Chrostowski: Budujemy silny klub na IV ligę

Piłkarze Tęczy JBB Łyse w obecnym sezonie ligi okręgowej odnieśli już osiem zwycięstw i są pewnym liderem rozgrywek. Drużyna coraz lepiej prezentuje się w spotkaniach rundy jesiennej, ale zarząd klubu będzie chciał jeszcze wzmocnić zespół w przerwie zimowej.

- Chcemy krok po kroku budować silny zespół na rozgrywki IV ligi mazowieckiej - podkreśla prezes Tęczy JBB Łyse Mateusz Chrostowski. - Latem pozyskaliśmy kilku zawodników, a zimą będziemy chcieli jeszcze wzmocnić się na kilku pozycjach piłkarzami z terenu Kurpi.

Latem do klubu z Topolowej trafili m.in. bramkarz Andrij Radczenko z Broni Radom, Karol i Piotr Kamionowscy z Korony Ostrołęka, czy też młodzi i obiecujący zawodnicy z ŁKS Łomża - Dariusz Korytkowski, Damian Cendrowski i Bartosz Sulkowski z ŁKS Łomża.
- Te transfery oceniam bardzo pozytywnie i myślę, że wszyscy ci zawodnicy wnieśli sporo do zespołu - podkreśla Mateusz Chrostowski. - Rywalizacja o miejsce w składzie z pewnością jest teraz większa, ale i trener Dariusz Narolewski ma większe pole manewru w przypadku kontuzji, czy pauzy za kartki któregoś z zawodników.

Warto zaznaczyć, że trzon zespołu tworzą piłkarze z Łysych i okolicznych miejscowości, a strzałem w dziesiątkę okazał się powrót do drużyny Marka Kaliszewskiego z Ostrovii Ostrów Mazowiecka.
- Cieszymy się bardzo, że Marek Kaliszewski wrócił do Łysych już jako piłkarz, tutaj pracuje i pomaga nam osiągać coraz lepsze wyniki - podkreśla Mateusz Chrostowski. - W parze z Markiem Cichym są obecnie z pewnością najgroźniejszą parą w ofensywie w całej lidze. Świadczą o tym aż 26 gole strzelone w meczach ligowych.

Wiele mówi się o tym, że zimą do Łysych mogą powrócić Adrian Gwiazda, który obecnie reprezentuje Orła Kolno i Łukasz Tercjak, który występuje w barwach Znicza Biała Piska.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z tymi zawodnikami i bierzemy takie rozwiązanie pod uwagę - mówi prezes Tęczy JBB. - Monitorujemy obecnie jeszcze kilka zawodników, którymi jesteśmy zainteresowani. Za kilka dni naszym zawodnikiem powinien stać się młody i bardzo obiecujący zawodnik, który stał się ostatnio wolnym zawodnikiem.

Nie tylko kadra Tęczy JBB Łyse w letniej przerwie została wzmocniona. Zmienia się także obiekt przy ulicy Topolowej, gdzie dzięki wsparciu prezesa JBB Józefa Bałdygi kibice mogą w bardziej komfortowych warunkach oglądać mecz.
- Została zakupiona trybuna dla kibiców, których z każdym kolejnym spotkaniem przybywa - podkreśla Mateusz Chrostowski. - Zamontowane zostały piłko-chwyty za bramkami, a nasi piłkarze grają na świetnie przygotowanej murawie. Korzystamy również ze świetnie wyposażonej siłowni, gabinetu rehabilitacyjnego i mamy do dyspozycji lekarza. To wszystko nie byłoby możliwe bez wsparcia naszego sponsora głównego JBB oraz firmy AXO.

Piłkarze Tęczy JBB Łyse jeszcze nigdy nie mieli tak dużej szansy na awans do IV ligi mazowieckiej. Z pewnością przed nimi jeszcze daleka droga, bo do rozegrania pozostało jeszcze 21 spotkań. Najbliższe już w sobotę, 3 października o godz. 15.00. Wówczas piłkarze z Łysych udadzą się na stadion przy ulicy Partyzantów w Ostrołęce - Wojciechowicach, gdzie zmierzą się z ostrołęcką Koroną.

Odsłon: 9053

Komentarzy: 15

07:55, 29.09.2015r.