Cichocki: Będziemy trenować nawet w sylwestra

Przyjmujący Energi Omis Piotr Cichocki z niecierpliwością czeka na powrót do treningów na pełnych obrotach wraz z całym zespołem. Wiele wskazuje na to, że nastąpi to dopiero po Świętach Bożego Narodzenia. Siatkarzowi bardzo brakuje możliwości pomocy drużynie.

W ostatnim meczu nasi siatkarze ulegli Espadonowi Szczecin 2:3 i zdobyli jeden cenny punkt do tabeli I ligi.

- W czwartym secie, po zdobyciu jednego punktu nastąpiło rozluźnienie i Espadon Szczecin zaczął nam odskakiwać - podkreśla przyjmujący Energi Omis Piotr Cichocki. - W połowie seta wyraźnie siadło nam przyjęcie i zagrywka. Widać było brak walki i po kilku wygranych meczach, twierdza upadła. Trzeba dodać jednak, że Espadon jest dużo lepszym zespołem, dlatego wywalczony punkt również cieszy.

Mimo porażki warto zaznaczyć fakt, że w ostatnim meczach biało-czerwoni prezentują się zdecydowanie lepiej, niż to miało miejsce na początku obecnego sezonu rozgrywek I ligi.
- Szkoda, bo przegraliśmy mogąc wygrać za trzy punkty, przegraliśmy, ale to trzeci mecz z rzędu, w którym punktujemy - podkreśla Piotr Cichocki. - Espadon to z pewnością zespół, który w obecnym sezonie będzie bić się o czołową czwórkę. Szczecinianie jeszcze niedawno pozyskali kolejnych zawodników i u nich również brakuje jeszcze zgrania. Uważam, że druga runda dla tego zespołu będzie zdecydowanie lepsza.

W ostatnim meczu na parkiecie zdecydowanie brakowało Piotra Cichockiego, który w czwartym secie mógłby zastąpić Ernesta Plizgę lub Daniela Ostrowskiego i nieco poprawić przyjęcie, zagrywkę i dać możliwość złapania oddechu kolegom z zespołu.
- Nie mi oceniać, ale na pewno chciałbym pomóc drużynie - dodaje przyjmujący Energi Omis. - Jeszcze ponad tydzień przerwy przede mną, potem pozbędę się blaszki, która bardzo mi przeszkadza i wrócę do treningów. Mam nadzieję, że będą gotów, jak nie na pierwszy, to na drugi mecz rundy rewanżowej.

Po najbliższym sobotnim spotkaniu z KPS Siedlce, naszych siatkarzy czeka blisko trzytygodniowa przerwa w rozgrywkach I ligi. Warto, aby ten czas dobrze przepracować i dobrze przygotowanym przystąpić do kolejnej rundy.
- Mamy rozpiskę na święta, bo wolne mamy od 23 do 27 grudnia - mówi Piotr Cichocki. - Już 28 grudnia wracamy ponownie do treningów, a zajęcia mamy również w sylwestra. Chcemy dobrze się przygotować się do kolejnych spotkań I ligi. Chciałbym jak najszybciej wrócić na parkiet i to w wysokiej dyspozycji.

Odsłon: 3133

Komentarzy: 0

09:28, 15.12.2015r.