Czy Kurpik podtrzyma passę?

Zespół z Kadzidła w sobotę (15 sierpnia) o godz. 17:00 rozpocznie walkę o punkty w Klasie A. Podopieczni Łukasza Pokory podejmą Mazowsze Jednorożec. Czy żółto-zielonych stać na drugi komplet punktów z rzędu.

W minioną niedzielę Przemysław Śnietka wraz z kolegami wygrali z Koroną Karolinowo aż 4:1, chociaż od 30 minuty grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Szymona Samsela. Dwa gole w tym meczu zdobył Adrian Bednarczyk, który być może nie będzie mógł wystąpić w najbliższym spotkaniu. W kadrze zabraknie również Pawła Buczka, którego zatrzymają obowiązki zawodowe. Za kilka dni Hubert Dąbkowski zmienia stan cywilny i również nie wybiegnie na boisko, by w pełni zdrowia powiedzieć swojej wybrance sakramentalne "tak".

Reklama

- Hubert nie chce kusić losu. Znam przypadek, gdy zawodnik dzień przed własnym ślubem wybił sobie bark i miał problem, by założyć garnitur. Rozumiem jego decyzję. Gramy w Klasie A i zawsze ktoś ma ważniejsze powody, by odpuścić spotkanie. Taki Paweł Buczek mimo święta pracuje i muszę się z tym pogodzić. Jedni nie zagrają, ale mamy innych, którzy tylko czekają na szansę - mówi Łukasz Pokora.

Opiekun Kurpika podkreśla, że przed jego zespołem trudne wyzwanie. Mazowsze Jednorożec to trudny rywal, grający solidną i twardą piłkę, bez większych kombinacji. Jak przyznaje Pokora, jego ekipa będzie chciała się przeciwstawić. Mazowsze na inaugurację uległo 0:1 Orzycowi Chorzele, a w weekend zremisowali z Orłem Sypniewo.

- Jesteśmy gotowi do walki. Wygrana z Koroną na wyjeździe, gdzie graliśmy przez godzinę w osłabieniu zbudowała morale. Było to widać podczas środowych i piątkowych zajęć. Pojawiły się uśmiechy i jeszcze większe chęci do wytężonej pracy. Jeśli mamy możliwość, chcemy wygrywać - podkreśla Pokora.

Odsłon: 24079

Komentarzy: 0

22:09, 14.08.2020r.