Ludwiczak, Kuliś i Obidziński wracają do Trójki

Druga runda w wykonaniu szczypiornistów ostrołęckiej Trójki może być zdecydowanie lepsza od pierwszej części sezonu. Wszystko do za sprawą silniejszej kadry, którą będzie miał do dyspozycji trener Radosław Żebrowski. Do gry wracają utalentowani piłkarze.

Z Wysp Brytyjskich po półrocznym pobycie powrócił Kamil Ludwiczak, który tęsknił za zespołem i możliwością reprezentowania ostrołęckich barw. W efekcie przez najbliższe pół roku będzie grał dla Trójki.

- Wróciłem do zajęć po powrocie i chcę jak najszybciej nadrobić zaległości treningowe - podkreśla Kamil Ludwiczak. - Bardzo chciałbym pomóc mojej drużynie w osiągnięciu dobrych wyników w rundzie rewanżowej. Liczę na to, że trener przyjmie mnie do drużyny - żartował skrzydłowy ostrołęckiego zespołu.

Z takiego obrotu spraw bardzo zadowolony jest trener Radosław Żebrowski, który liczy, że będzie miał do dyspozycji większą ilość zawodników na treningach i w meczach ligowych.
- Przygotowania do drugiej rundy rozpoczęły się naprawdę obiecująco i mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma - mówi szkoleniowiec Trójki. - Sytuacja z Kamilem Ludwiczakiem mnie zaskoczyła nieco, ale jest bardzo szczęśliwy z faktu, że chce wrócić do gry w Trójce. To bardzo ważny zawodnik naszego klubu i bardzo nam go brakowało w pierwszej rundzie.

Do normalnych zajęć treningowych z zespołem powracają także Patryk Kuliś i Patryk Obidziński, którzy w pierwszej rundzie z powodu poważnych urazów zostali wyeliminowani z gry.
- Obaj zawodnicy potwierdzili, że są zdrowi i pełni zapału do treningów - podkreśla trener Radosław Żebrowski. - Mam nadzieję, że w drugiej rundzie urazy będą ich opuszczały szerokim łukiem i będą do mojej dyspozycji. Na zajęciach podkręcił sobie kostkę Rafał Kamionowski, ale okazało się, że uraz nie jest groźny.

Odsłon: 4199

Komentarzy: 5

08:34, 15.01.2016r.