Z ostrołęckich kortów trafił do Legii Warszawa

Bartłomiej Otłowski to jeden z najbardziej utalentowanych ostrołęckich tenisistów, który z sukcesami przez wiele lat rywalizował w turniejach w całym regionie. Obecnie wychowanek trenerów Jędrzeja Nowaka i Wiesława Wyszkowskiego jest szkoleniowcem w Legii Warszawa.

- Pierwsze kroki stawiałem pod okiem trenera Jędrzeja Nowaka, wielokrotnego medalisty mistrzostw Polski - mówi Bartłomiej Otłowski. - Największy wkład oraz zaszczepienie tenisa na stałe w sercu, zawdzięczam trenerowi z długoletnim stażem, Wiesławowi Wyszkowskiemu. Pod jego czujnym okiem rozwijałem swoje umiejętności tenisowe oraz czerpałem informacje na temat kompleksowego i efektywnego przeprowadzania zajęć na korcie.

Teraz zdobytą wiedzę na korcie oraz w szeregu rodzaju szkoleń stara się przekazać młodym adeptom tenisa ziemnego. Bartłomiej Otłowski w tenisa ziemnego gra od najmłodszych lat. Podobnie, jak brat Adam rywalizował w serii zawodów organizowanych na kortach nie tylko w Ostrołęce, ale również w całym regionie.
- Pod moją opieką znajdują się najmłodsi adepci akademii - mówi Bartłomiej Otłowski. - Nauczanie dzieci zaczynających swoją przygodę tenisową w wieku 3 lat pozwala czerpać radość, która jest najlepszym bodźcem w jeszcze większym zaangażowaniu się w rozwój młodych talentów. Staram się, aby drzemiący potencjał w każdym zawodniku mógł rozwijać się systematycznie od postawienia pierwszych kroków na korcie.

W swoją pracę Bartłomiej Otłowski wkłada wiele serca i olbrzymiej pasji, która towarzyszyła mu od początku kariery.
- Atmosfera na korcie była przyjazna, gdyż jest to klucz do sukcesu w nauczaniu najmłodszych zawodników - stwierdza ostrołęczanin. - Staram się, aby przeprowadzany trening był odskocznią od monotonnego trybu życia dorosłych, którzy także chcą rozpocząć swoją przygodę z tenisem ziemnym.

Jednocześnie Bartłomiej Otłowski nie wyklucza, że w przyszłości powróci do Ostrołęki, aby zająć się szkoleniem młodych adeptów tenisa ziemnego na kortach ziemnych przy ulicy Hallera.
- Na pewno nie wykluczam takiego rozwiązania i bardzo chciałbym, aby moja ulubiona dyscyplina rozwijała się w Ostrołęce i stwarzała młodym adeptom coraz szersze możliwości rozwoju - dodaje Bartłomiej Otłowski.

Odsłon: 24666

Komentarzy: 1

09:24, 05.01.2017r.