Jak podzielić pieniądze na sport? (zdjęcia)

Nowe otwarcie w relacjach miasta z klubami sportowymi zapowiedział prezydent Łukasz Kulik w trakcie spotkania z przedstawicielami środowiska. W spotkaniu, które odbyło się w środę w sali konferencyjnej Urzędu Miasta wzięło udział ponad siedemdziesiąt osób.

Przedstawiciele klubów i stowarzyszeń dowiedzieli się, że władze miasta planują zmiany w sposobie przyznawania dotacji. Najważniejsza z nich to oddzielenie finansowania szkolenia dzieci i młodzieży od wspierania sportu seniorskiego, który to miałby być dotowany również ze środków na promocję miasta.

Odrębne zasady miałyby też obejmować dofinansowanie szkolenia reprezentantów sportów indywidualnych oraz gier zespołowych. Nie poznaliśmy jednak szczegółów, poza tym że ważnym kryterium będzie liczba osób objętych szkoleniem.

- Nie da się przyjąć jednego wzoru, według którego nastąpi podział. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie wszyscy będą zadowoleni w 100 procentach, ale wierzę w to, że możemy wypracować kompromis. Czekam na wasze wnioski i propozycje. Zapraszam do dyskusji - zachęcał prezydent Łukasz Kulik. Dyskusja ta koncentrowała się jednak wokół problemów z jakimi borykają się poszczególne kluby.

Reklama
Jak się okazało, swoją propozycję dotyczącą sposobu podziału "sportowego budżetu" przesłał do Urzędu Miejskiego Marek Mierzejewski, trener lekkoatletów w UKS Siódemka. - Zgadzam się, że powinniśmy oddzielić finansowanie sportu młodzieżowego i seniorskiego. W przypadku szkolenia młodzieży proponuję wziąć pod uwagę dwa główne kryteria: wyniki sportowe oraz liczbę zawodników w klubie - przedstawił założenia swojej propozycji.

Najciekawszy wniosek dotyczący podziału środków na sport padł ze strony Dariusza Zambrzyckiego ze Szkolnego Związku Sportowego. - Wybierzmy wiodące dyscypliny, które powinny być wspierane ze środków miejskich - zaproponował.

- Naszym celem jest stworzenie takich warunków, by młody człowiek, który chce realizować swoją pasję do sportu miał możliwość szerokiego wyboru. Nie ma mojej akceptacji dla propozycji, by miasto postawiło na jedną lub tylko na wybrane dyscypliny sportu - odpowiedział prezydent Kulik.

Przez dwie i pół godziny mogliśmy wysłuchać wielu postulatów dotyczących obniżenia kosztów wynajmu obiektów. - Całość dotacji, którą otrzymał nasz klub zwróciliśmy później w formie opłat do miasta za korzystanie z boisk - zauważył Wojciech Szcześniak z Narwi.

- Cena wynajmu obiektów dla wszystkich klubów będzie taka sama. Zrobimy wszystko by była jak najniższa, może nie będzie to symboliczna złotówka, ale wynajem "po kosztach" moim zdaniem jest możliwy. Nie jesteśmy tu po to by zarabiać na klubach - zapewnił Łukasz Kulik.

- Będziemy dążyli do tego by kwota dotacji na sport w 2019 roku osiągnęła docelowo 1,4 mln złotych. To w powiązaniu z obniżeniem kosztów wynajmu obiektów sprawi, że sytuacja klubów będzie lepsza - i to była najważniejsza deklaracja jaką ze strony prezydenta miasta usłyszeli zaproszeni goście.

W trakcie spotkania przedstawiciele klubów i stowarzyszeń sportowych zgłosili szereg interesujących wniosków dotyczących m.in. infrastruktury sportowej w mieście. Więcej o tym jutro w naszym serwisie.

(cez)

Zobacz zdjęcia:
Spotkanie Prezydenta Miasta Ostrołęki z klubami i stowarzyszeniami sportowymi

Odsłon: 11173

Komentarzy: 6

08:53, 10.01.2019r.