« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Moja Ostrołęka

Aktualności

Mielnik: Chcemy wygrać ze wszystkimi w II lidze

Siatkarze Energi Net Ostrołęka przygotowują się do kolejnego spotkania rozgrywek II ligi. Podopieczni trenera Mateusza Mielnika przed własną publicznością podejmą warszawskie Metro. Na przygotowania do meczu pozostało jeszcze kilka dni.


Do rozegrania biało-czerwonym pozostają jeszcze cztery mecze. Najbliższe zaległe spotkanie z warszawskim Metrem w środę, 21 lutego o godz. 18.00 w hali im. Arkadiusza Gołasia. Kolejne ponownie przed własną publicznością z Lesanem Halinów (24 lutego), Centrum Augustów (3 marca) i Czołg AZS UW Warszawa (17 marca).

 

Trener Mateusz Mielnik nie ukrywa, że zespół już przygotowuje się pod kątem fazy play-off, a sam szkoleniowiec analizuje tabelę i wciąż liczy na walkę o pierwszą lokatę po sezonie zasadniczym.
- Uważam, że to co najważniejsze to już zrobiliśmy - stwierdza trener Mateusz Mielnik. - Może w marcu w przerwie przed spotkanie Czołgiem trochę popracujemy mocniej, ale generalnie już szlifujemy detale i pilnujemy zdrowia. Czekamy również na rozwój sytuacji w tabeli, bo to też będzie determinować jak będziemy grać ostatnie mecze. Chciałbym wszystkie wygrać, więc zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby zespół był jak najmocniejszy.



W przypadku, jeśli Energa Net straci szanse na pierwszą lokatę w tabeli trener Mateusz Mielnik pokusi się o zmiany.
- Chodzi mi o to, że jeżeli na dwie kolejki przed końcem będzie wiadomo z którego miejsca i z kim zagramy, to będę mógł już zagrać inaczej i nie eksploatować wszystkich zawodników za wszelką cenę. Jeśli jednak będzie szansa na pierwszą lokatę to walczymy do samego końca sezonu zasadniczego.

 

W pierwszej części fazy play-off trener Mateusz Mielnik chciałby uniknąć rywalizacji z AZS UWM Olsztyn.
- Szczerze to nie wiem, chyba najmniej chciałbym trafić Olsztyn, bo pierwszy mecz mamy na wyjeździe, a tam hala jest dziwna - stwierdza szkoleniowiec biało-czerwonych. - Jeżeli będziemy grać tak, jak teraz i wszyscy będą zdrowi to wszystko mi jedno. Jeżeli mamy awansować, to z wszystkimi trzeba wygrać.

Odsłon: 20756
Komentarzy: 1
08:15, 18.02.2018r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

'Szóstka' i rzekunianie z awansem (zdjęcia)

"Szóstka" i rzekunianie z awansem (zdjęcia)

Kolejny turniej Ligi Małych Gier za nami. Klasy VI rywalizowały na siatkarskim parkiecie w Szkole Podstawowej nr 2 w Ostrołęce. Spadek do II ligi zaliczył zespół SP5 (II) oraz Czerwin II, natomiast awans do najwyższej klasy rozgrywkowej zaliczyli chłopcy z Rzekunia oraz reprezentacja SP 6 (1).

Siatkarze walczą o życie! Piasta: Jedziemy po zwycięstwo

Siatkarze walczą o życie! Piasta: Jedziemy po zwycięstwo

Za nieco ponad 24 dowiemy się, w której lidze w przyszłym sezonie zagrają siatkarze SPS-u Volley Ostrołęka. Podopieczni Arkadiusza Piasty w sobotę rozegrają ostatni mecz w tym sezonie. Najważniejszy mecz w tym sezonie!

SPS Volley musi urwać się ze stryczka

SPS Volley musi urwać się ze stryczka

Do zakończenia siatkarskiej II ligi pozostały dwie kolejki. W tym momencie gracze SPS-u Volley zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Do Lechii II Tomaszów Mazowiecki tracą trzy punkty. W najbliższą sobotę muszą bezwzględnie wygrać i liczyć na dobry wynik w stolicy.

Siatkarze wykonają niewykonalne zadanie?

Siatkarze wykonają niewykonalne zadanie?

Gracze SPS-u Volley Ostrołęka walczą o utrzymanie w II lidze. Podopieczni Arkadiusza Piasty w sobotę o godz. 18:00 rozpoczną domowe spotkanie ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Zadanie będzie niezwykle trudne. Rywale to lider tabeli, który zmierza po awans.

SPS Volley nad przepaścią

SPS Volley nad przepaścią

Siatkarze z Ostrołęki przegrali po raz piętnasty w sezonie. SPS Volley przegrał 1:3 z Polcanexem Kobyłka. Sytuacja zespołu Arkadiusza Piasty jest zła. Do końca sezonu nasi rozegrają trzy spotkania. Muszą wygrywać, by zachować drugoligowy byt.

» Wasze komentarze

Imie @ 15:46, 20.02.2018r. IP: *.*.88.57

Damy radę :).

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo