« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Środa, 17 kwietnia 2024 r., imieniny Roberta, Rudolfa, Stefana

Moja Ostrołęka

Aktualności

"Szacun" dla chłopaków. Kurpik wygrał w osłabieniu

Pierwsze zwycięstwo zespołu z Kadzidła po powrocie do Klasy A. Podopieczni Łukasza Pokory zwyciężyli w Karolinowie, chociaż przez godzinę musieli radzić sobie w osłabieniu. Szkoleniowiec był zadowolony z postawy zespołu, a przede wszystkim pokazanego charakteru.


Mecz dla Kurpika ułożył się pięknie, bo po niespełna 180 sekundach nasi wygrywali. Na uderzenie z rzutu wolnego zdecydował się Szymon Samsel. Napastnik ekipy z Kadzidła huknął z 23 metrów nie do obrony. Radość z prowadzenia trwała długie minuty, jednak autor gola musiał przedwcześnie opuścić boisko ze względu na dwie żółte kartki.

Reklama


- Było bardzo dobrze aż do momentu, kiedy straciliśmy zawodnika. Myśleliśmy, że Koronę to napędzi, ale mój zespół grał bardzo poprawnie. Dobrze się broniliśmy i szukaliśmy szans w ofensywie. To się udało - mówi Łukasz Pokora.
Jego podopieczni nie podłamali się tym, że do końcowego gwizdka będą musieli grać w osłabieniu, a co więcej, zdobyli drugiego gola. Adrian Bednarczyk celnie główkował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Przemysława Śnietki. Asystent przy tym trafieniu miał również swoje chwile radości tuż po przerwie. Pomocnik Kurpika uderzył z narożnika pola karnego w samo okienko.
- To był świetny strzał. Przemek zerwał "pajęczynę" w bramce Korony. Grało nam się dużo luźniej, mając wysokie prowadzenie, jednak trzeba pamiętać, że cały czas nie mieliśmy pełnego składu. Wielki "szacun" dla chłopców, że w takiej pogodzie wytrzymali przez godzinę w osłabieniu. Trzeba było dać z "wątroby", by wygrać. Powiem szczerze, że nie spodziewałem się tak okazałego zwycięstwa, a trzeba pamiętać o czerwonej kartce. W typach przedmeczowych mówiłem, że wygramy, jednak minimalnie. Chłopcy sprawili mi dużą radość i mamy pewne trzy punkty - dodaje szkoleniowiec.
Kropkę nad "i" postawił Bednarczyk. Defensor Kurpika po raz drugi wykorzystał stały fragment gry i po centrze z rzutu rożnego Pawła Buczka ustalił wynik zawodów.
- Nie ukrywaliśmy, że chcemy jak najszybciej zaliczyć pierwszą wygraną. Udało się, chociaż musieliśmy przez godzinę nadrabiać brak zawodnika. Było ciężko, chociaż spodziewaliśmy się większego oporu ze strony miejscowych. Liczyłem, że zagramy jak drużyna. Wiem, że to nie jest ostatnie słowo Kurpika w tej lidze. Z Rzekunianką nie pokazaliśmy swojego oblicza. W drugim starciu było dużo lepiej - mówi Paweł Buczek, gracz Kurpika.


Esprit

Korona Karolinowo - Kurpik Kadzidło 1:4 (0:2)
Bramki: 81' - Samsel 3', Bednarczyk 35', 64', Śnietka 50'.
Kurpik: Hymkowski - Przytuła, Kaczyński, Bednarczyk, Buczek, Koczkodan (20' Ł. Staśkiewicz), Śnietka, Kowalczyk (70' Grabowski), Antoszewski (88' Charucki), Mamiński, Samsel.
Czerwona kartka: Samsel 30', za dwie żółte kartki.

Odsłon: 15029
Komentarzy: 0
20:58, 09.08.2020r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Orz. Sami sobie komplikują życie

Orz. Sami sobie komplikują życie

Po raz kolejny potwierdziła się teza, iż nie można przypisywać sobie punktów przed rozegraniem spotkania. Orz Goworowo gościł ostatnią ekipę Klasy B - Orzyc Chorzele. Goście skazywani na porażkę sprawili niespodziankę.

Jedenasty raz Rzekunianki (zdjęcia)

Jedenasty raz Rzekunianki (zdjęcia)

Piłkarze z Rzekunia mieli powody do zadowolenia. W dzisiejszym spotkaniu poradzili sobie z walczącym o utrzymanie w Klasie Okręgowej Wymakraczem Długosiodło. Dla podopiecznych Bartłomieja Jezierskiego była to jedenasta wygrana w sezonie, a szósta przed własną publicznością.

Cztery gole w meczu Świtu z Bartnikiem (zdjęcia)

Cztery gole w meczu Świtu z Bartnikiem (zdjęcia)

Bardzo ciekawie było w Baranowie. Przeciwko sobie stanęły dwie ekipy z naszego powiatu. Świt Baranowo walczy o utrzymanie w Klasie A. Zespół z Myszyńca podobnie. Było wiele emocji, cztery bramki.

Święto ciężarów w Ostrołęce (zdjęcia)

Święto ciężarów w Ostrołęce (zdjęcia)

Po 35 latach przerwy do naszego miasta zawitały zawody w podnoszeniu ciężarów. Dzisiaj w hali im. Arkadiusza Gołasia odbyły się Otwarte Mistrzostwa Ostrołęki do lat 15. Gospodarzem mistrzostw był Uczniowski Klub Sportowy Atleta Ostrołęka.

Mało kto wierzył, ale to zrobili! Samsel przesądził (zdjęcia)

Mało kto wierzył, ale to zrobili! Samsel przesądził (zdjęcia)

Do Kadzidła przyjechała ekipa z Żuromina. Przed spotkaniem szkoleniowiec naszych Sebastian Koczkodan wierzył, że jego podopieczni będą tymi pierwszymi, którzy wygrają w tym sezonie z wiceliderem Klasy Okręgowej.

» Wasze komentarze

Brak komentarzy

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo