« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Niedziela, 28 kwietnia 2024 r., imieniny Pawła, Walerii, Ludwika

Moja Ostrołęka

Aktualności

Pełkowski: Tęcza JBB nieprzypadkowo jest liderem

Trener MKS Przasnysz Wiktor Pełkowski jest zadowolony z wywalczenia Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Jednocześnie szkoleniowiec podkreśla, że Tęcza JBB Łyse potrafi zaskoczyć rywala, o czym jego podopieczni przekonali się na własnej skórze.


- Jakieś złe myśli naszły moich zawodników i dopuścili do sytuacji, w której zespół z Łysych strzelił bramki z kontrataków na 2:4 i 3:4. To były trafienia decydujące o wyniku końcowym - uważa szkoleniowiec MKS Przasnysz.

 

MKS Przasnysz do 70 minuty spotkania przeważał, strzelił cztery bramki, ale w ostatnich dwudziestu minutach został zdominowany przez Tęczę JBB, która walczyła ambitnie do samego końca.
- Do 70 minuty meczu to my kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisko i mogliśmy prowadzić wyżej - podkreśla trener Wiktor Pełkowski. - Paweł Olszewski miał cztery bardzo dobre sytuacje strzeleckie sam na sam i to aż do niego niepodobne do niego, że nie potrafił ich wykorzystać. Emocje w samej końcówce były bardzo duże, rzuty karne, z których tylko jeden był przestrzelony w poprzeczkę. Dla kibiców był to naprawdę fajny mecz, szczególnie, że był rozgrywany w Łysych. Dla nas była to kupa nerwów, ale szczęśliwie zakończona.


Esprit

Kluczowy w sobotnim meczu był środek pola, w którym podopieczni trenera Wiktora Pełkowskiego zdecydowanie przeważali, a to dało pole do popisu dla tworzenia kolejnych akcji i sytuacji strzeleckich.
- Trójka piłkarzy, czyli Pragacz, Chełchowski i Rutkowski grała w środku pola i rządziła - podkreśla szkoleniowiec MKS Przasnysz. - Mieliśmy dużą przewagę i efektem tego były cztery strzelone bramki. Szybkie wyjścia obrońcy lub pomocnika skrzydłem były dla rywali sporym zagrożeniem z naszej strony. Tęcza pokazała w tym meczu, że nieprzypadkowo jest liderem rozgrywek ligi okręgowej i będzie chciała wiosną uzyskać awans do wyższej wyższej klasy. Powiem szczerze, że jest to naprawdę bardzo fajny zespół.

 

W przerwie zimowej MKS Przasnysz ponownie zmierzy się z Tęczą JBB Łyse w meczu sparingowym, w ramach przygotowań do rundy wiosennej.
- Zawsze chętnie umawiamy się na gry sparingowe z zespołem Tęczy i tym razem będzie tak samo. Z trenerem Dariuszem Narolewskim musimy tylko dobrać szczegóły odnośnie terminu.

Odsłon: 4762
Komentarzy: 3
13:01, 22.11.2015r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Rzekunianka po raz dwunasty (zdjęcia)

Rzekunianka po raz dwunasty (zdjęcia)

Piłkarze Bartłomieja Jezierskiego potrafili odwrócić losy spotkania. Rzekunianka po pierwszej połowie przegrywała 0:1. Później ekipa wzięła się do roboty. Nasi zdobyli trzy bramki. Bohaterem był Aleksander Dmochowski, który w dniu meczu obchodził 22. urodziny. 

ULKS zatrzymany (zdjęcia)

ULKS zatrzymany (zdjęcia)

Piłkarze z Ołdaki mieli na koncie dwie wygrane z rzędu. Podopieczni Andrzeja Laskowskiego pokonali 6:0 GKS Gumino oraz przed tygodniem 3:1 Kryształ Glinojeck. Co ważne, oba triumfy odnieśli na wyjazdach.

Olek Dmochowski strzelił w urodziny. I to trzy razy!

Olek Dmochowski strzelił w urodziny. I to trzy razy!

Rzekunianka Rzekuń powetowała sobie ubiegłotygodniową porażkę 0:3 z Wkrą Żuromin. Podopieczni Bartłomieja Jezierskiego ograli 3:1 Konopiankę Konopki. Bohaterem został solenizant - Aleksander Dmochowski.

Mamy fotki z meczu KS CK Troszyn - Wilga Garwolin (zdjęcia)

Mamy fotki z meczu KS CK Troszyn - Wilga Garwolin (zdjęcia)

Zespół KS CK wygrał po raz siedemnasty w sezonie, a dziesiąty w roli gospodarzy. Podopieczni Michała Złotkowskiego utrzymują się w czołówce IV ligi. W sobotnim spotkaniu poradzili sobie z Wilgą Garwolin.

Troszynianie nie zamierzają się zatrzymywać (zdjęcia)

Troszynianie nie zamierzają się zatrzymywać (zdjęcia)

Zespół KS CK wygrał po raz siedemnasty w sezonie, a dziesiąty w roli gospodarzy. Podopieczni Michała Złotkowskiego utrzymują się w czołówce IV ligi. W sobotnim spotkaniu poradzili sobie z Wilgą Garwolin.

» Wasze komentarze

Tomek @ 13:23, 22.11.2015r. IP: *.*.233.162

Przasnysz to naprawdę bardzo silny zespół i pokazał to w tym meczu. Mam nadzieję, że awansują do III ligi, a Tęcza do IV i coś się ruszy w tym naszym grajdołku.

Karol @ 15:22, 22.11.2015r. IP: *.*.26.20

MKS Przasnysz to klub stworzony z dobrych zawodników, ale czy oni będą chcieli do III ligi? Wydaje mi się, że nie wszyscy...

Marcin @ 17:11, 23.11.2015r. IP: *.*.181.110

A jak to teraz wygląda w przypadku MKS Przasnysz - czy zwycięstwo w Pucharze premiuje ich grą w rundzie wiosennej poziom wyżej ? Czy jest kolejna runda na szczeblu centralnym, wojewódzkim ? Czy to mogą teraz grać z kimś z np. 3 ligi czy to już koniec ?

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo