« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Moja Ostrołęka

Aktualności

To już 13 lat od śmierci Arkadiusza Gołasia (wideo)

Niezwykły człowiek i wspaniały siatkarz Arkadiusz Gołaś. To już trzynaście lat, jak nie ma z nami wspaniałego ostrołęczanina. Reprezentant Polski i jeden z niezwykle ciekawie zapowiadających się zawodników w historii krajowej siatkówki opuścił nas tak nieoczekiwanie.


- Większość ludzi mówiła, że widać Pan Bóg szykował swoją własną kadrę i potrzebował go wcześniej, nie dając mu do końca rozwinąć skrzydeł na Ziemi - pisał w swoim felietonie na łamach "Przeglądu Sportowego" Krzysztof Ignaczak. - Jechał przecież do Maceraty, a tam pomogliby mu jeszcze rozwinąć jego stratosferyczny zasięg, jak mawiał o jego możliwościach też nieżyjący już Zdzisiu Ambroziak. Kadra miała by z niego pożytek, a ja miałbym przy sobie przyjaciela na zabój. Takich ludzi jak on można policzyć na palcach jednej ręki.

Reklama

 

Arkadiusz Gołaś urodził się w Przasnyszu, ale całą swoje dzieciństwo spędził w Ostrołęce. W wieku 10 lat rozpoczął swoją przygodę z siatkówką w Szkole Podstawowej nr 7, obecnie Gimnazjum nr 1 im. Janusza Kusocińskiego. W szkole co roku 16 września organizowany jest turniej poświęcony pamięci naszego siatkarza. Z kolei klub UKS Olimp Ostrołęka organizuje Memoriał Arkadiusza Gołasia, który w ostatnich latach rozgrywany jest w maju z udziałem 24 czołowych klubów/reprezentacji z całej Polski.

 

W karierze zawodniczej Arkadiusza Gołaś po przenosinach z Olimpu Ostrołęka do MOS Wola Warszawa wywalczył tytuł wicemistrza Polski. Z reprezentacją Polski kadetów wywalczył brązowy medal mistrzostw świata w 1999 roku. W następnym roku, już jako junior, ponownie zdobył tytuł wicemistrza kraju, a w roku 2000 zdobył z MOS Wola tytuł mistrza Polski juniorów (jedyny tytuł mistrzowski w karierze).



W roku 2000 rozpoczął karierę w klubie AZS Częstochowa, w którym grał do roku 2004. W sezonie 2004/2005 reprezentował włoski klub Sempre Volley Padwa. W kolejnym sezonie miał grać we włoskim klubie Lube Banca Macerata. Swój ostatni mecz w życiu rozegrał 8 września 2005 podczas mistrzostw Europy 2005. Polacy wygrali wówczas z Portugalią 3:0.

 

Zginął 16 września 2005 roku w wypadku samochodowym na autostradzie A2 w Griffen koło Klagenfurtu w Austrii.

Odsłon: 19235
Komentarzy: 0
09:15, 16.09.2018r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

'Szóstka' i rzekunianie z awansem (zdjęcia)

"Szóstka" i rzekunianie z awansem (zdjęcia)

Kolejny turniej Ligi Małych Gier za nami. Klasy VI rywalizowały na siatkarskim parkiecie w Szkole Podstawowej nr 2 w Ostrołęce. Spadek do II ligi zaliczył zespół SP5 (II) oraz Czerwin II, natomiast awans do najwyższej klasy rozgrywkowej zaliczyli chłopcy z Rzekunia oraz reprezentacja SP 6 (1).

Siatkarze walczą o życie! Piasta: Jedziemy po zwycięstwo

Siatkarze walczą o życie! Piasta: Jedziemy po zwycięstwo

Za nieco ponad 24 dowiemy się, w której lidze w przyszłym sezonie zagrają siatkarze SPS-u Volley Ostrołęka. Podopieczni Arkadiusza Piasty w sobotę rozegrają ostatni mecz w tym sezonie. Najważniejszy mecz w tym sezonie!

SPS Volley musi urwać się ze stryczka

SPS Volley musi urwać się ze stryczka

Do zakończenia siatkarskiej II ligi pozostały dwie kolejki. W tym momencie gracze SPS-u Volley zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Do Lechii II Tomaszów Mazowiecki tracą trzy punkty. W najbliższą sobotę muszą bezwzględnie wygrać i liczyć na dobry wynik w stolicy.

Siatkarze wykonają niewykonalne zadanie?

Siatkarze wykonają niewykonalne zadanie?

Gracze SPS-u Volley Ostrołęka walczą o utrzymanie w II lidze. Podopieczni Arkadiusza Piasty w sobotę o godz. 18:00 rozpoczną domowe spotkanie ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Zadanie będzie niezwykle trudne. Rywale to lider tabeli, który zmierza po awans.

SPS Volley nad przepaścią

SPS Volley nad przepaścią

Siatkarze z Ostrołęki przegrali po raz piętnasty w sezonie. SPS Volley przegrał 1:3 z Polcanexem Kobyłka. Sytuacja zespołu Arkadiusza Piasty jest zła. Do końca sezonu nasi rozegrają trzy spotkania. Muszą wygrywać, by zachować drugoligowy byt.

» Wasze komentarze

Brak komentarzy

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo