« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Niedziela, 28 kwietnia 2024 r., imieniny Pawła, Walerii, Ludwika

Moja Ostrołęka

Aktualności

Zaniewski: Piłkę traktuję w formie hobby (wideo)

26-letni napastnik Łukasz Zaniewski nie będzie bronić już barw czwartoligowego Dolcanu Ząbki. Doświadczony zawodnik stara się pogodzić pracę zawodową z grą w piłkę, ale jak podkreśla futbol nie jest dla niego w tym momencie na pierwszym miejscu w życiu.


- Piłka już od dosyć dawna u mnie stanowi dodatek do życia i nie jest numerem jeden w moim życiu - podkreśla Łukasz Zaniewski. - Kiedyś tak było, ale odkąd stwierdziłem, że nie zostanę piłkarzem na wysokim poziomie to traktuje to raczej formie hobby. Miałem myśli, żeby całkiem już rzucić granie, ale jeśli znajdzie się klub z którym dogadam się co do łączenia mojej pracy z piłką, to jeszcze chętnie pokopię.

 

Łukasz Zaniewski latem przeniósł się z Korony Ostrołęka do Dolcanu Ząbki i z czwartoligowym klubem miał walczyć o wysoką lokatę. Bramkostrzelny napastnik zdobył nawet gola starcie nowego sezonu, ale w kolejnych meczach stracił miejsce w składzie.
- Cała sytuacja z Dolcanem to od samego początku nie było nic poważnego - stwierdza Łukasz Zaniewski. - Przez trzy dni w tygodniu jestem w Warszawie w swojej pracy. I to był główny powód dlaczego nie zostałem w Koronie, bo mógłbym trenować tylko dwa razy w tygodniu. Doszliśmy do wniosku z trenerem, że nie ma to sensu. Z biegiem czasu wiem, że można by było to pogodzić, jakbym mocno się spiął. W Ząbkach wtedy trenerem był Piotr Szczechowicz, który mocno mnie namawiał na grę w Dolcanie. Powiedziałem mu, że rodzina i praca są na pierwszym miejscu i mogę przyjść grać jeśli się zgodzi na moje warunki.

 

Piotr Szczechowicz po kilku spotkaniach zrezygnował z pracy w Dolcanie Ząbki i jego miejsce zajął Michał Pulkowski, który zna Łukasza Zaniewskiego jeszcze z ligowych boisk.
- Trener po paru kolejkach zrezygnował, przyszedł Pulkowski i widziałem, że nie za bardzo mu pasuje taki układ i w ostatnim czasie złapałem lekką kontuzje - mówi Łukasz Zaniewski. - Jak już po niej miałem wracać do treningów to moja córka wylądowała w szpitalu i nie trenowałem jakiś czas bo to naturalne, że byłem w tym czasie przy rodzinie i sam wyszedłem z inicjatywą do trenera, że chce zrezygnować z treningów i grania w zespole Dolcanu.



Łukasz Zaniewski z pewnością przydałby się ostrołęckiej Koronie, która bardzo udanie radzi sobie w rozgrywkach IV ligi mazowieckiej w obecnym sezonie. Czy nie żałuje swojej decyzji o odejściu do Ząbek?
- Staram się nie żałować decyzji, które podejmuje, bo jakbym żałował każdej to trochę w mojej przygodzie z piłką by ich się uzbierało - stwierdza bramkostrzelny napastnik. Wyniki Korony mnie nie zaskoczyły, znam wszystkich chłopaków w tej drużynie i widziałem z jakim zaangażowaniem trenują i podchodzą do meczów plus bardzo dobra robota trenera Marcina Truszkowskiego. Od samego początku było wiadomo, że Korona będzie mocna w tej lidze.

 

Obecny prezes ostrołęckiej Korony Artur Laskowski widzi dla piłkarza wciąż miejsce w klubie, ale obecnie nie w drużynie prowadzonej przez trenera Marcina Truszkowskiego.
- Łukasz Zaniewski może do nas wrócić, ale w tym momencie do zespołu rezerw, gdzie mógłby odbudować formę, a następnie powalczyć o miejsce w drużynie, która z powodzeniem rywalizuje w rozgrywkach IV ligi mazowieckiej - podkreśla prezes żółto-niebieskich.


W swojej karierze Łukasz Zaniewski reprezentował m.in. takie kluby jak: Jagiellonia Białystok, Korona Ostrołęka, Narew Ostrołęka, GLKS Nadarzyn, Olimpia Elbląg, Dolcan Ząbki, Okocimski Brzesko, Resovia Rzeszów, Pogoń Siedlce, Nadwiślanin Góra, Legionovia Legionowo, ŁKS Łomża, Motor Lublin, czy też niemiecki BSV Schwarz-Weiß Rehden.

 

Tak Łukasz Zaniewski strzelał dla Korony w rundzie wiosennej minionego sezonu w starciu z Tęczą Ojrzeń.

Odsłon: 13991
Komentarzy: 6
09:46, 25.10.2017r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

ULKS zatrzymany (zdjęcia)

ULKS zatrzymany (zdjęcia)

Piłkarze z Ołdaki mieli na koncie dwie wygrane z rzędu. Podopieczni Andrzeja Laskowskiego pokonali 6:0 GKS Gumino oraz przed tygodniem 3:1 Kryształ Glinojeck. Co ważne, oba triumfy odnieśli na wyjazdach.

Olek Dmochowski strzelił w urodziny. I to trzy razy!

Olek Dmochowski strzelił w urodziny. I to trzy razy!

Rzekunianka Rzekuń powetowała sobie ubiegłotygodniową porażkę 0:3 z Wkrą Żuromin. Podopieczni Bartłomieja Jezierskiego ograli 3:1 Konopiankę Konopki. Bohaterem został solenizant - Aleksander Dmochowski.

Mamy fotki z meczu KS CK Troszyn - Wilga Garwolin (zdjęcia)

Mamy fotki z meczu KS CK Troszyn - Wilga Garwolin (zdjęcia)

Zespół KS CK wygrał po raz siedemnasty w sezonie, a dziesiąty w roli gospodarzy. Podopieczni Michała Złotkowskiego utrzymują się w czołówce IV ligi. W sobotnim spotkaniu poradzili sobie z Wilgą Garwolin.

Troszynianie nie zamierzają się zatrzymywać (zdjęcia)

Troszynianie nie zamierzają się zatrzymywać (zdjęcia)

Zespół KS CK wygrał po raz siedemnasty w sezonie, a dziesiąty w roli gospodarzy. Podopieczni Michała Złotkowskiego utrzymują się w czołówce IV ligi. W sobotnim spotkaniu poradzili sobie z Wilgą Garwolin.

KS CK Troszyn z Wilgą. Matusiak: Bez kolegów nie byłoby hat-tricka

KS CK Troszyn z Wilgą. Matusiak: Bez kolegów nie byłoby hat-tricka

Przed piłkarzami Michała Złotkowskiego spotkanie z Wilgą Garwolin. Początek o godz. 14:00. Przed tygodniem troszynianie nie dali szans KS-owi Raszyn. Wygrali 9:0, odnosząc najwyższe zwycięstwo w historii czwartoligowych rozgrywek.

» Wasze komentarze

powodzonka @ 13:51, 25.10.2017r. IP: *.*.158.83

Powodzenia Łukasz, wracaj do Korony.

oo @ 14:13, 25.10.2017r. IP: *.*.237.83

to moze do Narwi :D

.. @ 22:20, 25.10.2017r. IP: *.*.225.48

Czy to ten Ł.Z. z Goworowskiej?

Nie @ 23:11, 25.10.2017r. IP: *

Nie

kl @ 05:16, 26.10.2017r. IP: *.*.28.20

Mądry facet.Na 100% osiągniesz coś w życiu.

KuBaKu @ 11:55, 26.10.2017r. IP: *.*.209.175

Czy tu czy tam pomóż Ostrołęckiej piłce swoim doświadczeniem.
Przecież takie miasto jak Ostrołęka powinno mieć przynajmniej jeden zespół w wysokiej lidze. I nie mówię tu o 3 lidze.
Pozdrawiam kibiców Ostrołęckiej piłki nożnej

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo