Szuster: Nowy stadion będzie teraz, albo nigdy

W Ostrołęckim Klubie Lekkiej Atletyki trenuje obecnie około 50 osób, w tym 30 zawodników z licencją. Pracuje z nimi pięciu szkoleniowców. O sytuacji w klubie oraz warunkach treningowych rozmawialiśmy z nowym prezesem OKLA, Konradem Szusterem.

- Mamy grupę utalentowanych zawodników i chcemy z nimi nadal pracować oraz rozwijać to co już zostało w klubie zbudowane - podkreśla Konrad Szuster.

Reklama - Przygotowujemy się do startów w Mistrzostwach Polski we wszystkich kategoriach: juniorów, juniorów młodszych i młodzików. Tak jak to się dzieje od wielu lat, nasi najmłodsi zawodnicy będą też rywalizowali w "Czwartkach lekkoatletycznych" - informuje prezes i trener w OKLA.

Klub koncentruje się na szkoleniu dzieci i młodzieży.

- Jesteśmy świadomi tego, że po zakończeniu wieku juniorskiego nasi zawodnicy będą wyjeżdżali z Ostrołęki na studia. Dotację otrzymujemy na szkolenie dzieci i młodzieży i właśnie na ten cel jest ona wydawana. Na szkolenie seniorów nas nie stać. Możemy tylko wspierać naszą weterankę Ewę Bartosik - wyjaśnia Szuster.

Ostrołęccy lekkoatleci od lat nie mogą doczekać się remontu stadionu i tartanowej bieżni.

- Warunki do treningu z miotaczami mamy dobre, bo trenujemy obok stadionu, ale jak wygląda sam obiekt to każdy widzi - mówi Konrad Szuster. - Podejmowaliśmy ten temat na ostatnim spotkaniu Warszawsko-Mazowieckiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki i obawiam się, że Ostrołęka przegapiła dobry moment na zdobycie dofinansowania na remont stadionu. Teraz środków w Ministerstwie Sportu jest mniej, ale mam nadzieję, że nowe władze miasta będą pracowały nad tym by zdobyć pieniądze na ten cel. Jeśli nie doczekamy się nowego stadionu w najbliższych latach, to chyba już nigdy się on nie zmieni - przewiduje nowy prezes OKLA.

(cez)

Odsłon: 19654

Komentarzy: 2

09:44, 10.04.2019r.