Bałazy: Powalczymy o w miarę pozytywny wynik

Piłkarze KS CK Troszyn już w najbliższy weekend w starciu przed własną publicznością zmierzą się z Tęcza JBB Łyse. Stawką starcia 15 kolejki rozgrywek ligi okręgowej będą niezwykle ważne punkty do tabeli. Trener gospodarzy Łukasz Bałazy twardo stąpa po ziemi.

- Nie ma co ukrywać, że potencjał ofensywny drużyny z Łysych jest bardzo duży - podkreśla trener KS CK Troszyn Łukasz Bałazy. - Pokazało to dobitnie ostatnie spotkanie ligowe z Pełtą Karniewo, które miałem okazję oglądać. W naszym zespole posypały się kontuzje w meczu z Koroną Ostrołęka, które skomplikowały dodatkowo sytuację. Mogę powiedzieć, że powalczymy w tym meczu o w miarę pozytywny wynik. Powiem szczerze, że zadowolimy się remisem.

Tęcza JBB Łyse w ostatnim meczu pokonała Pełtę Karniewo 12:0, a gospodarze stworzyli sobie ponad trzydzieści dogodnych sytuacji strzeleckich. Kogo będzie starał się najbardziej zatrzymać KS CK Troszyn?
- Na tę ligę to Łyse mają niesamowity potencjał w ataku i ciężko powiedzieć, kto w tej drużynie jest najbardziej groźny - mówi trener Łukasz Bałazy. - Często wymienia się Marka Kaliszewskiego i Marka Cichego, ale widać, że gra nie opiera się tylko na nich. Bardzo mi się podobała gra w środku pola Śnietki i Kamionowskiego. Widać, że bardzo dobre wkomponowali się w zespół na tle Pełty zaprezentowali się świetnie. Fakt jest taki, że Karniewo pozwoliło rywalom na zbyt wiele, ale Tęcza ma kim straszyć rywali.

Tęcza JBB Łyse jest obecnie numerem jeden i głównym kandydatem do awansu do IV ligi mazowieckiej. Czy pozostałe zespoły mają szanse jej w tym przeszkodzić?
- Na tę chwilę można powiedzieć, że Łyse mają bardzo duży potencjał i powinny walczyć o awans, ale Sona mimo przegranego z nami meczu również zrobiła na mnie dobre wrażenie i traci do Łysych zaledwie dwa punkty - podkreśla Łukasz Bałazy. - Mamy do rozegrania jeszcze 15 meczów wiosną i wiele zależy od tego, jak poszczególne zespoły przepracują okres zimowy. W przerwie letniej jest łatwiej, a teraz czeka nas prawie cztery miesiące przerwy.

Do sobotniego spotkania KS CK Troszyn przystąpi bez Remigiusza Dąbrowskiego i Kamila Kowalczyka, których poważniejsze kontuzje wykluczają z gry na dłużej. Pod znakiem zapytania stoją występy uskarżających się na urazy Patryka Kulisia i Sebastiana Rudzińskiego. Początek sobotniego starcia o godz. 13.00 na stadionie gminnym w Troszynie.

Odsłon: 4178

Komentarzy: 1

09:03, 12.11.2015r.