Narew. Oczy same płakały. Bolesna porażka

Ostatni mecz w tym sezonie przed własną publicznością miał być okazją do radości z goli i godnego pożegnania się z kibicami. Wyszła kompletna klapa. Narew została rozbita przed trzeci od końca w tabeli zespół V ligi.

Podopieczni Łukasza Bałazego przegrali aż 2:5 i na kolejkę przed zakończeniem sezonu wiadomo, że finiszują na piątej pozycji. A miało być inaczej...

Sam mecz? Zaczęło się od bramki Kamila Skolmowskiego, na którego odpowiedział Mateusz Roman po zagraniu od Yeisona Cambindo. W 33 minucie ten sam zawodnik gości dał im prowadzenie. W 57 minucie było 1:3 po trafieniu Macieja Narewskiego. Ostrołęczanie wrócili do gry po golu Wiktora Chomchenki.

W samej końcówce Marcin Kraska obejrzał czerwoną kartkę. Nasi w osłabieniu stracili dwa gole. Największe powody do radości miał Skolmowski, który w doliczonym czasie gry skompletował hat-tricka.

14 czerwca ostatni mecz w sezonie. Narew zmierzy się na wyjeździe z Deltą Słupno, która dzisiaj przegrała 1:6 z Drukarzem Warszawa.

Reklama

Narew Ostrołęka - Wkra Żuromin 2:5 (1:2)
Bramki: Roman 16', Chomchenko 63' - Skolmowski 7', 33', 90+2', Narewski 57', Krysiak 87'.
Narew: Parzych - Olszewski (42' Załęski, 73', Tercjak), Kamionowski, Bajor, Ziemak, Cambindo, Mordasiewicz (82' Godziebiewski), Łychowydko, Gumowski (87' Krawczyk), Chomchenko (89' Klec), Roman (56' M. Kraska).
Czerwona kartka: M. Kraska 85', za faul.

Odsłon: 2504

Komentarzy: 10

18:15, 07.06.2025r.