« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Moja Ostrołęka

Aktualności

Żebrowska: wrzucam do bagażnika sprzęt i zestaw do stylizacji paznokci i mogę jechać wszędzie

Tuż po przenosinach z Podlasia Białystok do AZS AWF Katowice skoczkini w dal - Magdalena Żebrowska wybrała się do Zakopanego na zgrupowanie reprezentacji Polski. Wychowanka Ostrołęckiego Klubu Lekkiej Atletyki co jakiś czas pojawia się w stolicy naszych gór. Obecnie buduje siłę i wydolność przed sezonem zimowym oraz letnim.


ROZMOWA Z Magdaleną Żebrowską, wychowanką Ostrołęckiego Klubu Lekkiej Atletyki

Oscypek i grzane wino. Tego nie może zabraknąć

Tuż po podpisaniu umowy z AZS AWF Katowice wyjechałaś na obóz. Taki był plan?

- Do Katowic jest kawałek drogi z Białegostoku, więc postanowiłam połączyć to z moim wyjazdem na zgrupowanie kadry PZLA skoku w dal, które zostało zaplanowane na pierwszą połowę listopada w Zakopanem. Po powrocie będę mieć kilka dni w Białymstoku na przepakowanie walizki, zaliczenie kilku jednostek treningowych na miejscu i 22 listopada znów ruszam w Tatry na obóz ze swoim trenerem Robertem Nazarkiewiczem. 

Reklama

Jaki jest cel obozu?
- Co roku wygląda to tak samo, ponieważ listopad to najlepszy moment, żeby ciężko popracować. Obozy w górskich warunkach należą do najcięższych. Oprócz pracy nas wydolnością organizmu, siłą biegową i wzmacniania wielu partii mięśniowych, poprawia się tez mentalność i przygotowanie psychiki do wysiłku. Wszystkie te i inne aspekty rzutują na rezultaty podczas sezonu halowego i letniego. 

Polskie góry. Lubisz to miejsce?
- Szczerze mówiąc nie lubię zimy, ale jeśli mam ją znosić to właśnie w górach. Nie lubię też tego wysiłku, który wiąże się z bieganiem po szlakach, ale uwielbiam uczucie satysfakcji po wejściu na szczyt w dobrym czasie, a widoki jakie można przy tym podziwiać to wisienka na torcie. 

Które z potraw uwielbiasz?
- Wyjazd do Zakopanego byłby nieudany bez docenienia polskiej kuchni tego regionu. Nie obędzie się w moim przypadku bez oscypka i lampki grzanego wina. Oczywiście degustacyjnie (śmiech - przyp. red.) W tym roku jest to utrudnione przez częściowo wstrzymaną gastronomię, ale mi zdecydowanie wystarczy jeden spacer po Krupówkach. Na więcej nie ma za bardzo czasu i siły. 

Ile razy dziennie trenujecie?
- Dzień na zgrupowaniu składa się z rozruchu przed śniadaniem i dwóch treningów w ciągu dnia przed obiadem i przed kolacją. W wolnej chwili codziennie korzystam z fizjoterapii, odnowy biologicznej, uzupełniam dietę w odżywki lub po prostu kładę się na drzemkę, żeby wytrzymać do końca obozu na pełnych obrotach. Nie ma czasu na dodatkowe zwiedzanie. Myślę, ze podczas treningów na szlakach i tak widzimy to co najpiękniejsze w Tatrach. 

Jak często gościsz w Zakopanem?
- Trenuję lekkoatletykę od ponad dziesięciu lat. Na początku był to jeden obóz w górach rocznie. Po dołączeniu do szkolenia PZLA już jest więcej takich wyjazdów. W tym roku będę miała zaliczone trzy zgrupowania w polskich górach, jeśli wirus nie pokrzyżuje nam planów. 

Reklama

Lubisz takie życie na walizkach?
- Fakt, walizka jest u mnie bez przerwy w użytku, ale lubię wyjazdy i jest to dla mnie wygodne, bo wszędzie poruszam się samochodem. W tym miesiącu dwa razy zaliczę trasę z Białegostoku do Zakopanego, jednak nie stanowi to dla mnie dużego problemu. Lubię kierować autem. Poza tym wrzucam do bagażnika to co mi potrzebne: od sprzętu sportowego do zestawu do stylizacji paznokci i mogę jechać wszędzie.

 

Odsłon: 17629
Komentarzy: 8
21:49, 13.11.2020r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Królowa Bartosik odwiedziła szefa Ostrołęki

Królowa Bartosik odwiedziła szefa Ostrołęki

W poniedziałek miało miejsce niecodzienne spotkanie utytułowanej lekkoatletki. Ewa Bartosik została zaproszona przez prezydenta Ostrołeki Łukasza Kulika. Zawodniczka reprezentującą barwy Ostrołęckiego Klubu Lekkiej Atletyki Elektro - Energetyka ma na koncie szereg tytułów.

Budziłek pierwsza i z rekordem życiowym!

Budziłek pierwsza i z rekordem życiowym!

W minioną niedzielę na lotnisku Szymany k/Szczytna odbyła się "Odlotowa Piątka” - bieg na 5 km po płycie lotniska. W stawce pojawiła się zawodniczka Siódemki Ostrołęka. Spisała się bardzo dobrze.

Bartosik, Bartosik, Bartosik, Bartosik, Bartosik! Pięciokrotna medalistka z Ostrołęki!

Bartosik, Bartosik, Bartosik, Bartosik, Bartosik! Pięciokrotna medalistka z Ostrołęki!

Halowe mistrzostwa Europy masters w lekkiej atletyce przejdą do historii. W Toruniu błyszczała gwiazda Ewy Bartosik. Zawodnika trenująca w ekipie Ostrołęckiego Klubu Lekkiej Atletyki wywalczyła tyle medali, ile jej nazwisk jest w tytule!

Ma kolejny! Czy Ewa Bartosik udźwignie wszystkie medale?

Ma kolejny! Czy Ewa Bartosik udźwignie wszystkie medale?

Koniec Halowych Mistrzostw Europy Masters. W ostatnim dniu ponownie na starcie pojawiła się Ewa Bartosik. Zawodniczka trenująca pod okiem Bartosza Witkowskiego w Ostrołęckim Klubie Lekkiej Atletyki Elektro-Energetyka sięgnąła po medal!

Ewa Bartosik multiumedalistką!

Ewa Bartosik multiumedalistką!

Tak pani jest niesamowita! Ewa Bartosik wywalczyła kolejny medal podczas Halowych Mistrzostwach Europy Masters w lekkiej atletyce, które odbywają się w Toruniu. Zawodniczka trenująca pod okiem Bartosza Witkowskiego z grupą Ostrołęckiego Klubu Lekkiej Atletyki Elektro-Energetyka cieszyła się z krążka za bieg na 60 m. 

» Wasze komentarze

... @ 22:11, 13.11.2020r. IP: *.*.48.76

Przecie pazury są najważniejsze

Syn Michała @ 06:25, 14.11.2020r. IP: *.*.16.17

Najważniejsze jest przecież komuś dosrac* w komentarzach.. Prawda ? Powodzenia i przygody :)

Do ...@ @ 08:13, 14.11.2020r. IP: *.*.51.169

Są ważne ale nie najważniejsze! Można zrobić się na bistro samemu ! Przecież nie zapominaliśmy jak die malować czy roboć pazurki .... Najważniejsze to izolować się od salonów beauty bo to tam jest ogromna skala zarazy. Chciwi Właściciele nie zgłaszają do sanepidu podejrzeń zakażeń swoich a zastraszony zarażony personel obawia się zwolnień jeśli wykona test! Powszechną praktyką jest wmawianie ludziom że tam nie ma zarazy i można bezpiecznie korzystać! Dotykanie, chuchanie, rozmowa , bezpośredni kontakt to niestety duże ryzyko zakażeń i potencjalna śmierć w rodzinie osoby ze schorzeniami na która możemy przenieść wirusa. Od 11 .10 na covid zmarło już w Polsce 14 tys ludzi czego PIS ci nie powie, jak i nie dolicza drugie tyle zgonów gdzie z powodu totalnego zablokowania dostępu do szpitali i służby zdrowia ludZie umierają w domach na niezdiagnozowany covid.

Andrzej @ 11:26, 14.11.2020r. IP: *.*.29.43

Mądra dziewczyna, powodzenia życzę :)

Do Do..@ @ 18:08, 14.11.2020r. IP: *.*.222.187

Niektórym to już.poważnie odwala. Trzeba się leczyć ;)

maciej @ 19:53, 14.11.2020r. IP: *.*.190.252

Pozdrawiam, mam nadzieję , że czwartki lekkoatletyczne w Łomży na które jeździliśmy na coś się przydały. Powodzenia - mam nadzieję , że zobaczę ciebie niedługo na olimpiadzie. Twój talent i inteligencja zaowocowały, zawsze to wierzyłem !!!

Witek @ 21:31, 14.11.2020r. IP: *.*.31.242

TYLKo Bartosz jej trener zasługuje na.pochwały. To on jest najlepszym trenerem i wychowal mistrzynie. Pochwały na jego czesc.

Ppp @ 09:40, 15.11.2020r. IP: *.*.16.229

Szanuje. Oprocz sportsmenka jest tez kobieta wiec dba o siebie.

Zawistne komentarze pewnie tcyh ostroleczanek ktore wpier.dalaja parowki z biedronki i kebaby i wygladaja jak maciory zaniedbane.

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo