« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego

Moja Ostrołęka

Aktualności

Staniórski: Zawsze gramy o zwycięstwo

Korona Ostrołęka wywalczyła siedem punktów w czterech wiosennych meczach IV ligi. Dorobek ten mógł być wyższy gdyby nie stracone gole w końcówce sobotniego meczu z Hutnikiem Warszawa. Nie tylko o tym meczu rozmawialiśmy z trenerem Tomaszem Staniórskim.


Korona prowadziła 2:0 po golach Dominika Dzwonkowskiego, ale ostatecznie zremisowała z Hutnikiem 2:2.


Reklama - Oczywiście pozostał niedosyt po tym spotkaniu, bo przez większość meczu prowadziliśmy, a bramki straciliśmy w końcówce - przyznał Tomasz Staniórski. - Chcę jednak podkreślić, że zespół grał z wielkim zaangażowaniem i zostawił dużo zdrowia na boisku. Rozegraliśmy bardzo dobry mecz, w którym od początku graliśmy o zwycięstwo - podkreślił.


Przed spotkaniem z Hutnikiem, trener Staniórski musiał zmienić ustawienie linii obrony. W miejsce zawieszonego za czerwoną kartkę Karola Górskiego (trzy mecze kary) zagrał Dariusz Jastrzębski. Kontuzjowany był z kolei Mateusz Drozdowski.


- W pierwszej połowie, defensywa świetnie realizowała założenia taktycznie i nie dopuściliśmy nawet do jednego groźnego strzału - ocenił trener Korony.

 

O ile dziury w obronie udało się "załatać" to coraz gorzej wygląda sytuacja kadrowa Korony w ofensywie. Do kontuzjowanych Macieja Staszczuka (już po operacji) i Marcina Kraski (czeka go operacja i do końca roku nie zagra) dołączył Karol Macioch.


- Nie ukrywam, że brakuje nam Maćka i Marcina, którzy mieli tworzyć szkielet naszej gry ofensywnej. Musimy jednak radzić sobie z takimi problemami, podobnie jest w innych drużynach. Jeśli Kamil Jastrzębski dostanie "zielone światło" od lekarza to wróci do gry w maju. Liczę też na naszych młodych zawodników. W sobotę Filip Kiernozek zadebiutował w IV lidze, a w kadrze jest też Mateusz Dasiak z rocznika 2002. Jak tylko "uzbieramy" więcej punktów to młodzież dostanie więcej szans na grę - zapewnia Tomasz Staniórski.



Korona w czterech meczach wywalczyła siedem punktów, a w następnej kolejce podejmie lidera rozgrywek na własnym stadionie.


- Może niektórzy uznają, że siedem punktów to dobry wynik, ale ja liczyłem na to, że wywalczymy ich dwanaście - mówi trener Korony. - Zawsze gramy o zwycięstwo i niewiele nam brakowało by wygrać zarówno z rezerwami Wisły, jak i Hutnikiem. Z Huraganem też zagramy o komplet punktów. Cieszę się, że właśnie w meczu z mocnym rywalem będzie okazja by odrobić straty z poprzednich spotkań - zapowiada Tomasz Staniórski.


(cez)

Odsłon: 10786
Komentarzy: 2
11:26, 14.04.2019r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Sobotnia radość troszynian w Raszynie?

Sobotnia radość troszynian w Raszynie?

Przed zespołem Michała Złotkowskiego spotkanie wyjazdowe. W sobotę o godz. 15:00 KS CK Troszyn rozpocznie bój z KS-em Raszyn. Przed tygodniem rywale ulegli 0:1 Józefovii Józefów. Z kolei nasi zremisowali 1:1 z Oskarem Przysucha.

Narew. Jeśli chcą przedłużyć nadzieje, muszą wygrać

Narew. Jeśli chcą przedłużyć nadzieje, muszą wygrać

To bodaj najważniejszy mecz w tym sezonie dla Narwi. Ostrołęczanie, którzy zajmują trzecie miejsce w V lidze podejmą wicelidera - Makowiankę Maków Mazowiecki. W przypadku zwycięstwa gości, na dziewięć kolejek przed końcem rozgrywek, urośnie aż do dziesięciu punktów. 

ULKS zbije Kryształ? Rzekunianka powtórzy wyczyn Kurpika?

ULKS zbije Kryształ? Rzekunianka powtórzy wyczyn Kurpika?

Ale to będzie ciekawa kolejka. Przed tygodniem Kurpik Kadzidło pokonał 1:0 Wkrę Żuromin. Dla rywali była to pierwsza porażka w sezonie. Druga może zdarzyć się w sobotę. Tym razem wicelidera sprawdzi zespół z Rzekunia. ULKS Ołdaki jedzie do Glinojecka, zaś Kurpik zagra na obiekcie Konopianki.

Nasze ekipy powalczą o punkty w Klasie A

Nasze ekipy powalczą o punkty w Klasie A

Przed nami 18. kolejka w Klasie A. Jedyną ekipą, która zagra u siebie będzie Bartnik Myszyniec. Przed tygodniem zespół Adriana Wajdy zremisował 2:2 ze Świtem. Baranowianie jadą do Szreńska. Narew II wybiera się do Karolinowa, zaś GKS Łyse zawita na obiekt FC 2012 Różan.

Czy Turbina będzie niepokonana?

Czy Turbina będzie niepokonana?

Przed nami trzecia kolejka III edycji Ostrołęckiej Ligi Piłki Nożnej o puchar prezydenta Ostrołęki Łukasza Kulika. Dzisiaj na obiekcie ze sztuczną nawierzchnią im. Aleksandra Harabasza odbędzie się sześć spotkań.

» Wasze komentarze

... @ 12:34, 14.04.2019r. IP: *.*.113.71

Dla mnie szanse powinien dostać Galarski który wrócił do Korony a gra tylko w b- klasie, przecież nie tak dawno strzelał efektowne bramki w młodej Legionovii i Bartek Waś . W czym oni są gorsi od Buchalskiego czy Karczewskiego którzy za Truszkowskiego nie byli członkami pierwszej drużyny ?

Kibic @ 18:30, 14.04.2019r. IP: *.*.157.232

Skoro Galarski był taki dobry w Legionowi to czemu tam nie został? Waś to niech zacznie więcej biegać po boisku. Buchalski w każdy mecz wkłada swoje serducho.

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo