Narew chce ograć Huragan. Sieradzki: Zdajemy sobie sprawę o sile przeciwnika

16 października o godz. 15:00 piłkarze z Ostrołęki i Wołomina usłyszą pierwszy gwizdek meczu 12. kolejki IV ligi. Narew podejmie Huragan, który przed tygodniem uległ 0:3 KS CK Troszyn. Z kolei podopieczni Andrzeja Sieradzkiego zremisowali 4:4 z Ząbkovią Ząbki, strzelając dwie bramki w doliczonym czasie gry.

- Mikrocykl treningowy przebiegał bez zbędnych emocji i rozczarowań. Na początku tygodnia mieliśmy w pamięci wyrwany remis. Miejmy nadzieję, że punkt w wywalczony w takich okolicznościach zaprocentuje w finałowej fazie rundy jesiennej - mówi Andrzej Sieradzki.

Reklama

Szkoleniowiec był zadowolony z remisu. - Wywalczyliśmy aż punkt. Pamiętajmy z jakim zespołem graliśmy. Przegrywaliśmy 1:4. Cieszy to, że drużyna pokazała charakter, chęć zwyciężania. W pewnym momencie przeżywaliśmy bardzo trudne chwile. Wywieszaliśmy już białą flagę, ale udało się nam wrócić. Wierzę, że taką lekcję zapamiętają zawodnicy wchodzący do drużyny - dodaje.

W doliczonym czasie gry dwie bramki zdobył Przemysław Olesiński. Dla 31-latka były to 74. i 75. trafienia ligowe w barwach Narwi. - Przemek jest bardzo nieprzyjemnym zawodnikiem dla przeciwników w polu karnym. Jeśli zdołamy przetransportować mu piłkę, wszyscy wiedzą, jak to może się skończyć - mówi.

W sobotę do Ostrołęki przyjedzie Huragan Wołomin, który w miniony weekend uległ 0:3 KS CK Troszyn. - Wszyscy wiedzą, że ten zespół spisuje się poniżej oczekiwań. Przed sezonem nikt się nie spodziewał, iż Huragan będzie tak nisko w tabeli. Pamiętajmy, że w tej drużynie grają uznani gracze. Wystarczy wymienić takie nazwiska jak: Piotr Petasz, Marcin Figiel, Michał Herman czy Marcin Smoliński - mówi Sieradzki.

Reklama

Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że przed jego drużyną bardzo ważna przeprawa. - Spotkają się zespoły, które chcą utrzymania w czwartej lidze. Wygrany dzisiejszego meczu nie tylko zdobędzie punkty, ale również zabierze je swojemu rywalowi. W składzie zabraknie Marcina Kraski, który nabawił się urazu w meczu z Troszynem. Za kartki musi pauzować Paweł Dzbeński - kończy.

Odsłon: 2013

Komentarzy: 1

10:18, 16.10.2021r.