Klec: gole dedykuję mojej mamie Ani, tacie Mariuszowi oraz dziewczynie Oliwi

Damian Klec (pierwszy z prawej)

Narew II rozpoczęła rundę wiosenną od wygranej 4:1 ze Świtem Baranowo. Jednym z bohaterów spotkania został Damian Klec. Niespełna 17-letni zawodnik występujący w ekipie Mariusza Sadłowskiego skompletował hat-tricka, którego zadedykował swoim najbliższym.

- W końcu zaczęliśmy ligę, co jest najważniejsze. Po raz pierwszy w tym roku graliśmy na naturalnej murawie, więc wygrana bardzo cieszy. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiej nawierzchni, gdyż trenujemy na sztucznym boisku. Bardzo cieszę się, że zdobyłem hat-tricka. Grając w rozgrywkach młodzieżowych udawało mi się trafić do siatki przeciwników trzy raz, ale to mój pierwszy taki wyczyn w seniorskiej piłce, ale mam nadzieję, że w tym sezonie będzie ich więcej - mówi Damian Klec.

Reklama

Niespełna 17-letni gracz nie ukrywa, że z zespołem chce powalczyć o awans. - Myślę, że mamy duże szanse na wywalczenie promocji do Klasy A. W poprzedniej rundzie nabraliśmy dużo doświadczenia, jeśli chodzi o seniorską piłkę. Do tego doszły transfery, które są dla nas wzmocnieniem. Wszyscy wierzymy, że misja się powiedzie - dodaje.

Reklama

Zawodnik Narwi II chciał zadedykować niecodzienne wydarzenie swoim najbliższym: mamie Ani, tacie Mariuszowi oraz swojej dziewczynie Oliwi. - Chciałbym również życzyć jak najszybszego powrotu do zdrowia koledze z zespołu - Wiktorowi Kruczyńskiemu - kończy.

Odsłon: 7103

Komentarzy: 1

11:17, 30.04.2021r.