Narew. Skandal! Zamknięte drzwi dla mediów na walnym Narwi. Dlaczego?

W środowy wieczór w sali konferencyjnej Parku Wodnego Aquarium w Ostrołęce rozpoczęło się Walne Zebranie Stowarzyszenia MZKS Narew 1962 Ostrołęka. Choć spotkanie miało mieć charakter otwarty, nie obyło się bez kontrowersji. Naszego fotoreportera wyproszono z sali.

To budzi uzasadnione oburzenie. Jak to możliwe, że przedstawiciel mediów, który miał jedynie wykonać zdjęcia dokumentujące przebieg zebrania, został poproszony o opuszczenie sali? Szczególnie, że mowa o klubie piłkarskim, który funkcjonuje jako stowarzyszenie, a jego seniorzy występują w V lidze. Transparentność działania i kontakt z lokalną społecznością to przecież fundamenty funkcjonowania takich organizacji.

Wielu kibiców i sympatyków niebiesko-czerwonych zadaje sobie teraz pytanie: czemu ma służyć wykluczenie mediów z tak ważnego spotkania? Wydarzenie odbywa się bez możliwości relacjonowania jego przebiegu opinii publicznej. Trudno wytłumaczyć takie praktyki, szczególnie wobec licznych zapowiedzi o otwartości i zaproszeniach skierowanych do kibiców i członków stowarzyszenia.

Reklama

Zarząd klubu z prezesem Bartoszem Siurnickim na czele ogłaszał, że spotkanie będzie miejscem szczerej rozmowy o przyszłości Narwi. Dla wielu fanów to miała być okazja, by zadać pytania, które od dawna pojawiają się na trybunach i w kuluarowych rozmowach. Niestety, próba naświetlenia tych kwestii przez media spotkała się z zamknięciem drzwi.

Narew to klub z tradycją i wiernym środowiskiem kibicowskim. Tym bardziej dziwi, że ktoś uznał obecność fotoreportera za niepożądaną. Pozostaje mieć nadzieję, że podobne sytuacje nie będą już miały miejsca, a transparentność i otwartość rzeczywiście staną się wartościami, które klub będzie reprezentował nie tylko w komunikatach, ale również w praktyce.

Odsłon: 4967

Komentarzy: 20

18:17, 25.06.2025r.