Koczkodan: Stadion im. Łukasza Pokory. Zawsze kojarzył mi się z lojalnością, uczciwością i niegasnącą pasją do piłki nożnej

Jak już wcześniej informowaliśmy, 28 czerwca będzie miała miejsce wyjątkowa uroczystość. Obiekt w Kadzidle będzie nosił imię byłego zawodnika i szkoleniowca Kurpika, który odszedł z tego świata zbyt szybko i niespodziewanie. Oficjalnie będzie nosić nazwę - Stadionu Gminnego im. Łukasza Pokory. 

- Łukasz Pokora był kimś więcej niż tylko trenerem. Był sercem Kurpika Kadzidło. Jego obecność na stadionie dodawała nam otuchy, a każdemu meczowi nadawała wyjątkowy sens. Nie trzeba było wielkich przemówień - wystarczała jego obecność. Dla mnie był nie tylko kolegą, ale i człowiekiem, na którego zawsze mogłem liczyć. Łukasz kojarzył mi się z lojalnością, uczciwością i niegasnącą pasją do piłki nożnej - mówi Sebastian Koczkodan, szkoleniowiec Kurpika Kadzidło.

Jak przyznaje następca Pokory na stanowisku trenera seniorów w Klasie Okręgowej - Stadion w Kadzidle to jego miejsce. Miejsce, gdzie wlał całe swoje życie. Dlatego nadanie stadionowi imienia Łukasza Pokory to coś więcej niż gest - to sprawiedliwość, pamięć i znak, że ten stadion będzie zawsze częścią jego historii. Był liderem, który nie stawiał siebie ponad innych. Dzięki niemu Kurpik stał się nie tylko klubem, ale wspólnotą, rodziną. Był człowiekiem czynu - działał, nie gadał. I to właśnie czyniło go tak autentycznym - dodaje.

Reklama

Koczkodan przyznaje, że śp. Łukasz dla wielu młodych ludzi był wzorem i przewodnikiem. - Dla mnie człowiekiem z zasadami, który szedł przez życie prostą, uczciwą drogą, z ogromną pasją i sercem. Jego odejście zostawiło w nas pustkę. Kurpik bez Łukasza już nigdy nie będzie taki sam, ale z jego imieniem zyska siłę i trwałość. Dziękuję, Łukasz - za Twoją obecność, przyjaźń i to, kim byłeś. Dla Kurpika, dla ludzi i dla mnie - kończy ze łzami w oczach.

Odsłon: 12774

Komentarzy: 5

10:23, 15.05.2025r.