« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Czwartek, 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Renaty, Kastora

Moja Ostrołęka

Aktualności

Rzekunianka z przepustką (zdjęcia, wideo)

Bardzo ciekawe starcie obejrzeli kibice w Goworowie. Skończyło się wygraną gości z Rzekunia, chociaż dwa gole po przerwie zdobyli podopieczni Waldemara Marczaka. Nic z tego, skoro w pierwszej części ekipa Bartłomieja Jezierskiego trzykrotnie cieszyła się z trafień do siatki Bartosza Łaszczycha.


- To był mecz niewykorzystanysz szans. Mieliśmy dużo sytuacji, trzykrotnie nie umieliśmy trafić z bliska do siatki. Po początkowej przewadze gości zaczęliśmy grać jak równy z równym, a po zmianie stronie przeważaliśmy. Jestem zadowolony z postawy zespołu. Graliśmy niezłą piłkę - mówi Waldemar Marczak.

Reklama

Szkoleniowiec Orza przyznaje, że Puchar Polski był fajną odskocznią od treningów i meczów towarzyskich. - Zaprezentowaliśmy się pozytywnie. Niedawno przegraliśmy z Rzekunianką aż 3:9, gdzie nie mieliśmy składu. Teraz miałem niemal wszystkich zawodników i już było lepiej - dodaje Marczak.

Jak twierdzi Adrian Wołejszo, mecz przebiegał zupełnie inaczej niż sparing. - Wiedzieliśmy, że w Goworowie jest trudny teren, a spotkanie nie będzie należało do łatwych. Wysoka temperatura nie pomagała w intensywności naszych działań. Strzeliliśmy dwie bramki za sprawą jednego z naszych młodszych zawodników - Miłosza Blata. Po przerwie dołożył niezawodny Bartosz Pędzich - mówi kapitan Rzekunianki.

Popularny "Wołej", nie ukrywa, że zgubiło ich wysokie prowadzenie. - Wszyscy myśeli, że mamy już wygraną. Po golu miejscowi ruszyli do ataku. Napędzali się i zdołali zmniejszyć straty. Końcówka była nerwowa, ale udało się nam dowieźć wynik do końca i zostaliśmy dalej w grze. Cieszy awans, ale musimy być skoncentrowani do końca, by nie było niepotrzebnych nerwów - dodaje.

- W początkowej fazie Orz cofnął się i byliśmy zmuszeni do rozgrywania ataku pozycyjnego. Zdobyliśmy dwa gole, później trzeciego, jednak później wdało się niepotrzebne rozluźnienie. Nie jestem zadowolony z postawy zespołu. Wiem, że stać nas na dużo lepszą grę, intensywność. Z pewnością na minus zapiszemy dwie stracone bramki. Zapominamy o tym starciu. Martwi kontuzja Bartłomieja Chmielewskiego, który musiał zejść z boiska po pierwszych minutach spotkania - mówi Bartłomiej Jezierski, szkoleniowiec Rzekunianki.



Orz Goworowo - Rzekunianka Rzekuń 2:3 (0:2)
Bramki: Grabowski 70', Zięba 90+1' - Blat 19', 35', Pędzich 55'.
Orz: Łaszczych - Pazuła, T. Gęsich, T. Lubiak, J. Zięba, C. Gęsich, J. Grabowski, Rupacz, Sujkowski, Głażewski, Mateusiak. Ponadto grali: Bułkowski, Tomaszewski, Wieczorek, Gruz, Majkowski.
Rzekunianka: Wardak - Chmielewski, Sakowski, Dasiak, Kaczyński, Karczewski, Lutrzykowski, Blat, Wołejszo, Nisiobęcki, Pędzich. Ponadto grali: Rymek, Abramczyk, Olbryś, Sobotka, Szymczyk.

Zobacz zdjęcia:
Orz Goworowo - Rzekunianka Rzekuń

Więcej zdjęć: Orz Goworowo - Rzekunianka Rzekuń

Odsłon: 24454
Komentarzy: 2
11:59, 27.07.2020r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Narew. Strzelą więcej goli i dodrukują sobie trzy punkty z Drukarzem?

Narew. Strzelą więcej goli i dodrukują sobie trzy punkty z Drukarzem?

W piątek kolejne spotkanie zespołu Marcina Gałązki. Narew zagra na wyjeździe z Drukarzem Warszawa. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18:30 na boisku w stolicy. Jaki wynik typujecie? Piszcie w komentarzach.

Liczba Kolumbijczyków musi się zgadzać

Liczba Kolumbijczyków musi się zgadzać

Znamy nazwisko kolejnego zawodnika, który związał się z KS CK Troszyn. W składzie ekipy Michała Złotkowskiego pojawił się gracz z Kolumbii. 24-latek ma ciekawą przeszłość. 

Rzekunianka i Kurpik u siebie. ULKS Ołdaki zdobędzie Koronę?

Rzekunianka i Kurpik u siebie. ULKS Ołdaki zdobędzie Koronę?

Przed zespołami Klasy Okręgowej 18. kolejka. Dwie drużyny z naszego powiatu zagrają przed własną publicznością. Beniaminek wybierze się na bój do Szydłowa. Będzie ciekawie. Zobaczcie "rozkład jazdy" oraz tabelę "Okręgówki".

Wielka Sobota w Klasie A. Derby w Ostrołęce

Wielka Sobota w Klasie A. Derby w Ostrołęce

Przed naszymi drużynami przedświąteczne granie. 30 marca swoje spotkania rozegrają piłkarze: Świtu Baranowo, Bartnika Myszyniec, Narwi II Ostrołołęka oraz GKS-u Łyse. Z pewnością nie zabraknie emocji.

Orz u siebie. Kolejny walkower w lidze!

Orz u siebie. Kolejny walkower w lidze!

W piątek o godz. 16:00 piłkarze z Goworowa rozegrają kolejny mecz o punkty. Przed tygodniem Orz pauzował ze względu na to, że WKS Mystówiec Stary wycofał się z ligi. Teraz podopieczni Bartosza Dziełaka zagrają z MKS-em II Przasnysz.

» Wasze komentarze

Do poprzedniego artykulu @ 12:54, 27.07.2020r. IP: *.*.156.25

rozumiem, ze Sakowski, Lutrzykowski, Wolejszko, Karczewski, Pedzich to Ci chłopcy, co mniej beda grali w meczach ligowych? Ci mlodzi, zdolni? Bo wczesniej czytałem, że druzyna wyjdzie rezerwowym składem a tu taki jak w sparingach.

do wyżej @ 15:10, 27.07.2020r. IP: *.*.29.43

Wardak, Chmielewski, Dasiak, Sz. Kaczyński, Blat, Nisiobęcki, Pędzich. Same stare chłopy.

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo