« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Wtorek, 23 kwietnia 2024 r., imieniny Jerzego, Wojciecha, Adalberta

Moja Ostrołęka

Aktualności

Jantar postawił się Legii

Mecz na szczycie w IV lidze zakończył się remisem. Podopieczne Rafała Koska podzieliły się punktami z zespołem z Warszawy i utrzymały dwa punkty przewagi nad najgroźniejszym rywalem w walce o awans. Gola dla zespołu z Ostrołęki zdobyła Julia Kupis.


Gospodynie wygrywały po pół godzinie gry. Wówczas najlepsza napastniczka Legii Amelia Przybylska skierowała piłkę do siatki, zdobywając swoją 20 bramkę w tym sezonie. Jantarki zdołały wyrównać w 72 minucie po strzale Julii Kupis z linii pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze rykoszetem od obrończyni, co mocno utrudniło interwencję bramkarce Legii. Asystę zaliczyła Aleksandra Draba, która chwilę wcześniej weszła na boisko.

Reklama

- Utrata bramki wyraźnie rozjuszyła nasz zespół, który przed przerwą powinien był wyrównać w sytuacji gdzie Wiktoria Chludzińska z bocznej strefy pola karnego huknęła w poprzeczkę. Piłka wróciła na środek pola karnego, a tam dopadła do niej Klaudia Płoska i bardzo silnym strzałem nie zdołała zmieścić piłki w pustej bramce. Piłka minęła poprzeczkę o dobry metr. Po przerwie gra z obu stron była zdecydowanie bardziej agresywna. Momentami przypominając twarde mecze odwiecznych rywali w męskiej ekstraklasie - mówi Rafał Kosek.

Szkoleniowiec podkreśla, iż w drugiej połowie jego podopieczne miały poprzeczkę po strzale Julity Pietruczuk oraz świetną sytuację Draby, która strzałem z 13 metra o centymetry minęła lewy słupek bramki rywalek. Legionistki też zagrażały naszej bramce. Na wyróżnienie zasługuje piękny strzał z rzutu wolnego w samo okienko. Chyba tylko Elwira Peczyńska wie, jak udało się jej obronić taki strzał. 

- Legionistki napierały ale my dobrze się broniliśmy i wyprowadzaliśmy groźne kontry. W ostatnich minutach gra się jeszcze bardziej zaostrzyła, a sędzia nie do końca panował nad tym co się działo. Około 87 minuty meczu Płoska wpadła w pole karne i była ewidentnie faulowana przez obrończynie gospodyń. Niestety, gwizdek sędziego milczał. Na jego usprawiedliwienie należy zaznaczyć że był sam...., czyli sędziował bez liniowych, co przy tej randze meczu jest niedopuszczalne - dodaje. 

W 90 minucie spotkania po faulu, Wiktoria Chludzińska otrzymała drugą żółtą kartkę i musiała opuścić boisko. Jantarki kończyły w dziesiątkę. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry, po świetnie wykonanym rzucie rożnym Oliwia Piersa wpakowała piłkę do siatki legionistek. Sędzia uniósł rękę, co oznaczało spalonego. - Dla nas była to bardzo krzywdząca decyzja, gdyż naszym zdaniem piłka ewidentnie była grana wszerz boiska. Nie wytrzymałem i dostałem drugą żółtą kartkę, ale nie wiem czy słowa: gdzie tu był spalony, przecież piłka była grana wszerz boiska" są krytyką, za którą trzeba karać? - mówi szkoleniowiec.

- Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni z remisu, ponieważ w dalszym ciągu jesteśmy na pierwszym miejscu, a Legia to w tym momencie najlepiej grający przeciwnik w lidze. Rywalki sporo się wzmocniły w okienku zimowym. My graliśmy praktycznie tym samym składem. Jest mały niedosyt ponieważ w końcówce mogliśmy przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę - kończy.

W następny weekend zawodniczki Jantaru jadą do Piaseczna na mecz z GOSiR-em.

Reklama

Legia Soccer Schools Warszawa - Jantar Ostrołęka 1:1 (1:0)
Bramki: Przybylska 30' - Kupis 72'.
Jantar: Peczyńska, E. Pietruczuk (78' Śniecińska), Rosłon, Duszak, Piersa, Kupis (80' Pych), Lebuda (58' Draba), Chludzińska, J. Pietruczuk (90+1' Prusińska), Dąbrowska, Płoska.
Czerwone kartki: Chludzińska 90', za dwie żółte kartki, Kosek 90+3', za dwie żółte kartki.

 

Odsłon: 5240
Komentarzy: 0
10:09, 09.05.2021r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Troszynianie przeskoczyli Weszło

Troszynianie przeskoczyli Weszło

Zespół Michała Złotkowskiego zanotował najwyższą wygraną w historii występów w IV lidze. Kacper Matusiak i spółka wybrali się do Raszyna na bój z zespołem walczącym o utrzymanie. Wygrali aż 9:0.

Gol marzenie wychowanka Korony (wideo)

Gol marzenie wychowanka Korony (wideo)

KKS Kalisz walczy o awans do II ligi. W ekipie występuje Mateusz Żebrowski. 28-latek gra w tym zespole od początku sezonu, kiedy to przeniósł się z Arki Gdynia. W sobotę zdobył niesamowitą bramkę.

Grał w Koronie i Walecznych. Teraz w reprezentacji!

Grał w Koronie i Walecznych. Teraz w reprezentacji!

Wielka sprawa! Akademia Piłkarska Waleczni Olszewo-Borki działa od pięciu lat, a już może się pochwalić wielkim osiągnięciem. Selekcjoner reprezentacji Polski do lat 15 Marcin Włodarski ogłosił listę powołanych zawodników na towarzyski turniej.

Rzekunianka wybrała się wicelidera...

Rzekunianka wybrała się wicelidera...

Gracze z Rzekunia zmierzyli się z drugą drużyną w tabeli Klasy Okręgowej. Podopieczni Bartłomieja Jezierskiego mieli nadzieję na dobry wynik. Tydzień wcześniej gracze Kurpika Kadzidła pokazali, że można ograć Wkrę Żuromin.

Czwarta liga odjechała do Makowa... (zdjęcia)

Czwarta liga odjechała do Makowa... (zdjęcia)

Nie tak miało być. W meczu na szczycie piłkarze Narwi Ostrołęka spotkali się z Makowianką Maków Mazowiecki. W przypadku przegranej podopiecznych Marcina Gałązki, przewaga rywali nad naszymi wynosiłaby aż dziesięć punktów. Tak też się stało.

» Wasze komentarze

Brak komentarzy

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo