Formalność GLKS Lelis? Jóźwiak: Nie możemy zacząć mecz z myślą, że już wygraliśmy

Czy zespół Rafała Ostrowskiego i Tomasza Jóźwiaka wygra po raz drugi z rzędu? W niedzielę GLKS Lelis zmierzy się z ostatnią ekipą w tabeli Klasy B - Iskrą Zaręby Kościelne. Starcie rozpocznie się o godz. 15:00.

- Sytuacja kadrowa przed wyjazdem nie jest kolorowa. Nie zagra nasz podstawowy napastnik oraz jeden z obrońców, który jedzie na wesele. Mam nadzieję, że pozostali będa do dyspozycji. Szkoda, że nie wszyscy trenują regularnie, ale takie jest życie - mówi Tomasz Jóźwiak.

Reklama

W miniony weekend GLKS wygrał 5:3 z WKS Mystkówiec Stary. - Początek był bardzo dobry. W końcówce wdarło się zbyt duże rozluźnienie i popełniliśmy błędy, przez co straciliśmy trzy bramki. Mieliśmy pięć goli w zapasie i nasze zwycięstwo nie podlegało dyskusji - dodaje.

W niedzielę rywalem będzie Iskra Zaręby Kościelne. To ekipa, która ma na koncie zero punktów. - Nie możemy rozpocząć spotkania z nastawieniem, że już grywaliśmy. Stan boiska miejscowych też nie będzie nam pomagał. Mam nadzieję, że w tym spotkaniu zagramy przede wszystkim bardziej skutecznie, bo tworzymy sobie w każdym meczu sporo sytuacji bramkowych. Powinniśmy więcej ich wykorzystywać i będzie dobrze. Jeśli sfinalizujemy chociaż połowę sytuacji podbramkowych, które tworzymy w ataku - będę spokojny o wynik - kończy szkoleniowiec GLKS.

Odsłon: 8134

Komentarzy: 0

19:49, 27.05.2022r.