Movsisyan: Na pewno dam z siebie wszystko (wideo)

Mateusz Vahe Movsisyan reprezentuje nowy ostrołęcki klub Bee Hero Sports Center. 26-letni ostrołęczanin już w sobotni wieczór stoczy kolejną walkę w formule MMA. Jego rywalem będzie Paweł Olszewski z Siedlec podczas Mińskiej Gali Mieszanych Sztuk Walki Grappler Night.

- Przygotowania już się skończyły, bo już został niecały tydzień, dokładnie cztery dni - mówi zawodnik Bee Hero Sports Center Mateusz Vahe Movsisyan. - Przez cały miesiąc były bardzo ciężkie treningi, bo odbywały się trzy cztery razy w tygodniu, miałem też sparingi. Chciałbym bardzo wygrać, bo kibice wiedzą, że ostatnie trzy walki przegrałem. Dwie na punkty, a jedną przed czasem. Także bardzo chciałbym wrócić na szalę zwycięstwa. Dlatego w czasie walki dam z siebie wszystko, gdyż bardzo chciałbym ją wygrać.

Reklama

W ostatnich pojedynkach Mateusz Vahe Movsisyan przegrywał popełniając błędy, które bezlitośnie wykorzystywali rywale.
- Bardziej wydaje mi się, że zawiodła mnie moja kondycja - mówi Mateusz Vahe Movsisyan. - Przez ten miesiąc przygotowań bardzo chciałem poprawić swoją kondycję, swoją wytrzymałość. Wydaje mi się, że udało mi się to zrobić, ponieważ były robione sparingi. Robiłem pełne osiem rund po pięć minut i było naprawdę bardzo dobrze. Także wydaje mi się, że tym razem jestem bardzo dobrze przygotowany do tej walki i mam nadzieję, że wygram.

Mateusz Vahe Movsisyan reprezentował do tej pory klub Gladiator Ostrołęka, ale zdecydował się zmienić barwy i przenieść do Bee Hero Sports Center.
- Była taka okazja, żebym prowadził treningi w Bee Hero - mówi utalentowany zawodnik. - Po krótkim zastanowieniu, zdecydowałem, że może pójdę też w tym kierunku. Może nie tylko będę walczył, ale też mógłbym ze swojej strony czegoś nauczyć chłopaków, którzy chcieliby potrenować i wystąpić w różnych galach. Pomyślałem, że uda mi się to połączyć z moimi walkami. Na razie mi się to udaje. Zapraszam na treningi wszystkich, którzy obserwują. Miła atmosfera, fajni ludzie, fajny klimat. Wydaje mi się, że mam do przekazania trochę tej wiedzy.

Jak podkreśla prezes Bee Hero Sports Center Grzegorz Mulinek klub stara się, aby stworzyć odpowiednie warunki do rozwoju sztuk walki.
- Warunki, które stworzyliśmy są sprzyjające. Jeżeli chodzi o rozwój sztuki walki takich jakimi są boks tajski czy MMA, w którym zazwyczaj jest sam parter i dość komponuje z tajskim, gdzie tutaj też uzupełniamy się w stójkę - zaznacza prezes klubu Grzegorz Mulinek. - Także nasze połączenie umiejętności, moje Mateusza bardzo fajnie się skomponowały i jest to idealnym uzupełnieniem pod tego typu dyscyplinę, jaką jest MMA. Także w pełnym pakiecie osoby, które są zainteresowane mieszanymi sztukami walki dostają to, co powinny dostać - porządną stójkę, porządny parter, który jest tak na prawdę wykorzystywany w MMA.

Cała rozmowa z Mateuszem Vahe Movsisyanem i prezesem klubu Bee Hero Sports Center w materiale filmowym.

Odsłon: 6863

Komentarzy: 3

08:51, 25.10.2018r.