Niećko mało nie zszedł na zawał! Trójka wygrała

Siódme zwycięstwo piłkarzy ręcznych z Ostrołęki. Podopieczni Rafała Niećko pokonali 30:24 Bestios Białystok. Skutecznością popisał się Patryk Obidziński. Środkowy rozgrywający zdobył dziewięć goli. 

Gracze Trójki musieli radzić sobie w poważnym osłabieniu. Zabrakło: Adriana Piskowskiego, Andrzeja Kosika. W domu musiał zostać szkoleniowiec, którego zastąpił Radosław Żebrowski. - Kilku innych zawodników zagrało, ale nie w pełni dyspozycji. Długo mecz był bardzo równy. Przewagę zbudowaliśmy w końcówce. W drugiej kontrolowaliśmy spotkanie. Cieszymy się z kompletu punktów - mówi Niećko.

Reklama

Szkoleniowiec oglądał mecz z wysokości laptopa. - Dobrze, że w tych czasach są transmisje on-line. W trakcie przerwy przekazałem drużynie swoje spostrzeżenia, ale powiem szczerze, że ciężko oglądać swój zespół zza monitora. W pewnym momentach myślałem, że zejdę na zawał. Najlepsza pozycja do prowadzenie ekipy to ta z boiska, kiedy możesz pomóc. Rola trenera zza boiska jest już bardziej stresująca, ale ta dzisiejsza przebiła wszystko - dodaje.

Reklama

Bestios Białystok - Trójka Ostrołęka 24:30 (12:16)
Bestios: Szurnicki, Skowroński - Obidziński 9, Majkowski, Kraszewski 5, Ludwiczak 3, Dmowski 3, Tobolski 4, Kamionowski 1, Gąska 2, Pachucki 1, Murawski 2.
Upomnienie: Dmowski.
Kary: 2 min. (Obidziński).
Sędziowali: Goś, Wiśniewski (obaj Warszawa).

Odsłon: 6712

Komentarzy: 1

21:36, 20.11.2021r.