Trójka bez Kulisia i Kowalczyka. Na jak długo?

Kontuzje czołowych zawodników martwią zarząd klubu ostrołęckiej Trójki i trenera Radosława Żebrowskiego. Mimo absencji czołowych zawodników i tak nie wszyscy piłkarze zmieścili się w meczowej kadrze na spotkanie z ChKS Łódź. Trójka ma kłopot bogactwa?

- Chciałbym, żeby było tak kolorowo cały czas, ale głównie tak jest w spotkaniach, które rozgrywamy przed własną publicznością - mówi szkoleniowiec UMKS Trójka Radosław Żebrowski. - W spotkaniach wyjazdowych musimy jednak radzić sobie skromniejszą kadrą. Cieszę się z faktu, że na treningach mamy dużo zawodników, bo dołączyli do nas juniorzy młodsi z zespołu prowadzonego przez Radosława Blocha.

Jak podkreśla szkoleniowiec Trójki w najbliższych spotkaniach nie zabraknie debiutantów z grona juniorów młodszych, którzy coraz śmielej radzą sobie na treningach w gronie seniorów.
- Z tej grupy bardzo fajnie w ostatnim meczu zadebiutował Patryk Kośnik i mógł zdobyć swoją pierwszą bramkę na drugoligowych parkietach - mówi trener UMKS Trójka Radosław Żebrowski. - Kilku chłopców jest w tym zespole bardzo utalentowanych i myślę, że będą debiutować w drużynie seniorów jeszcze w tej rundzie.

Kibiców martwią kontuzje Patryka Kulisia i Łukasza Kowalczyka, którzy spotkanie z ChKS Łódź obejrzeli jedynie z trybun.
- Mam nadzieję, że Patryk Kuliś do nas dołączy w najbliższych spotkaniach i będzie do mojej dyspozycji jeszcze wzmacniając rywalizację o miejsce w składzie - stwierdza szkoleniowiec Trójki. - Piotr Kozłowski mimo że nie może z nami regularnie trenować, to chce pomóc drużynie i na mecze ligowe jest z nami. Największy problem zdrowotny ma w tym momencie Łukasz Kowalczyk, który ma naderwane wiązadło w łokciu i w tej rundzie możemy go już nie zobaczyć na parkiecie, ale mam nadzieję, że również w jego przypadku nie będzie aż tak źle.

Odsłon: 5359

Komentarzy: 0

09:58, 16.02.2017r.