Kardaś: Będziemy walczyć do końca o utrzymanie

Dobra postawa Kacpra Kardasia w defensywie i ofensywie oraz cztery strzelone bramki pozwoliły osiągnąć sukces Tęczy JBB Łyse w turnieju halowym w Rzekuniu. Na koncie niebiesko-granatowych warto odnotować symboliczne zwycięstwo nad MKS Przasnysz 1:0.

- Fakt wygrania turnieju na pewno nas cieszy i wygrane m.in. z rywalem bardzo mocnym, jakim jest MKS Przasnysz też bardzo nas ucieszyło - stwierdza Kacper Kardaś. - Wiadomo, że halówka to nie to samo, co gra na normalnym boisku w jedenastoosobowym składzie. Wiadomo w halówce szanse są bardziej wyrównane dla każdego. Myślę, że zaangażowanie całego zespołu było duże i pozwoliło nam wygrać turniej.

Tęcza JBB Łyse bardzo udanie radziła sobie w defensywie i okazało się to kluczem do sukcesu w całym turnieju.
- Mnie jako obrońcę cieszy fakt, że straciliśmy bardzo mało bramek z silnymi rywalami - mówi Kacper Kardaś. - Cieszy mnie również fakt, że mogłem odebrać nagrodę króla strzelców, co bardzo rzadko się mi jako obrońcy. Teraz czeka nas okres przygotowawczy do rundy wiosennej.

Myślę, że przepracujemy go bardzo dobrze i będziemy walczyć do samego końca o utrzymanie w IV lidze. Mam nadzieję ze wynik półfinałowego meczu z turnieju w Rzekuniu z MKS Przasnysz powtórzy się na inaugurację rundy wiosennej.

Pierwsze spotkanie IV ligi mazowieckiej w rundzie wiosennej piłkarzy Tęcza JBB Łyse czeka w sobotę, 4 marca w wyjazdowym starciu z MKS Przasnysz. W poniedziałek, 16 stycznia niebiesko-granatowi rozpoczyna przygotowania do rundy rewanżowej.

Odsłon: 7589

Komentarzy: 3

09:30, 11.01.2017r.