« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Moja Ostrołęka

Aktualności

Nowosielski: Ważne dwa najbliższe mecze, a potem...

Do ostatniego meczu ligowego z GKS Katowice siatkarze Energi Omis Ostrołęka musieli przystąpić w nieco okrojonym składzie. Środkowy Rafał Obermeler nie pojawił się na parkiecie, a rozgrywający Jakub Nowosielski wchodził tylko na rozegranie do drugiej linii.


W środku tygodnia obaj siatkarze uskarżali się na problemy z kolanami, ale całe szczęście nie są to poważne kontuzje.

- Czuję jeszcze lekki wysięk w kolanie, dlatego wspólnie z trenerem ustaliliśmy, że pojawię się tylko na parkiecie w drugiej linii - mówił po meczu rozgrywający Energi Omis Jakub Nowosielski. - Dwa dni nie trenowałem, ale miałem od razu wykonane badanie USG, które nie wykazało poważniejszego urazu. Z dnia na dzień jest coraz lepiej, dlatego nie chcieliśmy ryzykować poważniejszej kontuzji. Na kolejne spotkanie w Krakowie powinienem być już w stu procentach gotowy do gry.

 

Rozgrywający Jakub Nowosielski w tym sezonie nie miał zbyt wielu okazji do tego, aby obserwować grę swoich kolegów z "kwadratu". Jak ocenia ich postawę w meczu z GKS Katowice?
- Myślę, ze rozegraliśmy z GKS Katowice bardzo dobre spotkanie - podkreśla Jakub Nowosielski. - Mamy dwunastu zawodników w kadrze, każdy z nas chce grać, a Michał Tomczak według mnie rozegrał dobry mecz. Bardzo dobrze to wyglądało, ale w końcówkach setów zabrakło ważnych punktów i niestety po raz kolejny pozostajemy bez zwycięstwa. W starciu z Katowicach drużyna zaprezentowała się godnie i był to mecz, który powinien podobać się kibicom.



Rywale mieli duży problem z rozpracowaniem naszego zespołu. Zmiany nastąpiły bowiem na rozegraniu, przyjęciu i środku siatki, porównując nasz skład do większości rozegranych do tej pory spotkań.
- Rafał Obermeler też miał w tygodniu problemy z kolanem, a innym zawodnikiem szło lepiej i dlatego trener zdecydował się na zmiany w składzie - tłumaczy Jakub Nowosielski. - Mecz meczowi nierówny i nie można się opierać tylko na statystykach. Tak było w przypadku Rafała Faryny, któremu od drugiego seta nagle wszystko zaczęło wychodzić. Rywale nie wiedzieli co zrobić i jak go zatrzymać.

 

Kolejne spotkanie nasi siatkarze rozegrają z AGH Kraków. Wiele wskazuje na to, że Wałbrzych, Ostrołęka, Kęty stoczą pomiędzy sobą walkę o utrzymanie. Jedna z tych drużyn będzie musiał pożegnać się z pierwszą ligą.
- Myślę, że teraz przed nami bardzo ważne spotkanie w Krakowie, który w przeciwieństwie do nas przed własną publicznością wygrał tylko jeden mecz - podkreśla Jakub Nowosielski. - Mam nadzieję, że uda się w tym spotkaniu wywalczyć punkty. Następnie trudny mecz z Victorią Wałbrzych, która wzmocniła się Piotrem Lipińskim i zaczęła urywać punkty najlepszym. Myślę, że trzeba patrzeć na te dwa najbliższe mecze i potem zobaczymy, na którym miejscu będziemy się plasować. Nie ma co uciekać w play-out, bo przed nami jeszcze długi sezon.

Odsłon: 3517
Komentarzy: 1
09:56, 26.01.2016r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

'Szóstka' i rzekunianie z awansem (zdjęcia)

"Szóstka" i rzekunianie z awansem (zdjęcia)

Kolejny turniej Ligi Małych Gier za nami. Klasy VI rywalizowały na siatkarskim parkiecie w Szkole Podstawowej nr 2 w Ostrołęce. Spadek do II ligi zaliczył zespół SP5 (II) oraz Czerwin II, natomiast awans do najwyższej klasy rozgrywkowej zaliczyli chłopcy z Rzekunia oraz reprezentacja SP 6 (1).

Siatkarze walczą o życie! Piasta: Jedziemy po zwycięstwo

Siatkarze walczą o życie! Piasta: Jedziemy po zwycięstwo

Za nieco ponad 24 dowiemy się, w której lidze w przyszłym sezonie zagrają siatkarze SPS-u Volley Ostrołęka. Podopieczni Arkadiusza Piasty w sobotę rozegrają ostatni mecz w tym sezonie. Najważniejszy mecz w tym sezonie!

SPS Volley musi urwać się ze stryczka

SPS Volley musi urwać się ze stryczka

Do zakończenia siatkarskiej II ligi pozostały dwie kolejki. W tym momencie gracze SPS-u Volley zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Do Lechii II Tomaszów Mazowiecki tracą trzy punkty. W najbliższą sobotę muszą bezwzględnie wygrać i liczyć na dobry wynik w stolicy.

Siatkarze wykonają niewykonalne zadanie?

Siatkarze wykonają niewykonalne zadanie?

Gracze SPS-u Volley Ostrołęka walczą o utrzymanie w II lidze. Podopieczni Arkadiusza Piasty w sobotę o godz. 18:00 rozpoczną domowe spotkanie ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Zadanie będzie niezwykle trudne. Rywale to lider tabeli, który zmierza po awans.

SPS Volley nad przepaścią

SPS Volley nad przepaścią

Siatkarze z Ostrołęki przegrali po raz piętnasty w sezonie. SPS Volley przegrał 1:3 z Polcanexem Kobyłka. Sytuacja zespołu Arkadiusza Piasty jest zła. Do końca sezonu nasi rozegrają trzy spotkania. Muszą wygrywać, by zachować drugoligowy byt.

» Wasze komentarze

fan @ 10:48, 26.01.2016r. IP: *.*.255.162

Kuba zdrowia i skutecznej walki o punkty w kolejnych meczach.

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo