Aktualności
El. MŚ: Polska z awansem na mundial!
Piłkarska reprezentacja Polski w meczu ostatniej kolejki europejskich eliminacji mistrzostw świata pokonała Czarnogórę na PGE Narodowym 4:2. Dzięki tej wygranej Biało-czerwoni wygrali grupę E eliminacji do mundialu, a nagroda to wyjazd na turniej w Rosji latem 2018 roku.
Podopieczni Adama Nawałki przystępowali do swojego meczu, mając w świadomości to, że Polska może zapewnić sobie po raz ósmy w historii występ na piłkarskim mundialu. Do potyczki z ekipą z Bałkanów piłkarze Biało-czerwonych przystępowali po wysokim zwycięstwie 6:1 z Armenią w Erywaniu.
Podobnie jak w czwartek, również na PGE Narodowym piłkarska reprezentacja Polski szybko objęła prowadzenie. Pierwszego gola dla Biało-czerwonych strzelił już w szóstej minucie Krzysztof Mączyński, wykorzystując akcję, po której nie czysto w piłkę trafił Piotr Zieliński. Pomocnik warszawskiej Legii jednak nie popełnił błędu kolegi i oddał uderzenie na bramkę rywali, dając prowadzenie.
Na jednym trafieniu Biało-czerwoni w pierwszej połowie nie poprzestali. Gola na 2:0 strzelił Kamil Grosicki, wykorzystując bardzo dobre podanie od Roberta Lewandowskiego. Tym samym zawodnik Hull City pod względem zdobytych bramek zrównał się w reprezentacji z Emmanuelem Olisadebe, Andrzejem Iwanem, czy Wojciechem Kowalczykiem.
Tymczasem w 29. minucie poważnym błędem we własnym polu karnym wyróżnił się Kamil Glik. Na szczęście dla obrońcy AS Monaco nie było konsekwencji i ostatecznie na przerwę "Orły Nawałki" opuszczały murawę z dwubramkową zaliczką.
Po zmianie stron gospodarze kontrolowali zawody, a w 69. minucie mieli okazję na podwyższenie prowadzenia. 60-metrowym sprintem z własnej połowy popisał się Jakub Błaszczykowski, który jednego z rywali, minął niczym slalomową tyczkę. Pomocnik VfL Wolfsburg próbował dograć piłkę do "Lewego", ale za słabo i cała akcja spełzła na niczym.
Natomiast w 77. minucie u gości miała miejsce zmiana i na boisku zameldował się Stefan Mugosa. Urodzony w Podgoricy piłkarz potrzebował zaledwie 20 sekund na to, aby zdobyć bramkę kontaktową, popisując się pięknym strzałem z przewrotki. Na tym Czarnogórcy nie poprzestali i w 83 minucie doprowadzili do remisu za sprawa gola Jelena Tomasevicia.
W ostatnich fragmentach rywalizacji Polska w dużej mierze dzięki Lewandowskiemu podniosła się z kolan po dwóch straconych bramkach. Najpierw kapitan Biało-czerwonych zaliczył trafienie na 3:2, a chwilę później samobójczego gola strzelił Filip Stojković i "Orły Nawałki" wygrali 4:2.
Do końca zawodów rezultat nie uległ już zmianie i Polska z 25 punktami na koncie wywalczyła sobie przepustkę do gry na mistrzostwach świata, wygrywając grupę E. Tym samym Biało-czerwoni znajdą się w pierwszym koszyku w trakcie losowania grup na mundial 2018.
Polska - Czarnogóra 4:2 (2:0)
Bramki: Mączyński 6., Grosicki 16., Lewandowski 85., Stojković 87' (sam.) - Mugosa 78. - Tomasević 83.
Polska: Szczęsny - Piszczek (46. Rybus), Glik, Pazdan, Bereszyński, Krychowiak, Mączyński (90.+2 Wolski), Błaszczykowski, Zieliński, Grosicki (90. Makuszewski), Lewandowski
Czarnogóra: Petković - Stojković, Klimenta, Mijusković, Tomasević, Sćekić, Vukcevic, M. Janković, Ivanić (67. Haksabanović), Jovović (76. Mugosa), Beciraj
Więcej o spotkaniu w portalu Goal.pl.
- Odsłon: 10292
- Komentarzy: 4
- 20:04, 08.10.2017r.
» Powiązane artykuły
Narew jeszcze wierzy? Trzeba wygrać w stolicy
W tym momencie zespół z Ostrołęki ma 10 punktów straty do drugiej w tabeli Makowianki Maków Mazowiecki. Do końca sezonu pozostało kilka kolejek. Jeśli podopieczni Marcina Gałązki chcą przeskoczyć w tabeli rywala i wywalczyć awans do IV ligi, nie mogą się pomylić. Pierwsza próba z Polonią II.
Starsi panowie grają w piłkę. Jak to się zaczęło? (zdjęcia)
Weterani kurpiowskiej piłki nożnej odpoczywają przed rundą rewanżową. Na boiska wracają do długim weekendzie majowym. Jak to wszystko się zaczęło!? Panowie spotykali się i grali wieczorami na lokalnych boiskach. Były to luźne, męskie spotkania i brakowało systematycznej punktowej rywalizacji. Mirosław Lesiński (Kolesie Kadzidło) lokalny działacz sportowy wpadł na pomysł rozpisania ligi dla oldbojów.
ULKS Ołdaki, Rzekunianka i Kurpik u siebie
Kto ma wolny weekend może wybierać spośród wielu spotkań, które odbędą się w naszym powiecie. ULKS Ołdaki zagra z GKS-em Strzegowo. Rzekunianka powalczy z Konopianką, zaś Kurpik z Tęczą.
Derby w Łysych. Świt zagra ui siebie. Narew II na wyjeździe
Przed piłkarzami w Klasie A już 19. kolejka. Najciekawiej będzie w Łysych. GKS zagra z Bartnikiem Myszyniec. Świt Baranowo powalczy przed własną publicznością z Mławianką II Mława, zaś Narew II wybierze się na bój z KS-em Pniewo.
Orz odbije sobie występ w Pułtusku?
Przed piłkarzami Bartosza Dziełaka mecz wyjazdowy. W sobotę o godz. 12:00 Orz Goworowo powalczy na boisku Pełty Karniewo. Przed tygodniem nasi ulegli 1:2 Nadnarwiance II Pułtusk.
» Wasze komentarze
Kabrio @ 20:28, 08.10.2017r. IP: *
Pojadą do Rosji o ile na granicy nie zatrzyma ich milion Polaków odmawiających różaniec.
Do kabrio @ 21:06, 08.10.2017r. IP: *.*.156.59
Lecz się trolu na nogi bo za głowę to już za późno....
do kabrio @ 22:07, 08.10.2017r. IP: *.*.55.204
dobre !!!
PiSuardessa @ 09:57, 09.10.2017r. IP: *
@156.59
Alez on nie robił szopki na granicy, z tym apelem zgłoś się do najbliższej parafii!
Tvpiss info oznajmił wczoraj na Twitterze że to nie Lewandowski przyczynił się do wygranej, a pełniąca obowiązki prezesa w pisowskim trybunale niekonstutucyjnym, nie jaka Przybleda!