwnikowi na punkty.

Kolejne trofeum wywalczył Cezary Łazicki z Goworowa, reprezentant Polski na Mistrzostwach Europy z ubiegłego roku. Po bardzo dobrej walce nasz zawodnik wszedł do kolejnej rundy z szansą na wywalczenie pierwszego miejsca w swojej kategorii. Niestety decyzją lekarza nie mógł podjąć kolejnego wyzwania. Mimo wygranej i awansu do finału, Czarek musiał zadowolić się pucharem za trzecie miejsce.

Mimo dobrych walk trójce zawodników nie udało sie wywalczyć nominacji ani pucharów. Luiza Karapetyan stoczyła wyczerpujący pojedynek, który zakończył się dopiero po trzeciej dogrywce. Po normalnym czasie, sędziowie nie potrafili wskazać wygranej. Ta sama sytuacja była po pierwszej i drugiej dogrywce. Dopiero w trzeciej, ostatniej dogrywce sędziowie wskazali na zwycięstwo przeciwniczki Luizy.

Swoją walkę, przez wazari wygrał Kamil Gutowski z Makowa Mazowieckiego, niestety odniesiona kontuzja nie pozwoliła mu na walkę w dalszym etapie rozgrywek. To była jednocześnie dobra i pechowa walka dla Kamila, w której nasz zawodnik pokazał swoje umiejętności oraz serce do walki, wygrywając z wyżej notowanym zawodnikiem z Torunia (byłym Mistrzem Polski w innej federacji).

Dobrą postawą rywalizując w kategorii juniorów wykazał się też Michał Pabich. Michał przegrał swoją walkę o awans do medalu. Kolejne starty pozwolą mu zdobywać doświadczenia i poszerzać swoje umiejętności.

– Start zawodników naszego klubu był bardzo udany –podkreślają szkoleniowcy MKKK Shinkyokushin. – Ich umiejętności i postawa wskazała, że potrafią rywalizować z zawodnikami bardzo znanych klubów, które posiadają bogate doświadczenia i wieloletnie tradycje.

Niedosytem jest z pewnością fakt, że trójka reprezentantów MKKK Shinkyokushin znalazła się jedynie na liście rezerwowych na Mistrzostwa Europy, które w maju odbędą się w stolicy Azerbejdżanu – Baku.

Odsłon: 2305

Komentarzy: 0

09:35, 06.03.2014r.