Aktualności
Narolewski: Chcemy powiększać naszą przewagę
Piłkarze Tęczy JBB Łyse po bardzo dobrym spotkaniu pokonali Wieczfniankę Wieczfnia Kościelna 4:1 i wykonali kolejny krok w kierunku awansu do IV ligi mazowieckiej. W tabeli przewaga niebiesko-granatowych nad Soną Nowe Miasto wzrosła już do ośmiu punktów.
- Cieszy zwycięstwo i sam mecz z Wieczfnianką, bo zagraliśmy jedno z lepszych spotkań w tej rundzie i wykonaliśmy znaczny progres - podkreśla trener Tęczy JBB Łyse Dariusz Narolewski. - Na pewno pozostaje niedosyt, bo sytuacji do strzelenia bramki było zdecydowanie więcej. Myślę, że cztery wystarczą. Martwi jedynie łatwo stracony gol, bo taka sytuacja w defensywie nie powinna mieć miejsca.
W niedzielnym starciu Tęcza JBB Łyse wystąpiła bez swojego lidera w ataku Marka Cichego. Po 60 minutach meczu na odpoczynek zasłużył także lider zespołu Marek Kaliszewski.
- Mówiłem już wcześniej, że mamy wyrównany skład i każdy daje z siebie wszystko. - Widać było w spotkaniu z Wieczfnianką, że jakoś daliśmy sobie radę bez Cichego. Kiedy wynik był już ustalony (4:0) dałem odpocząć również innym zawodnikom w tym Markowi Kaliszewskimu. Mogli pograć zmiennicy i to również cieszy. Nie po to mamy taką kadrę, żeby zawodnicy siedzieli na ławce. Wszyscy chcą grać i każdy swoją szansę otrzyma.
Makowianka Maków Mazowiecki w miniony weekend wygrała z Soną Nowe Miasto, z kolei Tęcza JBB Łyse zwiększyła przewagę i może w najbliższym meczu w Nowym Mieście kropkę na "i".
- Nie można jeszcze przesądzać o wyniku, bo przed nami jeszcze jedenaście spotkań - podkreśla trener Dariusz Narolewski. - Do końca trzeba grać, bo do zdobycia są jeszcze 33 punkty i wiele może się wydarzyć. Na pewno cieszy ośmiopunktowa przewaga i będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, aby tę przewagę powiększać. Zobaczymy, jak będą prezentować się rywale, ale jestem dobrej myśli.
W meczu wyróżniło się kilku zawodników, w tym strzelec pierwszej bramki Daniel Wargulewski i autor dwóch bramek Piotr Kamionowski. Szkoleniowiec zespołu z Łysych nie chce jednak wyróżniać żadnego zawodnika.
- Cały zespół bardzo dobrze zagrał, szczególnie w pierwszej odsłonie spotkania - podkreśla trener Tęczy JBB Dariusz Narolewski. - W drugiej połowie meczu wszyscy chcieli strzelać bramki. Trochę się to rozmyło, ale ogólnie trzeba pochwalić cały zespół. Przede wszystkim jestem zadowolony z gry, bo przez cały mecz graliśmy piłką. Myślę, że każde kolejne spotkanie będzie jeszcze lepsze.
Już w sobotę, 16 kwietnia piłkarzy Tęczy JBB Łyse czeka konfrontacja na wyjeździe z Soną Nowe Miasto. Początek spotkania został zaplanowany na godz. 13.00.
- Odsłon: 2873
- Komentarzy: 1
- 09:35, 13.04.2016r.
» Powiązane artykuły
Milowy krok Bartnika. Pierwszy triumf Szymańskiego. Dublet Gąski
Piłkarze z Myszyńca zdobyli niezwykle ważne punkty w kwestii utrzymania w Klasie A. Podopieczni Krzysztofa Szymańskiego pokonali 3:1 wyżej notowany zespół z Krasnosielca. Jednym z bohaterów był Patryk Gąska.
Rzekunianka zdobyła Ojrzeń. Stalowe nerwy Dmochowskiego
Udane zakończenie ''majówki'' przez piłkarzy z Rzekunia. Zespół Bartłomieja Jezierskiego zanotował wyjazdowe zwycięstwo w starciu z Tęczą Okrzeń. Dla Rzekunianki to trzynasta wygrana w sezonie, a szósta na boisku rywali.
Debiut Bałazego. Czy będzie przełamanie?
Przed zespołem z Ostrołęki trudne zadanie. W sobotę o godz. 16:00 Narew rozpocznie bój z Nadnarwianką Pułtusk. W ostatnich dniach w ekipie Dumy Kurpi doszło do zmiany trenera. Z posadą pożegnał się Marcin Gałązka.
Wyjazdy Rzekunianki i ULKS-u
1 maja rozpoczęła się 23. kolejka w Klasie Okręgowej. Największą niespodziankę sprawili piłkarze z Kadzidła, który pokonali 2:0 Sonę Nowe Miasto. Pozostałe ekipy z naszego powiatu powalczą w weekend.
Wiosna marzenie KS-u CK Troszyn
Piłkarze Michała Złotkowskiego plasują się w czołówce IV ligi mazowieckiej. KS CK Troszyn w ostatnim spotkaniu wygrał 3:2 na boisku MKS-u Piaseczno. Gola na wagę trzech punktów z rzutu karnego zdobył Edgardo Ruiz. Dla naszych była to szósta wygrana w sezonie.
» Wasze komentarze
janek @ 21:19, 13.04.2016r. IP: *.*.7.148
No fajnie