Aktualności
Beata Opęchowska wicemistrzynią Europy!
Beata Opęchowska z Ostrołęckiego Klubu Karate Kyokushin wywalczyła srebrny medal podczas 33. Wagowych Mistrzostw Europy Karate Kyokushin, które w ostatni weekend odbyły się we wrocławskiej hali Orbita. Brązowy medal zdobyła też młodziczka Julita Sęk.
W mistrzostwach wzięło udział 730 zawodników z 29 krajów. OKKK miał na tej imprezie dziesięciu reprezentantów.
Reklama
Wśród seniorów doskonale zaprezentowała się Beata Opęchowska walcząca w kategorii powyżej 65 kg. Podopieczna sensei Wiesława Orzoła stoczyła zakończyła rywalizację z tytułem wicemistrzyni Europy.
- Beata stoczyła cztery ciężkie walki na drodze do srebrnego medalu osiągając tym samym największy sukces w historii ostrołęckiego karate. Medal zdobyty na Mistrzostwach Europy oznacza też kwalifikację do reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata, które w listopadzie odbędą się w Japonii - mówi sensei Wiesław Orzoł stojący na czele OKKK.
Senpai Beata Opęchowska jest drugą zawodniczką w historii karate kyokushin w Ostrołęce, która wywalczyła podium seniorskich Mistrzostw Europy w karate kyokushin. Wcześniej dwukrotnie trzecie miejsce wywalczyła sensei Emilia Chimkowska (w 2011 roku w Padwie i w 2017 roku w Lyonie).
We Wrocławiu medal zdobyła też młodziczka Julita Sęk, która była trzecia w kumite w kategorii do 45 kg. Szóste miejsce w kata juniorów zajął Patryk Wekwejt.
- Julita już wcześniej zdobywała medale na dużych zawodach, a teraz potwierdziła, że ma ma bardzo duże możliwości. To ogromny sukces dla klubu oraz młodej i obiecującej zawodniczki. To również nagroda za ciężką pracę i skupienie na treningach - podkreślił Wiesław Orzoł.
Sędziami podczas mistrzostw byli sensei Wiesław Orzoł (IV dan) i sensei Krzysztof Ślaski (III dan). Opiekunem zawodników OKKK na zawodach był sensei Radosław Sikora (II dan).
(cez)
- Odsłon: 14955
- Komentarzy: 7
- 09:23, 21.05.2019r.
» Powiązane artykuły
Ochenkowski, Kania i Rykowska na podium
Ekipa Ostrołęckiego Klubu Karate Kyokushin wybrała się na XI Piaseczyński Turniej Karate Kyokushin IKO. W zmaganiach wzięło udział 370 zawodników z 40 klubów. Nasi trzykrotnie wchodzili na podium.
Fighterzy na spotkaniu z panią Anią
Ostrołęka Fight Academy szkoli znakomitych zawodników, ale nie tylko. Oprócz formy fizyczne niezwykle ważne jest życie codzienne, styl prowadzony przez sportowców. Sportowcy spotkali się z Anną Stepnowską.
Święto z Tomaszem Sararą
Dołącz do wyjątkowego wydarzenia organizowanego przez Fundację Silverback Sport Promotion, West Site Fitness Ostrołęka, oraz UKS Victoria Ostrołęka! To będzie dzień pełen pasji, radości i sportowej przygody, który ma na celu promowanie sportów walki oraz przeciwdziałanie patologiom społecznym w postaci hejtu i agresji.
Ale rywal Łasiewickiego!
Przed Karolem Łasiewickim duże wyzwanie. Już 20 kwietnia stoczy swoją kolejną walkę w Strike King. W Starej Zajezdni w Krakowie zmierzy się z Robertem Krasoniem.
Filip Falkowski z brązem
W miniony weekend w Sieradzu odbył się Puchar Polski Wojska Polskiego i Służb Mundurowych. Brązowy medal wywalczył zawodnik Victorii Ostrołęka.
» Wasze komentarze
?? @ 12:25, 21.05.2019r. IP: *
Brawo Gratulacje
:) @ 16:59, 21.05.2019r. IP: *.*.0.221
Brawo Beata! Gratulacje!
EX-pert @ 18:59, 21.05.2019r. IP: *.*.39.15
Pytanie jaka jest konkurencja i ilu zawodników trenuje ten niszowy sport? Niewielu. Sukces nie jest szczególnym wyczynem, nie pomniejszając, gratuluję.
Do EX-pert @ 18:59 @ 20:11, 21.05.2019r. IP: *
No rzeczywiście karate niszowy sport i było tylko 730 zawodników z 29 krajów... gratuluję głupoty wypowiedzi
k-1 @ 08:31, 22.05.2019r. IP: *
Moim zdaniem Kyokushin jest nr 1 wśród sztuk walki a nie jakieś turlanie się po ziemi to jest prawdziwa Walka w Kyokushin , ale kto co lubi. Pozdrawiam
amakin @ 14:57, 22.05.2019r. IP: *.*.123.14
Nie wiem czy Wasze dylematy odnośnie tego która sztuka walki jest najlepsza są poprawne , wydaje mi się iż wszystko zależy od tego jak bardzo wyszkolony jest zawodnik i i jakie ma atuty : szybkość , spryt , gibkość , siła uderzenia itp. Wiem jednak dobrze ,że paręnaście lat temu gdy klub W. Orła miał monopol w powiecie jego trenerze zachowywali się jak lordowie , przechwalali się jacy to z nich wojownicy , robili sobie dwa miesiące wakacji od nauczania w wakacje , a dzieciaki w tym czasie chodziły po ulicy i aby trenować trzeba było dostać się do oki bo trenowali prawie wyłącznie na hali. A dziś jak wyrosło im mnóstwo konkurencji to dojeżdżają to każdej dziury aby uczyć dzieciaki i ogłosili iż trenować będą bez przerwy nawet w wakacje i ferie. Gdyby takie kroki i walkę o uczniów podjęli jeszcze 10 lat temu to dziś mieli by ich więcej i może udało by się zrealizować marzenie W. Orła o wyszkoleniu olimpijczyka.
EX-pert @ 09:31, 23.05.2019r. IP: *.*.39.15
W ilu kategoriach te liczby? Ile osób trenuje w Europie. Wszyscy co trenują startują w zawodach = kilkanaście tysięcy zawodników?/na kilkadziesiąt kategorii łącznie w obu płciach. Jeśli ledwo połowa krajów z Europy ma jakiegoś reprezentanta to niszowy, a konkurencje relatywnie do TOP 10 sportów niewielka, więc niszowy.
» Dodaj komentarz
Reklama
