Aktualności
Narolewski: Zmiany w składzie są nieuniknione
Tęcza JBB Łyse w środowym starciu Pucharu Polski odniosła niezwykle pewne zwycięstwo nad Bartnikiem. Trener Dariusz Narolewski mógł spokojnie obserwować grę zmienników, którzy rozegrali bardzo dobry mecz. Czy to spowoduje zmiany na mecz z Wkrą Sochocin?
- Dla mnie najważniejsze jest w tym meczu to, że zawodnicy wypełniali założenia taktyczne - podkreślał po pucharowym starciu z Bartnikiem Myszyniec trener Tęczy JBB Dariusz Narolewski. - Cieszy powrót do gry po kontuzji Tomasza Golana. Do wysokiej formy powraca także Karol Kamionowski, dlatego uważam, że w kolejnych meczach może być tylko lepiej.
W środowym starciu bardzo dobry występ na swoim koncie zanotowali Mateusz Bałdyga, Przemysław Śnietka, czy też Piotr Magdaleński, którzy liczą na swoją szansę również w ligowym starciu.
- Każdy zawodnik po to trenuje i gra, żeby udowodnić swoją przydatność do zespołu, że jest lepszy od innych piłkarzy - mówi trener Dariusz Narolewski. - Powiedziałem to już chłopakom, że jeśli drużyna przegrywa mecz, to zmiany w składzie są nieuniknione. W niedzielnym starciu z Wkrą Sochocin do nich dojdzie.
W rozgrywkach ligowych piłkarze Tęczy JBB Łyse mają na koncie dwie wyjazdowe porażki z Wkrą Żuromin i w miniony weekend z ostrołęcką Koroną.
- Główną przyczyną porażki z Koroną były niewykorzystane sytuacje strzeleckie - stwierdza szkoleniowiec Tęczy JBB. - Mieliśmy okazje na 2:0, na 3:1 i potem na 3:2. Gdybyśmy w tym sytuacji strzelili, to na pewno byśmy ten mecz wygrali. Ten mecz był bardzo wyrównany. Najważniejsze jest to, że nie byliśmy zespołem słabszym i jesteśmy nadal pewnym liderem ligi okręgowej.
Już w niedzielę, 11 października o godz. 11.00 na stadionie przy ulicy Topolowej piłkarze Tęczy JBB Łyse zmierzą się z Wkrą Sochocin. Zdecydowanym faworytem meczu będą gospodarze.
- Nie możemy nikogo w tej lidze lekceważyć - podkreśla trener Dariusz Narolewski. - Zakładaliśmy sobie, że musimy być w pierwszej trójce po rundzie jesiennej, aby wiosną liczyć się w walce o awans. Po 10 kolejkach jesteśmy liderem i chcemy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zakończyć rozgrywki na pierwszej pozycji.
- Odsłon: 3672
- Komentarzy: 10
- 08:52, 08.10.2015r.
» Powiązane artykuły
Ale ścisk w czołówce IV ligi. KS CK Troszyn jeszcze namiesza? (zdjęcia)
Za piłkarzami 25. kolejka w najwyższej klasie rozgrywkowej w województwie mazowieckim. Zespół z Troszyna poradził sobie z Wilgą Garwolin. Podopieczni Michała Złotkowskiego wygrali 2:0, odnosząc siedemnastą wygraną w sezonie. Nasi tracą do lidera zaledwie cztery punkty.
Radość w Rzekuniu. Smutek w Ołdakach i Kadzidle (zdjęcia)
Zespół Rzekunianki poradził sobie z Konopianką. Po dwóch wygranych z rzędu ULKS Ołdaki musiał uznać wyższość rywali. Porażkę zanotował również Kurpik Kadzidło, który przegrał z ekipą z Ojrzenia.
Orz. Nie tak miało być
Kolejna wpadka zespołu z Goworowa. Podopieczni Bartosza Dziełaka przegrali 0:3 z Pełtą Karniewo. Dla naszych to siódma porażka w sezonie. W tym momencie ekipa traci pięć punktów do miejsca dającego awansu. Koniec sezonu coraz bliżej....
Dwa wyniki dwucyfrowe w Klasie A! Derby dla GKS-u Łyse
Piłkarze Klasy A rozegrali 19. kolejkę. Dwie ekipy miały powody do zadowolenia. GKS Łyse pokonał 5:1 Bartnik Myszyniec. Narew II przywiozła trzy punkty po zwycięstwie 3:0. Świt Baranowo musiał uznać wyższość Mławianki II Mława.
Narew. Kolejny sezon w V lidze
Czarna niedziela na boisku "Czarnych Koszul". Piłkarze z Ostrołęki wybrali się do Warszawy na bój z niżej notowaną Polonią II Warszawa. Rywale wygrali 4:1. Narew zanotowała szóstą porażkę w tabeli.
» Wasze komentarze
springrauf @ 10:42, 08.10.2015r. IP: *.*.197.29
Moim zdaniem Panie Dariuszu, dobra jest taktyka taka jaką stosujesz czyli ziemia,krotko,szybko,skutecznie, ale nei wolna pilkarzom zabierac wyobrazni fantazji i techniki ;) nie wolno po kazdej piętce drzeć się ze bez zadnych pietek, skoro pilkarz ewidentnie dobrze podal był tego pewien lepiej nie dalo sie zrobic w konkretnej sytuacji , to po co wywierac presje , denerwować i mowic bez trikow pietek etc. Nie ktorzy maja fantazje i swietna technike jesli przy tym nie traca pilki potrafia zrobic cos fantastycznego dla oka i zarazem skutecznego to niech to robią.
ma racje @ 12:02, 08.10.2015r. IP: *.*.193.94
To może w końcu snietka i bliźniak zagrają i nie będą pisali tych głupich komentarzy
Coach @ 13:14, 08.10.2015r. IP: *.*.50.217
Tak jest trzeba dać zaprezentować umiejętności w starciu z silniejszym rywalem. Pokonać przedostatni zespół A klasy to nie taka sztuka, jak silnego okręgowca.
lili @ 13:22, 08.10.2015r. IP: *.*.245.40
Za dużo tych wypowiedzi trenerów po każdym meczu. To nie ekstraklasa tylko zespoły z okręgówki, wyluzujcie redakcjo
do lili @ 13:35, 08.10.2015r. IP: *.*.238.239
dobrze, bardzo fajnie dużo można się dowiedzieć z meczu. fajnie to robicie, róbcie tak dalej.
krystian @ 13:44, 08.10.2015r. IP: *.*.247.239
pewnie kilku trenerów z powiatu chciałoby być na miejscu trenera Narolewskiego. Drużyna wygrywa, to i ma swoje pięć minut. A gdzie jest w pucharze Korona i Troszyn?
kibic @ 14:49, 08.10.2015r. IP: *.*.26.16
grajo w pucharze intertoto a nie pucharze kiełbas
kolno @ 16:29, 08.10.2015r. IP: *.*.44.61
Darek to typowy farciarz:) co by osiągnoł jak by dzialacze lysych nie pozwolili na transwery? Trenera dobrego poznaje sie po tym co wyciśnie z danego składu a nie wzmacnia druzyne 6chłopakami i liczy na efekty. puławski grał swoimi i zawsze łyse było w czubie tabeli. Teraz trzeba zadac pytanie ile ci przyjezdni bedą grać w Jbb?
do kolno @ 18:02, 08.10.2015r. IP: *.*.58.206
Pulawski sobie pogral i co miał szanse i nic. Będą grac 100 lat aż parowki skończą sie hehe
kiełbasa @ 10:47, 09.10.2015r. IP: *.*.133.212
było zzagrać w myszyńcu ciekawe jaki był by wynik korona czy ostrów grała na pastfisku w myszyńcu co się nie da grać a to proszę myszyniec gospodarzem w lysych gdym poprzednie zespoły zagrały na normalnym boisku to jużdawno by mmyszyniec 10 czy 15 bramek by dostał i na chatę by pojechali :) a więc bez podniety :)