Szczechowiak: Pierwsze mecze gra się ciężko, ale...

Sebastian Szczechowiak zanotował udany występ na inaugurację rozgrywek ligi okręgowej, a piłkarze ostrołęckiej Korony odnieśli wyjazdowe zwycięstwo z Wkrą Bieżuń 2:1. To sprawia, że żółto-niebiescy z optymizmem patrzą w przyszłość.

- Pierwsze mecze zawsze gra się ciężko, ale jak złapiemy swój rytm gry to będziemy jeszcze mocniejszym zespołem - podkreśla golkiper Korony Sebastian Szczechowiak - Jestem optymistycznie nastawiony w walce o awans do IV ligi mazowieckiej.

Nastroje w zespole nieco popsuła kontuzja lidera środka pola Piotra Strzeżysza, którego występ w kolejnych meczach stoi pod znakiem zapytania.
- Mam nadzieję, że jest to niegroźna kontuzja i Piotrek będzie do dyspozycji trenera na mecz z Wieczfnianką - stwierdza Sebastian Szczechowiak. - Nie załamujemy się tym, a także czerwoną kartką Karola Górskiego. Ambicja i waleczność przyniosła efekt w postaci trzech punktów na trudnym terenie w Bieżuniu. Piotr Strzeżysz ma bardzo dobrych zmienników, którzy godnie mogą go zastąpić.

Trudnych rywali w lidze okręgowej w obecnym sezonie nie zabraknie, ale wiele osób właśnie Koronę wskazuje jako faworyta do awansu do IV ligi.
- Ciężko powiedzieć po pierwszej kolejce, ale myślę, że takie zespoły jak Wkra Bieżuń, Wkra Żuromin, Sona Nowe Miasto, czy Żbik Nasielsk będą liczyć się w walce o awans - stwierdza golkiper Korony. Silna na pewno jest też Makowianka Maków Mazowiecki, ale naszą drużynę stać na odnoszenie kolejnych zwycięstw i skuteczną walkę o IV ligę.

W bramce Korony Sebastian Szczechowiak jest niekwestionowanym numerem jeden. Drugim golkiperem został Karol Jaroszewski, który przy pierwszym bramkarzu może dużo się nauczyć.
- Karol zrobił bardzo duży postęp, ale potrzeba mu trochę ogrania - stwierdza Sebastian Szczechowiak. - Z pewnością będzie miał okazję pokazania się w drużynie rezerw lub w drużynie juniorów. To na pewno przyniesie efekt i otworzy przed nim w przyszłości szansę na grę w drużynie seniorów.

Odsłon: 5614

Komentarzy: 1

08:17, 18.08.2016r.