« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r., imieniny Piotra, Rity, Angeliny

Moja Ostrołęka

Aktualności

Truszkowski: Nie mamy lęku przed zmianami, bo...

Piłkarze Korony Ostrołęka zremisowali na wyjeździe z Huraganem Wołomin 2:2 w spotkaniu szóstej kolejki IV ligi mazowieckiej w grupie północnej. Podopieczni trenera Marcina Truszkowskiego po raz kolejny pokazali, że mają bardzo duży potencjał w ofensywie.


- Mieliśmy w tym spotkaniu słabsze 25 minut, które Huragan Wołomin udokumentował strzeleniem bramki - mówi trener Korony Ostrołęka Marcin Truszkowski. - Później opanowali mecz i tym bardziej szkoda straconych punktów, bo rozegraliśmy bardzo dobrą drugą połowę. Dominowaliśmy nad przeciwnikiem, stwarzaliśmy liczne sytuacje strzeleckie i szkoda, że nie potrafiliśmy dowieźć prowadzenia już do końca sobotniego spotkania. Musimy nad tym pracować i w każdym meczu dobrze bronić po strzelonych bramkach, bo mogliśmy mieć dwa punkty więcej.

 

Do drużyny ostrołęckiej Korony bardzo udanie wprowadził się Marcin Kraska, który po raz pierwszy pojawił się w obecnym sezonie w składzie żółto-niebieskich w drugiej połowie spotkania. Dobre zmiany dali także Michał Borkowski, który zastąpił kontuzjowanego Arkadiusza Kowalczyka oraz Piotr Dawidzki w miejsce Roberta Cychola, który po kilkunastu minutach meczu opuścił plac gry.
- W drużynie jest naprawdę duża rywalizacja i cały czas podkreślam, że gra zespołowa jest naszą mocną siłą - mówi szkoleniowiec ostrołęckiej Korony. - Nie mamy jedenastki zawodników, tylko ponad dwudziestu zawodników, którzy zagrali już w obecnym sezonie IV ligi mazowieckiej, wchodzą na boisko i pomagają tej drużynie. Wszyscy chcą, żeby ta drużyna wygrywała i cieszy to, bo liga jest długa i z pewnością zespoły z dłuższą ławką rezerwowych będą miały większe szanse na zwycięstwo. Nie mamy lęku przed zmianami, u nas zmiany podnoszą poziom drużyny.



Przed sobotnim spotkaniem kontuzja odnowiła się Andrzejowi Łyzińskiemu, którego w bramce musiał zastąpić Sebastian Szczechowiak. Na mecz nie mógł jechać także leczący uraz Damian Drężewski, a Dominik Dzwonkowski był zmuszony z przyczyn osobistych zrezygnować z wyjazdu do Wołomina. Po niespełna kwadransie gry Robert Cychol musiał opuścić plac gry, a następnie w drugiej połowie meczu kostkę skręcił Arkadiusz Kowalczyk. Trochę dużo pecha jak na jedno spotkanie.
- W piłce nożnej zdarzają się kontuzje i tego nie zmienimy - stwierdza Marcin Truszkowski. - Mamy drugiego bramkarza i Andrzej Łyziński mógł odpocząć. Jeśli chodzi o Roberta Cychola kłopot jest większy, bo to filar naszej defensywy. Damian Drężewski wraca do gry i będzie gotowy na kolejny mecz. Uraz Arka Kowalczyka być może też pozwoli mu na grę w kolejnym meczu. Mamy szeroką kadrę i nie musimy ryzykować zdrowia zawodników, bo inni również czekają na swoją szansę i chcą się zaprezentować w kolejnych meczach IV ligi.

 

Więcej o sytuacji kadrowej w ekipie żółto-niebieskich przed kolejnym spotkanie IV ligi mazowieckiej - grupie północnej z Drukarzem Warszawa w najbliższych dniach w naszym serwisie sportowym w dziale Piłka nożna.

Odsłon: 24071
Komentarzy: 2
08:45, 12.09.2017r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Rzekunianka po raz dwunasty (zdjęcia)

Rzekunianka po raz dwunasty (zdjęcia)

Piłkarze Bartłomieja Jezierskiego potrafili odwrócić losy spotkania. Rzekunianka po pierwszej połowie przegrywała 0:1. Później ekipa wzięła się do roboty. Nasi zdobyli trzy bramki. Bohaterem był Aleksander Dmochowski, który w dniu meczu obchodził 22. urodziny. 

ULKS zatrzymany (zdjęcia)

ULKS zatrzymany (zdjęcia)

Piłkarze z Ołdaki mieli na koncie dwie wygrane z rzędu. Podopieczni Andrzeja Laskowskiego pokonali 6:0 GKS Gumino oraz przed tygodniem 3:1 Kryształ Glinojeck. Co ważne, oba triumfy odnieśli na wyjazdach.

Olek Dmochowski strzelił w urodziny. I to trzy razy!

Olek Dmochowski strzelił w urodziny. I to trzy razy!

Rzekunianka Rzekuń powetowała sobie ubiegłotygodniową porażkę 0:3 z Wkrą Żuromin. Podopieczni Bartłomieja Jezierskiego ograli 3:1 Konopiankę Konopki. Bohaterem został solenizant - Aleksander Dmochowski.

Mamy fotki z meczu KS CK Troszyn - Wilga Garwolin (zdjęcia)

Mamy fotki z meczu KS CK Troszyn - Wilga Garwolin (zdjęcia)

Zespół KS CK wygrał po raz siedemnasty w sezonie, a dziesiąty w roli gospodarzy. Podopieczni Michała Złotkowskiego utrzymują się w czołówce IV ligi. W sobotnim spotkaniu poradzili sobie z Wilgą Garwolin.

Troszynianie nie zamierzają się zatrzymywać (zdjęcia)

Troszynianie nie zamierzają się zatrzymywać (zdjęcia)

Zespół KS CK wygrał po raz siedemnasty w sezonie, a dziesiąty w roli gospodarzy. Podopieczni Michała Złotkowskiego utrzymują się w czołówce IV ligi. W sobotnim spotkaniu poradzili sobie z Wilgą Garwolin.

» Wasze komentarze

Fan futbolu @ 06:44, 13.09.2017r. IP: *.*.7.207

A w okienku Cycholek był w takiej dobrej formie

kibic @ 09:50, 13.09.2017r. IP: *.*.154.71

A kiedy on był w formie? Aby kasa sie zgadzała

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo