Jantar zagra z Włókniarzem. Kosek: Rywalki przyjadą uskrzydlone

Piłkarki z Ostrołęki czeka kolejne spotkanie o punkty w III lidze. Jantar w sobotę o godz. 14:30 rozpocznie starcie z Włókniarzem Konstantynów Łódzki. Zapowiada się ciężka przeprawa dla podopiecznych Rafała Koska.

Przed tygodniem nasze wygrały 4:2 z Ekosportem Białystok. - Byliśmy zespołem lepszym i zasłużenie zwyciężyliśmy. W naszej grze było jeszcze wiele niedokładności, szczególnie za sprawą Sandry Pych i Kamili Duszak, ale ta pierwsza zrehabilitowała się strzelając jakże ważną pierwszą bramkę. Natomiast Kamila w drugiej połowie bardzo mocno wybiegała nam zwycięstwo. Ten mecz mógł zakończyć się zdecydowanie wyższym zwycięstwem - mówi Rafał Kosek.

Reklama

Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że teraz poprzeczka będzie zawieszona trochę wyżej. - Włókniarz to bardzo fajny zespół. Podobnie jak my jest beniaminkiem ligi. Graliśmy z nimi dwa mecze sparingowe i trzeba przyznać, że dziewczęta prezentowały się bardzo dobrze. W minioną środę zwyciężyły w finale pucharu na szczeblu wojewódzkim z Dargfilem Tomaszów Mazowiecki po rzutach karnych, co na pewno uskrzydli ten zespół w potyczce z nami. Z drugiej strony mogą odczuwać trudy tego meczu i być bardziej zmęczone w sobotę - dodaje.

Reklama

Plan na sobotę jest prosty. - Ciężka praca ma dawać nam kolejne zwycięstwa. Chcielibyśmy na koniec rundy uplasować się w pierwszej trójce. Naszym marzeniem jest zająć pozycję lidera. Z Włókniarzem nie zagra Elwira Peczyńska, która w dalszym ciągu leczy uraz stawu skokowego. Z kolei Julia Borkowska na tydzień wyleciała do Turcji. Pozostałe dziewczyny będą do mojej dyspozycji - kończy.

Odsłon: 2971

Komentarzy: 0

20:28, 15.10.2021r.