« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r., imieniny Piotra, Rity, Angeliny

Moja Ostrołęka

Aktualności

LM: Legia Warszawa ograna w Astanie

Trener Legii Jacek Magiera
Trener Legii Jacek Magiera
(fot. ASInfo)

W trudnej sytuacji w walce o awans do Ligi Mistrzów znalazła się Legia Warszawa. Mistrzowie Polski w pierwszym meczu trzeciej rundy kwalifikacyjnej przegrali na wyjeździe 1:3 z FK Astana. Kto wytypował taki wynik środowego spotkania w Kazachstanie?


W pierwszych minutach spotkania kibice oglądali wyrównane spotkanie, brakowało klarownych sytuacji do zdobycia bramki. Groźniej zrobiło się dopiero w 29. minucie. Wówczas przed szansą uzyskania prowadzenia dla Legii był Guilherme, ale jego strzał z kilku metrów wybronił bramkarz. Kilka chwil później na listę strzelców mógł wpisać się Kucharczyk, który celnie uderzał po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, ale ponownie na posterunku był Mokin.

 

Tymczasem w 36. minucie FK Astana wyszła na prowadzenie, wykorzystując błędy warszawskiej defensywy. Piłkę w polu karnym opanował Kabananga i mimo "asysty" trzech obrońców Legii, zdołał pokonać Malarza. Legia próbowała odpowiedzieć, ale to Kazachowie tuż przed przerwą zdobyli drugiego gola. Tym razem niezdecydowanie w szeregach mistrzów Polski wykorzystał Majewskij, który trafił do siatki precyzyjnym uderzeniem zza pola karnego.


Esprit

W drugiej połowie Legia próbowała ruszyć do ataku, ale raz po raz nadziewała się na groźne kontrataki rywali. Szczególnie aktywny w szeregach jedenastki z Astany był Kabananga, który sprawiał bardzo duże problemy defensywie Legii. Gospodarzom brakowało jednak precyzji w decydujących momentach, aby zdobyć trzeciego gola.

 

Tymczasem w 78. minucie mistrzom Polski udało się zdobyć kontaktowego gola. Po dograniu Kucharczyka wzdłuż linii bramkowej, do siatki z bliska trafił Sadiku. W doliczonym czasie gry padła jednak trzecia bramka dla gospodarzy. Po szybkim kontrataku, z piłką w pole karne wpadł Twumasi i strzałem w długi róg nie dał szans Malarzowi.

 

FK Astana - Legia Warszawa 3:1 (2:0)
Bramki: Kabananga 36., Majewskij 45. Twumasi 90+3. - Sadiku 79.

 

Astana: Mokin - Shitov, Logvinenko, Anicić, Shomko - Twumasi, Majewskij, Kleinheisler (81. Grahovac), Muzhikov - Kabananga, Despotović (21. Murtazayev, 89. Postnikov).

 

Legia: Malarz - Jędrzejczyk, Dąbrowski, Pazdan, Hlousek - Moulin, Mączyński - Guilherme, Hamalainan (70. Sadiku), Nagy (63. Pasquato) - Kucharczyk (84. Michalak)

Odsłon: 20417
Komentarzy: 2
09:26, 27.07.2017r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Rzekunianka po raz dwunasty (zdjęcia)

Rzekunianka po raz dwunasty (zdjęcia)

Piłkarze Bartłomieja Jezierskiego potrafili odwrócić losy spotkania. Rzekunianka po pierwszej połowie przegrywała 0:1. Później ekipa wzięła się do roboty. Nasi zdobyli trzy bramki. Bohaterem był Aleksander Dmochowski, który w dniu meczu obchodził 22. urodziny. 

ULKS zatrzymany (zdjęcia)

ULKS zatrzymany (zdjęcia)

Piłkarze z Ołdaki mieli na koncie dwie wygrane z rzędu. Podopieczni Andrzeja Laskowskiego pokonali 6:0 GKS Gumino oraz przed tygodniem 3:1 Kryształ Glinojeck. Co ważne, oba triumfy odnieśli na wyjazdach.

Olek Dmochowski strzelił w urodziny. I to trzy razy!

Olek Dmochowski strzelił w urodziny. I to trzy razy!

Rzekunianka Rzekuń powetowała sobie ubiegłotygodniową porażkę 0:3 z Wkrą Żuromin. Podopieczni Bartłomieja Jezierskiego ograli 3:1 Konopiankę Konopki. Bohaterem został solenizant - Aleksander Dmochowski.

Mamy fotki z meczu KS CK Troszyn - Wilga Garwolin (zdjęcia)

Mamy fotki z meczu KS CK Troszyn - Wilga Garwolin (zdjęcia)

Zespół KS CK wygrał po raz siedemnasty w sezonie, a dziesiąty w roli gospodarzy. Podopieczni Michała Złotkowskiego utrzymują się w czołówce IV ligi. W sobotnim spotkaniu poradzili sobie z Wilgą Garwolin.

Troszynianie nie zamierzają się zatrzymywać (zdjęcia)

Troszynianie nie zamierzają się zatrzymywać (zdjęcia)

Zespół KS CK wygrał po raz siedemnasty w sezonie, a dziesiąty w roli gospodarzy. Podopieczni Michała Złotkowskiego utrzymują się w czołówce IV ligi. W sobotnim spotkaniu poradzili sobie z Wilgą Garwolin.

» Wasze komentarze

KuBaKu @ 07:42, 28.07.2017r. IP: *.*.209.175

Do przewidzenia była porażka Legii..
Dawno nikt TAM nie wygrał

kibic Narwi @ 22:33, 31.07.2017r. IP: *.*.112.75

To nie jest usprawiedliwienie ze dawno nikt tam nie wygral.Jest sie dobrym klubem na europejskim poziomie albo nie

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo