Aktualności
Staszczuk: Chcę szybko wrócić do treningów
Maciej Staszczuk to jeden z piłkarzy dla których rozgrywki IV ligi w zakończonym sezonie zakończyły się kontuzją i przymusową przerwą w grze. Młody i wciąż perspektywiczny zawodnik chce szybko powrócić do treningów i walczyć o kolejne triumfy.
- To był ciekawy i trzeba to podkreślić "udany" sezon w rozgrywkach IV ligi mazowieckiej w grupie północnej - mówi Maciej Staszczuk. - Zajęcie trzeciego miejsca kosztowało nas naprawdę sporo zdrowia i pracy, którą włożyliśmy w każdym meczu minionego sezonu. Przed sezonem mieliśmy główny cel utrzymania się w IV lidze jako beniaminek i ten cel zrealizowaliśmy. Wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia...
Reklama
W głosie Macieja Staszczuka można jednak wyczuć niedosyt i żal, że piłkarz nie mógł wraz z kolegami walczyć do końca o jak najlepszy wynik w rozgrywkach IV ligi.
- Niedosyt lekki pozostał - przyznaje Maciej Staszczuk. - Wiadomo, że każdy z nas chce osiągnąć jak najlepsze wyniki dla klubu, ale taki jest sport, taka jest piłka nożna. Każdy z nas wymaga od siebie jak najwięcej, dzięki naprawdę ciężkiej pracy całego zespołu i trenerów udało nam się bardzo dobrze zaprezentować jako beniaminek w IV lidze mazowieckiej i z tego należy się teraz cieszyć.
Piłkarze Korony Ostrołęka powrócą za chwilę do treningów i rozpoczną przygotowania do nowego sezonu, jednak sam piłkarz przyznaje, że to zarząd klubu wyznaczy cele przed zespołem.
- Myślę, że dojdzie do rozmowy całej drużyny z zarządem klubu, gdzie zostaną nam przedstawione cele na najbliższe rozgrywki IV ligi mazowieckiej - stwierdza czołowy piłkarz żółto-niebieskich.
Maciej Staszczuk chce nadal ambitnie walczyć o miejsce w składzie żółto-niebieskich w rozgrywkach IV ligi, ale najpierw musi wrócić do pełni zdrowia.
- Jestem po rozmowach z zarządem klubu i zadeklarowałem, że w kolejnym sezonie jak najbardziej chcę reprezentować barwy ostrołęckiej Korony - podkreśla pomocnik Korony. - Chciałbym jak najszybciej wyzdrowieć i wrócić w pełni sprawny do drużyny. Kontuzja, wiadomo zawsze komplikuje sytuację każdego zawodnika, ale taka jest piłka nożna to sport kontaktowy i nie zostaje mi nic innego jak się z nią pogodzić oraz wykonać pracę, dzięki której będę mógł jak najszybciej trenować z drużyną.
- Odsłon: 13753
- Komentarzy: 1
- 09:34, 04.07.2018r.
» Powiązane artykuły
Mamy fotki z meczu Narwi (zdjęcia)
To nie była udana sobota w wykonaniu piłkarzy z Ostrołęki. Ekipa pod wodzą debiutującego na ławce Łukasza Bałazego musiała przełknąć gorycz porażki. Trzy punkty z obiektu Narwi wywiozła Nadnarwianka Pułtusk.
I nie zmienia się nic. Narew znów przegrała
Nie pomogła roszada na stołku trenerskim. Łukasz Bałazy zastąpił na stanowisku Marcina Gałązkę. W debiucie jego podopieczni musieli uznać wyższość Nadnarwianki Pułtusk, która umocniła się na trzecim miejscu w V lidze. Narew doznała siódmej porażki w sezonie.
Milowy krok Bartnika. Pierwszy triumf Szymańskiego. Dublet Gąski
Piłkarze z Myszyńca zdobyli niezwykle ważne punkty w kwestii utrzymania w Klasie A. Podopieczni Krzysztofa Szymańskiego pokonali 3:1 wyżej notowany zespół z Krasnosielca. Jednym z bohaterów był Patryk Gąska.
Rzekunianka zdobyła Ojrzeń. Stalowe nerwy Dmochowskiego
Udane zakończenie ''majówki'' przez piłkarzy z Rzekunia. Zespół Bartłomieja Jezierskiego zanotował wyjazdowe zwycięstwo w starciu z Tęczą Okrzeń. Dla Rzekunianki to trzynasta wygrana w sezonie, a szósta na boisku rywali.
Debiut Bałazego. Czy będzie przełamanie?
Przed zespołem z Ostrołęki trudne zadanie. W sobotę o godz. 16:00 Narew rozpocznie bój z Nadnarwianką Pułtusk. W ostatnich dniach w ekipie Dumy Kurpi doszło do zmiany trenera. Z posadą pożegnał się Marcin Gałązka.
» Wasze komentarze
kibicc @ 13:28, 04.07.2018r. IP: *.*.160.179
Zdrówka Maciuś , jesteś potrzebny drużynie, wracaj szybko będziemy czekać !!