Orz jedzie do Zaręb Kościelnych. Dziełak: W tej lidze nie można nikogo lekceważyć

Przed zespołem z Goworowa spotkanie z Iskrą Zaręby Kościelne. Mecz 14. kolejki w Klasie B odbędzie się w sobotę o godz. 17:00. Podopieczni Bartosza Dziełaka będą faworytem starcia. Jaki wynik typujecie?

- Chciałbym bardzo, żeby drużyna poszła za ciosem i wygrała drugi mecz z rzędi. Oczekuje zaangażowania zawodników i byłaby mile widziana gra na "zero z tyłu" - mówi szkoleniowiec Orza Goworowo.

Reklama

W minioną sobotę jego gracze pokonali 7:0 WKS Mystkówiec Stary. - Do meczu przystępowaliśmy z bardzo wąską kadrą zawodników. Tak już jest w piłce amatorskiej, że obowiązki i sprawy rodzinne czasami uniemożliwiają grę zawodników. Splot różnych wydarzeń sprawił, że miałem do dyspozycji 14 zawodników. Drużyna zagrała bardzo dobry mecz. Tego dnia wszyscy mieli chęci do gry, co przełożyło się na bramki. W bardzo dobrej dyspozycji strzeleckiej był Dominik Sujkowski, który zdobył cztery bramki. Cieszy również dobra gra w defensywie. Przeciwnik nie był w stanie strzelić nam gola - dodaje.

Szkoleniowiec w meczu z Iskrą nie będzie mógł skorzystać z obrońców: Daniela Drabota i Pawła Koziatka. Obaj mają ćwiczenia w WOT-ach. Sprawy osobiste wykluczają Piotrka Grabińskiego, obowiązki zawodowe nie pozwalają zagrać Bartkowi Majkowskiemu. Pozostali powinni być gotowi na mecz. Do gry graca Jakub Grabowski - wylicza.

Drużyna z Zaręb Kościelnych jest outsiderem rozgrywek. - Nie możemy lekceważyć nikogo. Wiem, że nawet z tym zespołem nie będzie spacerku. Jeżeli moja drużyna zagra z taką samą motywacją co w ostatnim meczu, powinniśmy przywieźć do Goworowa trzy punkty - kończy Dziełak.

Odsłon: 17454

Komentarzy: 0

21:24, 13.05.2022r.