Mierzejewski: Teraz to niezwykle show (wideo)

Wieloletni szkoleniowiec Victorii Ostrołęka Mieczysław Mierzejewski był jednym z gości Gali Kurpiowska Kuźnia Mistrzów. Prawdziwa legenda boksu w naszym mieście i niekwestionowany autorytet w sportach walki przed naszymi kamerami dzielił się swoimi spostrzeżeniami.

- Jestem dumny z tego, że te gale są organizowane w Ostrołęce, ponieważ byłem tym, który w 1978 roku rozpoczął boks w Ostrołęce no i tak się to kontynuowało do dzisiejszego dnia - mówił Mieczysław Mierzejewski jeszcze przed rozpoczęciem Gali Kurpiowska Kuźnia Mistrzów w Ostrołęce. Reklama

- Jeśli o mnie chodzi to odszedłem trzy lata temu bezpośrednio z boksu, ale moi wychowankowie, moje dzieci kontynuują tę piękną tradycję. Prócz tego cieszy mnie to, że tych wspaniałych pięknych walk różnych K1, MMA, kickboxing jest dużo. Również walka mojego byłego zawodnika, ale obecnego też Tomka Kiernozka. Rozpoczynał on u mnie boks no i jak widać kontynuuje do dnia dzisiejszego. W tej chwili to nie jest tak jak ja organizowałem na początku w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, to było skromnie, jeszcze w hali w Wojciechowicach. Nie było tak pięknego otoczenia, tych świateł wspaniałych, muzyki takiej. Teraz to jest niezwykłe show.

Jak podkreśla niezwykle utytułowanym szkoleniowiec to świetna sprawa, że młodzi ludzie mogą uczestniczyć w tego typu imprezach i mogą takie gale oglądać.
- Pamiętam takie walki, jak tu były gale boksu zawodowego trzykrotnie w Ostrołęce - mówi trener Mieczysław Mierzejewski. - Nie było nawet miejsc stojących. Ale również pamiętam Mistrzostwa Polski różnych kategorii, które organizowałem, również całe sale były zapełnione. Cieszy mnie to, że w tej Ostrołęce, jest gdzie pójść na sporty walki.

Cała rozmowa z legenda ostrołęckiego boksu Mieczysławem Mierzejewskim w materiale filmowym.

Odsłon: 13354

Komentarzy: 5

08:33, 04.11.2018r.