Aktualności
KS CK Troszyn chce czwartej wygranej
Piłkarze Michała Złotkowskiego w sobotę zagrają na wyjeździe z MKS Przasnysz. Nasi gracze są liderem IV ligi i chcą podtrzymać znakomitą passę. W pierwszych trzech meczach wywalczyli komplet punktów, strzelając aż 13 goli, a tracąc zaledwie jednego. Dzisiejsi rywale mają na koncie zwycięstwo, remis i porażkę.
Rozmowa z Pawłem Modzelewskim, zawodnikiem KS CK Troszyn
Na boisku zostawimy serduszko
Spodziewałeś się aż tak dobrego początku sezonu?
- Początek jest najlepszy od momentu, kiedy tutaj przyszedłem. Nie jestem zaskoczony. Widziałem jaka atmosfera panuje w zespole, jak ciężko pracujemy na treningach. Bardzo dobrze przepracowaliśmy ten jakże krótki okres przygotowawczy. Teraz wszyscy widzimy, że ciężka praca owocuje.
Reklama
Czujecie się silniejsi niż w tamtym sezonie?
- Trudno mi jednoznacznie powiedzieć. Personalnie zaszło wiele zmian. Zmienił się trener. Kilku zawodników odeszło, na ich miejsce przyszli kolejni. Gdybym jednak miał ocenić nasz potencjał, to tak. Czujemy się silniejsi.
Nowym szkoleniowcem został Michał Złotkowski...
- To bardzo ambitny, zaangażowany, stanowczy w dążeniu do celu trener. Pracujemy wspólnie od kilku tygodni i śmiało mogę stwierdzić, że to dobry ruch.
Reklama
Do ekipy dołączyli gracze z Makowianki Maków Mazowiecki. Są wartością dodaną?
- Wartością bardzo dodaną. Władysław Stelmach już nie może się doczekać, aż będzie w pełni zdrowy i razem z Maciejem Kowalskim będziemy mogli rywalizować o miejsce między słupkami. Reszta chłopców to też duży plus do układanki trenera Michała. Bardzo mocno podnieśli poziom rywalizacji o skład. Cieszę się, że do nas dołączyli.
W sobotę zagracie z MKS Przasnysz. Jak będzie?
- Nie będzie to łatwe spotkanie. ale znamy swoją wartość. Czujemy się mocni. Mogę zapewnić, że damy z siebie wszystko i zostawimy serduszko na boisku.
Rywale to mocna ekipa?
- W ubiegłym sezonie mierzyliśmy się włącznie ze sparingami z zespołem z Przasnysza pięciokrotnie, więc znamy przeciwnika. Są bardzo doświadczonym zespołem, dobrze zorganizowanym. Nie możemy sobie pozwolić na chwilę dekoncentracji i błędy, bo z pewnością zostaną wykorzystane.
Reklama
A jeśli przegracie?
- Taki jest sport i taka jest piłka nożna. Po porażkach nie można się załamywać tylko trzeba wyciągnąć wnioski i iść do przodu. W piłce nożnej jest tak, że za tydzień lub czasami za trzy dni grasz kolejne i masz możliwość rehabilitacji. Ale myślimy już tylko o najbliższym meczu. Chcemy dać z siebie wszystko, żeby taki scenariusz się nie przydarzył.
- Odsłon: 4558
- Komentarzy: 1
- 10:52, 28.08.2021r.
» Powiązane artykuły
Zagrasz dla Jakuba?
Już 12 maja na Orliku przy Szkole Podstawowej w Obierwi odbędzie się Charytatywny Turniej Piłki Nożnej - Gramy dla Jakuba. Organizatorzy zapraszają chętne ekipy do wzięcia udziału w zmaganiach.
Balińska i Jastrzębska w kadrze
Po raz kolejny zawodniczki Jantaru Ostrołęka zyskały uznanie w oczach trenera reprezentacji Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej Kamila Rakowskiego. W ostatnich dniach na konsultacji szkoleniowej kadry U-13 przebywała Anna Balińska.
Narew wyprzedzona przez Nadnarwiankę (zdjęcia)
Zespół z Ostrołęki nie poradził sobie z wiceliderem V ligi. Makowianka Maków Mazowiecki pokonała 2:1 Narew. Dla podopiecznych Marcina Galązki to piąta przegrana w sezonie. Szansę na wyprzedzenie naszych wykorzystała Nadnarwianka Pułtusk.
Troszynianie przeskoczyli Weszło
Zespół Michała Złotkowskiego zanotował najwyższą wygraną w historii występów w IV lidze. Kacper Matusiak i spółka wybrali się do Raszyna na bój z zespołem walczącym o utrzymanie. Wygrali aż 9:0.
Gol marzenie wychowanka Korony (wideo)
KKS Kalisz walczy o awans do II ligi. W ekipie występuje Mateusz Żebrowski. 28-latek gra w tym zespole od początku sezonu, kiedy to przeniósł się z Arki Gdynia. W sobotę zdobył niesamowitą bramkę.
» Wasze komentarze
th @ 12:59, 28.08.2021r. IP: *.*.53.76
BRAWO