Cichocki: Widać, że są efekty naszej ciężkiej pracy

Siatkarze Netu mają za sobą pięć tygodni ciężkich treningów przed nowym sezonem rozgrywek I ligi. Drużyna prowadzona przez trenera Andrzeja Dudźca powoli się krystalizuje, a przyjmujący Piotr Cichocki liczy na szanse regularnej gry w ekipie biało-czerwonych.

- Przepracowaliśmy ten okres bardzo intensywnie - podkreśla Piotr Cichocki. - Nie obyło się oczywiście bez małych urazów, ale właśnie takimi prawami rządzi się okres przygotowawczy. Jak widać są efekty naszej ciężkiej pracy na treningach. Bardzo fajnie zagraliśmy w sparingu z Indykpolem Olsztyn, gdzie walczyliśmy o każdą piłkę, co pokazał końcowy wynik. W meczu z Camperem Wyszków podczas turnieju w Augustowie też zagraliśmy dobre zawody. Jednak dał o sobie znać brak doświadczenia, bo prowadziliśmy już 2:1 w całym spotkaniu i przegraliśmy 2:3. Ogólnie po pierwszych meczach kontrolnych jesteśmy zadowoleni ze swojej postawy. Robimy wszystko, żeby nasza gra wyglądała jeszcze lepiej.

W ubiegłym sezonie trener Andrzej Dudziec nie widział miejsca w składzie dla Piotra Cichockiego, tylko sporadycznie dając mu możliwość zaprezentowania się ostrołęckiej publiczności. Siatkarz ma nadzieję, że teraz będzie inaczej.
- Decyzji trenera nie zamierzam podważać ani komentować - podkreśla siatkarze Netu. - Mogę mieć żal tylko i wyłącznie do siebie, że nie prezentowałem takiego poziomu, jakiego bym od siebie oczekiwał. Poprzedni sezon zostawiam za sobą. Z reguły drugi sezon zawsze mi wychodził lepiej. Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. Robię wszystko, aby zdobyć zaufanie trenera i liczę na to, że będą mógł niejednokrotnie zaprezentować się przed ostrołęcką publicznością.

Przed nowym sezonem zarząd klubu siatkarzom Netu jako cel wyznaczył utrzymanie w rozgrywkach I ligi. Jednak zespół ambitnie chciałby powalczyć o fazę play-off.
- Nie chcę składać jakichkolwiek obietnic - mówi Piotr Cichocki. - Mogę tylko zapewnić, że w każdym meczu będziemy dawać z siebie maksa. Ja za cel przede wszystkim stawiam sobie grę w szóstce, ale jeśli chodzi o ligę, to chciałbym żebyśmy załapali się do najlepszej ósemki. Będzie bardzo ciężkie zadanie, ponieważ jesteśmy młodym i nowym zespołem. Jednak musimy sobie stawiać takie cele i do nich dążyć.

W ubiegłym sezonie spotkania I ligi siatkówki transmitowane były przez TVP Sport. Obecnie Polski Związek Piłki Siatkowej toczy batalię z Telewizją Polską o korzystną umowę na transmitowanie meczów. Czy transmisje dla zawodników mają duże znaczenie?
- Fajnie jest zaprezentować się przed szerszą publicznością za pośrednictwem kamer telewizyjnych - stwierdza Piotr Cichocki. - Jednak my w Ostrołęce nie mamy co narzekać na publikę. Na meczach panuje fajna atmosfera. Mam nadzieje, że w tym sezonie jeszcze więcej kibiców będzie nas wspierać i dopingować w walce o ligowe punkty.

Odsłon: 3507

Komentarzy: 1

07:58, 13.09.2015r.