Kurpika piękny sen. "Bakteria" "odpalił". Bramkarz na SOR-ze

Piłkarze z Kadzidła zaliczyli czwartą wygraną u siebie, a siódmą w sezonie. Podopieczni Łukasza Pokory przesunęli się na czwarte miejsce w tabeli. Kurpik po pierwszej połowie przegrywał, jednak w drugiej zagrał o wiele lepiej i zwyciężył.

Bój z zespołem Orzyca zaczął się źle. Goście po katastrofalnym błędzie w obronie zdołali objąć prowadzenie. Rafał Hymkowski nie był w stanie uchronić miejscowych od straty bramki - Jest dobrze, jeśli sami sobie nie przeszkadzamy. Wtedy jestem spokojny. Teraz sami zrobiliśmy sobie bałagan i musieliśmy gonić wynik - mówi Łukasz Pokora.

Reklama

Jego podopieczni po zmianie stron bardzo szybko wyrównali. Po zespołowej akcji piłkę w siatce tuż przy słupku zmieścił Karol Antoszewski. Minął kwadrans i ten sam zawodnik wyprowadził Kurpika na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z głębi pola Łukasza Staśkiewicza 32-latek przyjął piłkę, przechytrzył obrońcę i uderzył obok bramkarza. W 77 minucie Przemysław Śnietka skończył kontrę miejscowych. Goście zdołali odpowiedzieć w samej końcówce. Jeden z graczy gości uderzył z 28 metrów w samo okienko. 

- Za nami ciężkie spotkanie. Mierzyliśmy się z dobrym zespołem z czołówki Klasy A. Powiem szczerze, że spodziewałem się po Orzycu trochę więcej. To nie moja sprawa. Liczą się trzy punkty. Udało się nam zwycięsko wybrnąć z tego starcia. W drugiej części mogliśmy strzelić więcej goli, ale musimy zadowolić się tym, co mamy - mówi szkoleniowiec.

Dużym problemem w kolejnych spotkaniach może być obsada bramki. Podstawowy bramkarz - Rafał Hymkowski najprawdopodobniej doznał złamania palca u dłoni i tuż po ostatnim gwizdku udał się do szpitala. 37-latek to ważny gracz Kurpika, w którym występuje od sezonu 2013/2014. 

Jednym z bohaterów spotkania został Karol Antoszewski. 32-latek to czołowa postać drużyny. Co ciekawe, jest drugim kapitanem zespołu, a w starciu z Orzycem wobec absencji Sebastiana Koczkodana założył opaskę. Jak widać, pomogło. Zdobył dwie bramki.

- "Bakteria" jest z nami od lat. Z przerwami na grę w Tęczy Łyse, Rzekuniance Rzekuń i Świcie Baranowo reprezentuje nasze barwy od 14 lat. Gdy tylko jest zdrowy, ma pewne miejsce w zespole. Pomaga swoim doświadczeniem na skrzydle. Zawsze notuje kilka goli i asyst. W tej rundzie szło trochę słabiej, ale wierzę, że teraz "odpalił". Czekałem na niego i się doczekałem - kończy Pokora.

Reklama

Kurpik Kadzidło    - Orzyc Chorzele 3:2 (0:1)
Bramki: Antoszewski 49', 64', Śnietka 77' - 21', 83'.
Kurpik: Hymkowski - Mamiński, Dąbkowski, Bednarczyk, Trzciński, Przytuła, Antoszewski, Śnietka (89' Lis), Ciężar (60' Grabowski), Staśkiewicz (72' Wiski), Gwiazda (84' Młynarczyk).

Odsłon: 4290

Komentarzy: 5

20:29, 24.10.2020r.