Krajewski: Trzeba nadal inwestować w młodzież

OTS Korona to jedyny klub piłkarski w naszym mieście, który obecnie posiada drużynę seniorów. Władze żółto-niebieskich cieszą się z solidnej dotacji z miasta i zapowiadają, że konsekwentnie będą inwestować w młodzież, a jednocześnie liczą na powrót do IV ligi.

Z ostrołęckiego ratusza do klubowej kasy wpłynie 201.000 zł. Dodatkowe 6.500 zł zostanie przekazane na organizację czterech turniejów piłki nożnej.

- Cieszę się z każdej kwoty przyznanej na nasz klub przez prezydenta - mówi prezes OTS Korona Jakub Krajewski. - Wcześniej dostawaliśmy mniej pieniędzy, ale i tak byłem zadowolony. Cieszę się, że została dostrzeżona ciężka praca działaczy, trenerów i dobre wyniki młodzieży. Mamy teraz więcej zespołów młodzieżowych i koszty ich utrzymania również wzrosły.

Brak wniosku o dotację ze strony klubu MKS Narew sprawił, że całkowity ciężar związany z utrzymaniem zespołu seniorów spadł wyłącznie na działaczy Korony.
- Niestety mamy drużynę w lidze okręgowej w Ostrołęce i takiej sytuacji sobie nie przypominam w historii piłki w naszym mieście - mówi otwarcie Jakub Krajewski. - Sam przychodziłem do Ostrołęki grać w piłkę i reprezentowałem klub w IV lidze i III lidze, gdzie były wówczas cztery grupy.

Wiosną piłkarze ostrołęckiej Korony powalczą z Tęcza JBB Łyse, Soną Nowe Miasto i KS CK Troszyn o awans do IV ligi mazowieckiej. Z pewnością nie będzie to zadanie proste, ale w zespole wciąż jest duży potencjał.
- Realnie patrząc bedzie bardzo ciężko o awans, ale wierzę, że zespół prowadzony przez trenera Michała Robaszkiewicza zrobi wszystko, co w jego mocy, aby pokusić się o dobre wyniki - dodaje Jakub Krajewski. - Pierwsze kolejki z pewnością pokażą, jaki może być układ sił na wiosnę.

Bardzo duża ilość młodzieży w rocznikach młodzieżowych sprawia, że w przyszłości Ostrołęka może mieć silny zespół seniorów.
- Awans do IV ligi nie jest prostym zadaniem, ale mamy młodzież i trzeba w nią nadal inwestować - deklaruje prezes OTS Korona. - Mamy dużo zdolnych piłkarzy, ale wiadomo, że mogą obecnie grać najlepsi. Mam nadzieję, że nie odpuszczą rywalizacji i jedno niepowodzenie, czy brak powołania na mecz przez trenera, ich nie zniechęci.

Odsłon: 7530

Komentarzy: 5

08:33, 17.02.2016r.