Aktualności
Obermeler: Talentu i chęci do gry nam nie brakuje
Siatkarze Energi Omis Ostrołęka w spotkaniu 12 kolejki I ligi prowadzili z Espadonem Szczecin 2:1, ale ostatecznie przegrali 2:3. Biało-czerwoni nie mogą sobie darować faktu, że nie potrafili potrzymać świetnej postawy z drugiego i trzeciego seta sobotniego starcia.
- Jedyna rzecz pocieszająca po porażce z Espadonem Szczecin, to awans w ligowej tabeli na dziesiąte miejsce - podkreśla środkowy Energi Omis Ostrołęka Rafał Obermeler. - Wymagamy od siebie bardzo dużo, chcemy dawać z siebie wszystko, ale czasami górę biorą emocje i nie wszystko wychodzi. Chcieliśmy obronić naszą twierdzę, ale nie rozegraliśmy dobrego meczu.
Podopieczni trenera Andrzeja Dudźca dobrze radzą sobie w obecnym sezonie I ligi, jednak przed własną publicznością przegrali dwa mecze. W starciu 1 kolejki ulegli Warcie Zawiercie 1:3. Teraz w meczu z Espadonem Szczecin po tie-breaku przegrali 2:3.
- Rozegraliśmy dobre dwa sety, ale to trzeci jest decydujący i trzeba go wygrać, aby odnieść zwycięstwo w całym meczu - podkreśla środowy Energi Omis. - Jeśli nie wygramy trzech partii, to trudno powiedzieć, że rozegraliśmy dobre spotkanie.
W czwartej partii coś się zacięło w grze ostrołęckiego zespołu. Słabsza postawa na zagrywce, w przyjęciu i brak skończonych ataków sprawił, że to rywale cieszyli się ze zwycięstwa w całym meczu 3:2.
- Może to wszystko nam się w głowie ułożyło, bo talentu i chęci do gry w siatkówkę nam nie brakuje - stwierdza czołowy zawodnik biało-czerwonych. - Myślę, że to głowa wzięła górę i to był powód naszej przegranej.
Nasi siatkarze po fatalnej serii na początku sezonu zaczynają łapać wiatr w żagle i wiele wskazuje na to, że druga runda może być zdecydowanie lepsza w ich wykonaniu.
- Początki były trudne, bo graliśmy ze sobą mało i dopiero się poznawaliśmy - podkreśla środkowy Energi Omis. - Teraz te złącza zaczynają się ze sobą składać i coraz lepiej to wygląda. Z biegiem czasu nasza gra będzie zdecydowanie lepsza i miła dla oka.
Spotkanie z KPS Siedlce zakończy pierwszą rundę, w której podopieczni trenera Andrzeja Dudźca nie zdobyli jeszcze chociażby jednego punktu na wyjeździe.
- Naszym celem było to, aby jechać do Siedlec, odnosząc po drodze zwycięstwo w spotkaniu z Espadonem Szczecin - stwierdza Rafał Obermeler. - Niestety nam się nie udało, ale będziemy chcieli wygrać w Siedlcach i pokazać, że na wyjazdach również potrafimy odnosić zwycięstwa.
Do rundy rewanżowej podopieczni trenera Andrzeja Dudźca przystąpią już w pełnym składzie. Z końcem roku do treningów powróci przyjmujący Piotr Cichocki, który obecnie pauzuje z powodu złamanego palca u ręki.
- Piotr Cichocki to bardzo ważne ogniwo i całej drużynie lepiej się trenuje, gdy trener ma do dyspozycji całą meczową dwunastkę - dodaje Rafał Obermeler. - Każdy z nas chce czuć oddech kolegi z tej samej pozycji, który może wejść na parkiet i pomóc drużynie. Bardzo brakuje nam Piotrka w zespole i czekamy na jego powrót na ligowe parkiety.
- Odsłon: 2891
- Komentarzy: 3
- 08:41, 14.12.2015r.
» Powiązane artykuły
Siatkarze Piątki z mistrzostwem. Jadą na finały!
Bardzo dobry występ podczas zmagań międzypowiatowych w mini piłce siatkowej chłopców zanotowali uczniowie Szkoły Podstawowej nr 5 w Ostrołęce. Podopieczni Edyty Zyśk wywalczyli pierwsze miejsce i awansowali do mistrzostw Mazowsza w ramach Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej.
Gracze Edyty Zyśk z triumfem (zdjęcia)
Z udziałem dwóch zespołów w Szkole Podstawowej nr 2 w Ostrołęce odbyły się mistrzostwa miasta w piłce siatkowej chłopców organizowanych przez Szkolny Związek Sportowy. Najlepsi okazali się gracze "Piątki", którzy w zmaganiach "czwórek", czyli uczniów klas VI i młodszych pokonali reprezentację "Dwójki".
Siatkarki Żebrowskiego przed ekipami Kosek i Nowak (zdjęcia)
W minioną środę Szkole Podstawowej nr 2 w Ostrołęce odbyły się mistrzostwa miasta w piłce siatkowej dziewcząt organizowanych przez Szkolny Związek Sportowy. Tego dnia do rywalizacji przystąpiły zespoły „czwórkowe”, czyli uczennice klas VI i młodsi.
Olimp trzeci w Jastrzębiu Zdroju. Wielkie brawa
Zespół młodzików Olimpu Ostrołęka prowadzony przez Edytę Zyśk zakończył długi i udany sezon ligowy. Dzięki sukcesom osiąganym w poprzednich etapach rozgrywek: awansie z mistrzostw Mazowsza do rozgrywek centralnych i zajęciu drugiego miejsca w turnieju 1/8 mistrzostw Polski, nasz zespół awansował do turnieju ćwierćfinałowego, rozgrywanego w Jastrzębiu Zdroju.
Anna Siudek i Amelia Rychlicka w półfinale mistrzostw Mazowsza (zdjęcia)
Podopieczne Mirosława Górski wzięły udział w siatkarskich mistrzostwach Mazowsza w kategorii dwójek dziewcząt. OTPS Nike Ostrołęka wystawił do walki pod siatką sześć zespołów. Najlepiej zaprezentowały się: Anna Siudek i Amelia Rychlicka.
» Wasze komentarze
kibic @ 13:07, 14.12.2015r. IP: *.*.158.83
czołówka ucieka i od ósemki też daleka droga, ale wierzę, że się uda.
kibic @ 23:36, 14.12.2015r. IP: *.*.34.192
Oj Rafale po takim meczu może do kwadratu trochę ? i żeby pograł sobie Zimoń.Gdzie jest ten Rafał Obermeler co wchodził w poprzednim sezonie z ławki na zagrywki i serwował fajne floty,oraz nie raz grając w większym wymiarze czasowym grając fajne mecze z Camperem i z Suwałkami(MVP) ? A teraz gra cały czas i słabo w środku i na zagrywce dużo psuje.
do kibic @ 00:18, 16.12.2015r. IP: *.*.54.164
jeden troche slabszy mecz i takie wnioski ? w meczu ze spala bezbledny w ataku do tego udane bloki, mecz z nysa podobnie z wyszkowem rowniez przyczynil sie do wygrania. prezentuje rowny poziom i na pewno nie dziala na niekorzysc druzyny, a zmiany sa wylacznie problemem trenera, jak wiadomo nie robi ich zbyt czesto i trzyma w kwadracie tak jak bywalo to w latach poprzednich ! zeszly sezon przesiedzial praktycznie na lawce, troche wiecej zrozumienia i cierpliwosci. po wygrana w siedlach chlopaki !