Walka o piłkarską III ligę trudnym zadaniem

Kibicom w naszym mieście marzą się rozgrywki piłki nożnej na wyższym szczeblu. W ubiegłym sezonie o awans ambitnie walczyli piłkarze Korony Ostrołęka, ostatecznie zajmując trzecie miejsce w rozgrywkach IV ligi mazowieckiej w grupie północnej.

Nie tylko jednak aspekty sportowe decydują o możliwości gry na wyższym poziomie, bo w przypadku III ligi trzeba dysponować znacznie większym budżetem, o czym przekonuje były już szkoleniowiec ostrołęckiej Korony Marcin Truszkowski.

Reklama

- Czy jest szansa na III ligę? Żeby zbudować zespół w trzeciej lidze, to trzeba mieć budżet 800 tysięcy złotych na drużynę - mówi trener Marcin Truszkowski. - Mając tak jak w tym momencie 300 tysiecy złotych na cały klub nie da się zrobić takiego przeskoku. Najpierw trzeba przez kilka lat zbudować solidny budżet, żeby potem nie było tupnięcia. Tak jak dzieje się w innych klubach, że pojawiają się pieniądze na raz. W momencie, gdy nie ma wyniku nie ma klubu. Na tę chwilę przy takiej środkach nie ma szans na III ligę.

Trener Marcin Truszkowski zrezygnował z prowadzenia seniorów Korony Ostrołęka i będzie pracować w młodzieżą w nowej akademii piłki nożnej w Olszewie-Borkach.
- Otrzymałem propozycję zbudowania pionu sportowego w akademii piłkarskiej, która ruszy po nowym roku - mówi trener Marcin Truszkowski. - Jeżeli będę widział klub i możliwość dalszego rozwoju, to mogę wrócić również do seniorskiej piłki. W tym momencie chcę skupić się na pracy z dziećmi. Wiem, czego brakuje im do kompleksowego rozwoju w Ostrołęce i zobaczymy, jak to przyjdzie w przyszłości.

Po odejściu z OTS Korona Ostrołęka trenera Marcina Truszkowskiego na ławce szkoleniowej chętnie widziałoby kilka zespołów z naszego regionu. Gdzie mógłby trafić? Więcej informacji w najbliższych dniach w naszym serwisie sportowym w dziale Piłka nożna.

Odsłon: 15509

Komentarzy: 5

05:10, 09.12.2018r.