Aktualności
Marczak i Olesiński dali wygraną (zdjęcia, wideo)
Narew wróciła na zwycięską ścieżkę. Ostrołęczanie po porażce przed tygodniem z Koroną Szydłowo spotkali się z Wkrą Bieżuń. Podopieczni Andrzeja Sieradzkiego ograli rywali i odnotowali ósme zwycięstwo w sezonie. Bramki strzelali doświadczeni zawodnicy przedstawiciela Klasy Okręgowej.
Zespół gospodarzy bardzo szybko prowadził różnicą dwóch goli. Prowadzenie w 11 minucie dał Mariusz Marczak, który skończył zespołową akcję, a w końcowej fazie dogrywał do niego Przemysław Olesiński. "Oleś" przed pierwszym gwizdkiem odebrał statuetkę w podziękowaniu za sto meczów o punkty w barwach Narwi. 30-latek w tym czasie zdobył 51 goli dla klubu. W tym sezonie zapewne pobije swoje najlepsze osiągnięcie, którego dokonał w poprzednim sezonie, kiedy w 18 bojach trafił do siatki 21 razy. W obecnej batalii ma już 18 trafień w zaledwie dziewięciu meczach.
Reklama
Właśnie on podwyższył. Oleh Ochrimienko dograł z prawej strony do Olesińskiego, a ten wbiegł w pole karne i dopełnił formalności po sytuacji sam na sam z bramkarzem przyjezdnych.
Goście mogli zmniejszyć wynik po nieco ponad pół godzinie gry, jednak gracz rywali trafił do siatki ze spalonego. Tuż po przerwie lepiej mógł zachować się Kamil Jastrzębski, który sam próbował sfinalizować akcję, zamiast podać do Marczaka. W 55 minucie podopieczni Sieradziego po raz trzeci mieli powody do świętowania. Po aucie Jastrzębski zagrał na środek pola karnego, a autor pierwszego gola ponownie wpisał się na listę strzelców, zaliczając dublet, trafiając tuż przy słupku.
Reklama
Narew Ostrołęka – Wkra Bieżuń 3:0 (2:0)
Bramki: Marczak 11', 55', Olesiński 25'.
Narew: Radczenko – Niedźwiecki, Dąbrowski, Ochrimenko, K. Drężek (87' Banach), Karwowski, Białobrzeski, Ludwiczak (80' Kubeł), Jastrzębski (82' Turek), Olesiński, Marczak.
Żółta kartka: Sieradzki (trener).
Reklama
Więcej o spotkaniu wkrótce. Niedługo również galeria zdjęć oraz wideo.
Zobacz zdjęcia:
Narew 1962 Ostrołęka - Wkra Bieżuń
Więcej zdjęć: Narew 1962 Ostrołęka - Wkra Bieżuń
- Odsłon: 7140
- Komentarzy: 5
- 18:08, 26.09.2020r.
» Powiązane artykuły
Sobotnia radość troszynian w Raszynie?
Przed zespołem Michała Złotkowskiego spotkanie wyjazdowe. W sobotę o godz. 15:00 KS CK Troszyn rozpocznie bój z KS-em Raszyn. Przed tygodniem rywale ulegli 0:1 Józefovii Józefów. Z kolei nasi zremisowali 1:1 z Oskarem Przysucha.
Narew. Jeśli chcą przedłużyć nadzieje, muszą wygrać
To bodaj najważniejszy mecz w tym sezonie dla Narwi. Ostrołęczanie, którzy zajmują trzecie miejsce w V lidze podejmą wicelidera - Makowiankę Maków Mazowiecki. W przypadku zwycięstwa gości, na dziewięć kolejek przed końcem rozgrywek, urośnie aż do dziesięciu punktów.
ULKS zbije Kryształ? Rzekunianka powtórzy wyczyn Kurpika?
Ale to będzie ciekawa kolejka. Przed tygodniem Kurpik Kadzidło pokonał 1:0 Wkrę Żuromin. Dla rywali była to pierwsza porażka w sezonie. Druga może zdarzyć się w sobotę. Tym razem wicelidera sprawdzi zespół z Rzekunia. ULKS Ołdaki jedzie do Glinojecka, zaś Kurpik zagra na obiekcie Konopianki.
Nasze ekipy powalczą o punkty w Klasie A
Przed nami 18. kolejka w Klasie A. Jedyną ekipą, która zagra u siebie będzie Bartnik Myszyniec. Przed tygodniem zespół Adriana Wajdy zremisował 2:2 ze Świtem. Baranowianie jadą do Szreńska. Narew II wybiera się do Karolinowa, zaś GKS Łyse zawita na obiekt FC 2012 Różan.
Czy Turbina będzie niepokonana?
Przed nami trzecia kolejka III edycji Ostrołęckiej Ligi Piłki Nożnej o puchar prezydenta Ostrołęki Łukasza Kulika. Dzisiaj na obiekcie ze sztuczną nawierzchnią im. Aleksandra Harabasza odbędzie się sześć spotkań.
» Wasze komentarze
... @ 18:31, 26.09.2020r. IP: *.*.236.213
goście pokazali poziom naszej ostrołeckiej ligi siódemek jest naprawdę z czego sie cieszyć
Narew @ 19:49, 26.09.2020r. IP: *.*.170.186
Redaktorek chyba na innym meczu był bo do przerwy to było 2-0 a nie 1-0
Marek @ 23:54, 26.09.2020r. IP: *.*.40.96
Szanowna redakcyjo dajcie kogoś kto nagra cały mecz porobi z tego wycinki najciekawszych akcji , bramek i starczy bo poziomem to jesteście gorzej niż ta nasza biedna klasa okręgowa. Wstyd i żenua
Kibic @ 08:15, 27.09.2020r. IP: *
Tak nie można grać. Ludzie przecież na to nie da się patrzeć. Czułem się jak na meczu tenisa. Raz głowa w prawo raz głowa w lewo , tylko piłkę przebijali z połowy na połowę.
Do kibic @ 08:47, 27.09.2020r. IP: *.*.169.55
Chlopie to nie liga mistrzow, Zbieranina gosci co sobie w weekend pokopia pileczke. Czego sie spodziewales?
Co chwila faule, goscie nie potrafia pilki odebrac bez faulu, stale fragmenty gry to przypadek. Gra z pierwszej pilki nie istnieje. Mozna by tak wymieniac ale lubia se pokopac to niech graja przeciez.
» Dodaj komentarz
Reklama
